Notariusze wpadli na kolejny pomysł, jak bronić dostępu do zawodu. Nie wysyłają do Ministerstwa Sprawiedliwości list aplikantów z rocznika 2009 – najliczniejszego od lat – którzy odbyli aplikację – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Bez niego urzędnicy nie mogą przygotować wrześniowego egzaminu dopuszczającego do zawodu. Zamiast list osób, które aplikację skończyły, większość izb notarialnych przysłała listy tych, które w niej uczestniczyły. Resort wezwał samorządy do przesłania właściwych dokumentów.
Wadliwe listy to niejedyny manewr korporacji. Niektórzy aplikanci nie dostali też zaświadczeń o ukończeniu szkolenia, niezbędnych do przystąpienia do egzaminu. Bo nie zaliczyli kolokwium. Ale prawo nie uzależnia udziału w egzaminie od zdania testu na aplikacji.
Więcej: http://gospodarka.dziennik.pl/praca/artykuly/397936,notariusze-bronia-dostepu-do-zawodu.html