Od ponad 1300 lat, od czasów Mahometa podbita chrześcijańska ludność w zdominowanych obecnie przez islam krajach jest prześladowana z różnym nasileniem za swą wiarę. Często płacąc wolnością lub życiem. Każdy z nas może zaobserwować ekspansję islamu, który chce rozszerzyć swoje wpływy i wprowadzić na opanowanych przez siebie terenach prawa szariatu.
W krajach takich jak Egipt, Tunezja, Libia, zanim rozpoczęła się Arabska Wiosna w2011r.władzę sprawowały rządy autorytarne. Obalone świeckie rządy prowadziły politykę jedności. W ramach jednego systemu politycznego, przedstawiciele wszystkich grup religijnych – chrześcijanie, muzułmanie, żydzi, wyznawcy rozmaitych sekt islamskich oraz czciciele starożytnych wierzeń arabskich czy perskich, żyli w koegzystencji. W Egipcie, od czasów
Chrystusa żyją Koptowie, starożytny Kościół Chrześcijański. Chrześcijanie stanowią 10 – 12% społeczeństwa. Przetrwali pomimo prześladowań i częstych prób narzucenia Islamu przez arabów od czasu islamskiego podboju chrześcijańskiego bliskiego wschodu w VII i VIII wieku. W wyniku obalenia Hosni Mubaraka do głosu doszli islamiści z „Bractwa Muzułmańskiego”. Tuż przed tymi wydarzeniami w noc sylwestrową 1 stycznia 2011r. w Aleksandrii w wyniku ataku muzułmanów zginęło 23 egipskich chrześcijan a setki zostało rannych. Wydarzenie to stało się impulsem do rozpoczęcia represji w stosunku do Koptów ze strony „Bractwa Muzułmańskiego”. W 2012 prezydentem został przedstawiciel Bractwa Mohammed Mursi, którego gabinet rządowy składał się głównie z funkcjonariuszy partii islamskiej. Powalano nową konstytucję opartą na prawie szariatu. Wielu członków organizacji pozarządowych zostało represjonowanych. Po raz pierwszy można było zobaczyć prezenterki państwowej telewizji ubrane w burki. Gospodarka chyliła się ku upadkowi przez złe zarządzanie. Sytuację nieco ustabilizował pucz wojskowy, który odsunął od władzy i zdelegalizował Bractwo Muzułmańskie. Pomimo przejęcia władzy przez armię, sytuacja egipskich chrześcijan wciąż jest niekorzystna. Warto wymienić, choć kilka przykładów. 13 Sierpnia 2013 roku – zastrzelenie przez islamistów Koptyjki, Jessi Boulus, wracającej ze szkoły biblijnej do domu lub spalenie 24 kościołów i zdewastowaniu 10 świątyń przez Muzułmanów 15 sierpnia 2013 roku.
Próba obalenia Prezydenta Baszar el-Asada doprowadziła do destabilizacji kraju. Spowodowana była aktywnością wahhabickich ekstremistów z Al-Kaidy z Półwyspu Arabskiego, Frontu al-Nusra czy ISIS (Islamskiego Państwa w Iraku i Syrii), którzy włączyli się do świeckiej opozycji i ją zdominowali. Pod rządami rodziny el-Asadów chrześcijańska populacja w Syrii wynosiła ok. 10%, cieszyła się swobodą wyznania własnej religii oraz posiadała w
miarę wysoki status społeczny i ekonomiczny. Sytuacja ta była spowodowana panującymi ideologiami w kraju, panarabizmu i syryjskiego socjal – nacjonalizmu, dzięki którym Syria charakteryzowała się umiarkowaną świeckością państwa. Wszystko jednak zaczęło się zmieniać od lata 2013r. Chrześcijanie stali się obiektem otwartych ataków ze strony islamskiej antyrządowej opozycji. W czasie pierwszego roku syryjskiej rewolucji zginęło prawdopodobnie ok. 100 chrześcijan. Pierwsze czystki etniczne odnotowano w trakcie ofensywy rebeliantów na miasto Homs, które doprowadziły do wypędzenia chrześcijańskiej ludności miasta. Wielu chrześcijan z Homs uprowadzono dla okupu albo w celu wymuszenia ich konwersji na islam. W lipcu 2012 chrześcijańska rodzina została zamordowana przez wahabitów z organizacji Liwa-al-Islam w Damaszku. Islamska milicja po zatrzymaniu samochodu Nabila Zoreby, wyprowadziła z pojazdu jego, jego żonę i dwóch synków, po czym islamiści rozstrzelali całą rodzinę. W mieście Malula po zaatakowaniu i zajęciu przez ISIS (IS) 4 września 2013 roku palono i grabiono kościoły oraz mordowano ludzi, którzy nie chcieli przejść na islam. Jedynie interwencja syryjskiej rządowej armii zapobiegła dalszym czystkom dokonywanych przez islamskich fanatyków. Można wymieniać wiele przykładów mordów i grabieży na wyznawcach chrześcijaństwa oraz na umiarkowanych muzułmanach przez salafickich bojówkarzy, przed i po utworzeniu kalifatu.
Moje motto: "Nie pytaj co dał mi mój kraj, spytaj siebie, co ja dałem swojemu krajowi". Jestem współtwórcą i i jednym z liderów Stowarzyszenia - Suwerenność, Pamięć, Tożsamość. Z przekonania po części monarchistą, konserwatystą i narodowcem. Z powodu chęci budowania silnej i suwerennej Ojczyzny zaangażowałem się w działalność społeczno-polityczną. Moje teksty można przeczytać również na moim blogu crusader1973.blogspot.co.uk oraz na https://www.salon24.pl/u/crusader1973/
2 komentarz