SPOŁECZEŃSTWO
Like

Niemieckie interesy imperialne

24/03/2014
1949 Wyświetlenia
18 Komentarze
15 minut czytania
Niemieckie interesy imperialne

Docelowo należałoby przywrócić karę śmierci za zdradę główną, myślę, że to by ostudziło wiele głów kombinujacych jak za pieniądze niemieckie działać na szkodę Polski. Polska ma także tradycję prawną związaną z karą banicji i infamii, być może należałoby wrócić także do tych rozwiązań. Jeżeli można wsadzać do psychiatryka osoby które odbyły karę, jeżeli można kastrowac pedofili lub fundować elektroniczne pozbawienie wolności, to dlaczego nie wrócić do sprawdzonych sposobów? Proponuję przyjrzeć się z miejsca stypendystom Fundacji Adenauera czy Schumana. Tak na dzień dobry.

0


Działania lobby niemieckiego najmocniej uderzające w Polskę polegają na kilku aspektach:

 

1. Rewindykacja majątkowa

2. Rewizjonizm historyczny

3. Separatyzm śląski

4. Dominacja polityczna

5. Uzależnienie gospodarcze i finansowe

6. Manipulacja opinią publiczną

7. Pakt z Rosją kosztem Polski

Każde z tych agresywnych działań wymaga osobnego planu przeciwdziałania.

 

 

Państwo Polskie powinno już dawno przeciąć możliwość rewindykacji majątkowych nadając wszystkim uzytkownikom wieczystym na tzw. ziemiach odzyskanych prawa własności. Mógł to zrobić PiS w okresie swoich rządów ale tego nie zrobił. Obecnie powinien przynajmniej korzystać z partyjnej inicjatywy ustawodawczej i lobbować za zmianą prawa w tym kierunku. Pod warunkiem rzecz jasna, że pilnuje polskich interesów.

 

 

Trudniejsza sprawa dotyczy rewizjonizmu historycznego prezentowanego przez Związek Wypędzonych, przy wsparciu samej Kanclerz Angeli Merkel. PiS w Brukseli powinien zainicjować wielki panel dyskusyjny na ten temat i korzystając ze swoich mediów, oraz mediów zagranicznych demistyfikować kłamstwa odnośnie wypędzeń oraz faktycznej roli Polaków na powojenny kształt mapy europy. W tą kwestię wpisuje się także konieczność bardzo zdecydowanego oporu przeciwko szkalowaniu Polaków polegajacym na ubieranie nas w odpowiedzialność za holokaust, prześladowanie i pogromy Żydów. To ciężka materia ale wielka partia opozycyjna powinna w tej sprawie robić sto razy więcej niż robi do tej pory. Ta kwestia wiąże sie także z mediami. Na początek jednak PiS powinien przygotować szczegółowy plan strategiczny polskiej polityki historycznej, który będzie miał okreslone konsekwencje ustawodawcze, dyplomatyczne, oświatowe, opiniotwórcze, badawcze i gospodarcze (np. odmowa udzielania zezwoleń i koncesji dla podmiotów spierających niemiecki rewizjonizm historyczny).

 

 

Separatyzm śląski, którego forpocztą jest RAŚ trzeba przeciać raz na zawsze. Głownym sposobem powinno być ustalenie i znalezienie dowodów na wspieranie Ruchu Autonomii Śląska przez pieniądze niemieckie. Po wykonaniu tej pracy śledczej powinny zostać znalezione podstawy prawne w kierunku delegalizacji działania RAŚ na ziemiach polskich. PiS ma pieniądze, aparat, grupę dziennikarzy śledczych, które powinny sie tym zajmować. PiS ma też media, które przy wsparciu Radia Maryja oraz stacji i gazet lokalnych powinny obnażać intencje i genezę działań RAŚ 24 godziny na dobę. Ważna jest też inicjatywa ustawodawcza ograniczająca destrukcyjne działania grup autonomicznych. Podobne działania powinny zostać podjete np. przeciwko ruchom autonomiczności Kaszub. Na tym polu tusk powinien być dotkliwie kopany i bity politycznie.

