A w ostatnim wagoniku
Siedzial Hitler na nocniku
O dwunastej zminutami
Jechał pociąg z wariatami
A w ostatnim wagoniku
Siedział Hitler na nocniku.
Zbierał szmaty na armaty
I ogryzki na pociski.
– monotonnie, ale z prędkością karabinu maszynowego wyliczała Hania. Wyszło na to, że szuka tapir. Odwrócił się trąbą do ściany i wrzaskliwie zaczął odliczać do dwudziestu.
Hania i Ewcia pognały do upatrzonych kryjówek.
Sztuka przetrwania dalej była sztuką.