 

 

Dominacja polityczna polega na ograniczaniu przez Niemców polskiej suwerenności z wykorzystaniem struktur unijnych oraz agentury wpływu. W pierwszej kolejności powinny zostać przesledzone wszelkie powiazania polityków takich jak Tusk, Bartoszewski czy Sikorski z wpływowymi niemieckimi politykami oraz ruchami na rzecz niemieckiej ekspansji politycznej. Każde działanie zmierzajace do ograniczenia suwerenności Polski powinny kończyc się wnioskami o Trybunał Stanu, powinny byc nagłaśniane oraz przedstawiane na forum europejskim. PiS powinien zawiązać koalicję państw środkowej Europy obawiąjacych się dominacji politycznej Niemiec w UE i przygotować projekt UE BIS, czyli konfederacji państw dbających wzajemnie o swoje interesy kosztem niemieckiego hegemona. Taka konfederacja powinna, zagrozić ruchem separatystycznym w ramach UE, jeśli Niemcy nie ograniczą politycznego i finansowego korumpowania polskich polityków. Niezależnie od tego, grupa śledczych powinna sie pojawić w instytucie Gaucka by zbadać powiązania z niemiecką agenturą dzisiejszych polityków w Polsce (oraz dziennikarzy) i odkryte rzeczy ujawnić. Ten problem powinien też stanac na forum Komisji Sejmowej ds. Służb Specjalnych. Jest też możliwa inicjatywa ustawodawcza, aby ze zbioru zastrzeżonego IPN wykluczyć wszystkich stwierdzonych agentów niemieckich. Każda inicjatywa prawna Niemiec w ramach UE powinna być badana w taki sposób, jak inicjatywy ustawodawcze bada Fundacja Republikańska, czy nie mamy do czynienia z lobbyngiem kosztem Polski i jakie to negatywne skutki poniesie nasze państwo. Niestety, ale PiS raz na zawsze powinien uznać podpisanie Traktatu Lizbońskiego za błąd i w program polityczny wprowadzić wystąpienie z niego.

 

 

Uzależnienie gospodarcze i finansowe wymaga bardzo radykalnych ruchów. Przede wszystkim jest to wprowadzenie ustawowego obowiązku, by podmioty polskie miały większość w strukturze własności banków działających na naszym terenie. To także konieczność zrezygnowania z instytucji bankowego tytułu wykonawczego. Należy też zmusić Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Sprawiedliwości do zbadania wszystkich umów indeminizacyjnych, na podstawie których Państwo Polskie wypłaciło 60 lat temu odszkodowania za majątki pozyskane przez Polskę po II Wojnie Światowej, na rzecz róznego rodzaju obywateli obcych państw. W tym Niemców. Konieczne by było przesłanie wykazu takich majątków do sądów, by nie zasądzały roszczeń które się nie należą. Innym krokiem jest wprowadzenie ustawowego zakazu sprzedaży Niemcom (i innym państwom) polskich korporacji telekomunikacyjnych, transportowych, energetycznych, zbrojeniowych i mediów (to ostatnie wiąże się z ostatnim punktem). A jeśli to już nastąpiło powinien powstac projekt ustawy o nacjonalizacji oddanych bezprawnie przedsiebiorstw (bezprawnie, bo z narażeniem interesu narodowego), może nawet za jakimś odszkodowaniem np. w formie rozliczenia wzajemnego za szkody wyrządzone RP przez Niemców podczas II Wojny Światowej i pracę niewolniczą naszych obywateli. Trzeba to policzyć i egzekwować. Nalezy też upowszechnić opinii publicznej skandaliczne działanie NBP polegajace na inwestowaniu naszych pieniedzy w obligacje zagraniczne (w tym niemieckie) o którym pisał niegdyś w Uważam Rze Tomasz Urbaś i zakazać takich praktyk, jako działań bezprawnych, mających na celu ominiecie prawa a wbrew jego duchowi (jeśli NBP ma zakaz inwestowania w polskie obligacje, to jasne jest, że tym bardziej w obce) co jest działaniem sprzecznym z polskim interesem narodowym. Ustawowo też należy ukrócić bandycka politykę podatkową wielkich sieci handlowych, mających możliwość drenowania pieniądza na rynku polskim i wyprowadzania go do budżetu innych państw. W tym Niemiec. Powinien zostać sporządzony raport penetracji gospodarczej Polski przez Niemców, a politycy polscy za ten stan faktyczny odpowiedzialni powinni trafic przed sąd. Należy też wspomnieć o takim drobnym fakcie, że Niemiecki operator telefoniczny jest w stanie podsłuchiwać każdego abonenta i penetrować wszystkie rozmowy o charakterze politycznym, militarnym czy gospodarczym – na co zwracają uwagę po cichu polscy generałowie i słuzby kontrwywiadowcze. Należy takie raporty upublicznić i im przeciwdziałać.

 

 

Uzależnienie gospodarcze łączy się z paktem z Rosją nad głowami Polaków i kosztem Polski. Energetyczny pakt Niemcy-Rosja (ropa i gaz) nie tylko utrudnia Polsce prowadzenie niezależnej polityki gospodarczej ale również ma znaczenie geopolityczne. Co widzimy na przykładzie dzisiejszej wojny o Krym. Działania niemieckie tak mocno uzależniły UE energetycznie od Rosji, że zostały zniszczone możliwości skutecznego i zdecydowanego reagowania na wypadek agresywnego zachowania Rosji. Obserwujemy obecnie skuteczność Paktu Merkel-Putin. Następuje rozbiór Ukrainy przez Rosję a Europa nie robi nic. Nie ma na to ochoty. Oto próba generalna. I co nie jest zaskakujące najmniej chętna do stosowania sankcji gospodarczych jest właśnie Kanclerz Niemiec. A co się stanie, jeśli działania Rosji zostaną zdecydowanie skierowane przeciwko Polsce? Niekoniecznie militarne ale rujnujące i demontujące kraj (inwencja pobolszewickiej Rosji nie zna granic). NATO nie zareaguje, bo brak agresji wojskowej. Ale też nie zareaguje UE, bo dzięki Niemcom ma tak silną i kluczową dla dobrobytu swoich obywateli pępowinę z Rosją, że nikt skutecznie i zdecydowanie po naszej stronie nie stanie i przeciwko Rosji nie wystąpi. Niemcy nawet nie będą musiały być poplecznikami dobrego układu z Rosją, wszystkie argumenty już zostały powiedziane przy okazji Ukrainy i Krymu, więc wszyscy je znają. Wystarczy, że rozłożą ręce i powiedzą: „co prawda my jakoś byśmy sobie poradzili, no ale nie możemy narażać Hiszpanów, Włochów, Francuzów i Chorwatów, więc nie wiele możemy tu pomóc”.  I na dodatek uzyskają wsparcie w tym tych wymienionych oraz Zjednoczonego Królestwa. Tak jesteśmy załatwieni przez sąsiadów. Zresztą zalecam spojrzeć na mapę gdzie się zaczyna a gdzie kończy większość gazowych i ropnych końcówek. Oto układający i rozdający karty. By coś z tym zrobić powinniśmy doprowadzić do urynkowienia gazu (ceny jego nie są rynkowe, dlatego może on byc elementem politycznej gry) oraz dogadać się znowu z Norwegami. To, że Tusk nie dopuścił do powstania rury z Norwegii z 2 razy tańszym gazem niż z Rosji i możliwością podłączenia pod niego Europy Pd-Zach, jest dla mnie dowodem, że ten człowiek jest posłuszną bierką w tej Rosyjsko-Niemieckiej rozgrywce o wspólną dominację nad Europą i o zniszczenie Polski. Pakt z Norwegami mógłby być zaczątkiem do wprowadzania osi północ-południe od Skandynawii do Turcji, z Polską w centrum i jako spinaczem układu, który stałby się wspaniałą przeciwwagą osi Moskwa-Berlin. Pod względem gospodarczym, energetycznym oraz politycznym (bezpieczeństwo).

 

Co do samej Ukrainy. Nie dziwiło was nigdy, że Ukraińskie Gazociągi zadłużały się od 2011 roku coraz bardziej równocześnie w Rosji jak i Niemczech?

 

transportgas

 

Na koniec powinna zostać przeprowadzona (np. przez Fundację Republikańską) dogłebna i publicznie dostępna analiza z jakiego rodzaju dopłat unijnych Polska powinna korzystać (czy w ogóle) a jakie w sposób ewidentny są nie w naszym interesie gospodarczym ale np. w interesie naszego zachodniego sąsiada. I w tymk kierunku powinien pójsć wniosek do Sejmu o wydanie rządowi ograniczonych plenipotencji do rozmów na ten temat na forum unijnym.

 

 

Powinien powstać szczegółowy raport dotyczący uzależnienia finansowego i personalnego polskich mediów od Niemiec. Tu takze konieczne są działania radykalne polegajace na ustawowym pozbawieniu obcego kapitału i obcych struktur gospodarczych (w tym niemieckich) właścicielskiego i merytorycznego wpływu na media w Polsce. Obecnie istnieje kilka niemieckich korporacji medialnych, które bez przeciwdzialania rządu polskiego przejmują rynek prasowy, rynek internetowy oraz telewizyjny. Można to ukrucić skracajac koncesje i dając określone wymogi własnosciowe, uniemożliwiajace obcemu kapitałowi udziałowi w rynku medialnym większym np. niż 10%. Należy dokonac lustracji dziennikarzy w podobnym kierunku jak polityków.

 

 

Wszelkie stwierdzone przez polski kontrwywiad przypadki agentury Niemieckiej (tak jak Rosji czy innego państwa) powinny byc nagłaśniane, kończyć na sali sądowej i powodować reakcje dyplomatyczne w rodzaju noty, lub wydalenia dyplomatów niemieckich. Polski polityk, dziennikarz czy inna osoba bedąca w słuzbie publicznej powinna miec ustawowy zakaz przyjmowania odznaczeń niemieckich, francuskich czy Rosyjskich.

 

 

Nie można mówić, ze chce się coś robic koncentrując się na sprawach trzeciorzędnych i wymagających zmiany konstytucji, takich jak pozbawienie mniejszości niemieckich automatycznych mandatów poselskich. Jeżeli PiS, Ruch Narodowy, Gowin, Wipler lub ktobądź rzeczywiście chce działać w kierunku ograniczenia niekorzystnych dla Polski wpływów i interesów niemieckich powinien przede wszystkim podjąc działania konkretne, z grupy tych, które wymieniłem lub jakichś innych jeszcze, które byc może nie przyszły mi do głowy, ale mających namacalne znaczenie dla funkcjonowania Polski i jej obywateli.

 

 

Tomek Parol

0

Tomasz Parol

Tomasz Parol - Redaktor Naczelny Trzeciego Obiegu, bloger Łażący Łazarz, prawnik antykorporacyjny, zawodowy negocjator, miłośnik piwa z przyjaciółmi, członek MENSA od 1992 r. Jeśli mój tekst Ci się podoba, lub jakiś inny z tego portalu to go WYKOP albo polub na facebooku. Jeśli chcesz zostać dziennikarzem obywatelskim z legitymacją prasową napisz do nas: redakcja@3obieg.pl

502 publikacje
2249 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758