tym bardziej będziemy zwarci. Wielkimi krokami zbliża się rocznica 10 kwietnia. Wobec zapowiedzi licznego uczestnictwa w tym dniu w uroczystościach upamiętniających w Warszawie, strona nie mająca w tej sprawie czystych rąk dwoi się i troi, aby uroczystość pomniejszyć i nadać jej rangę bardzo jednostronnego, nieuprawnionego wydarzenia. Ostatnia "spontaniczna" wypowiedź Małysza potwierdza tylko tą tezę. Ciekawe co jeszcze zostanie zainicjowane w ciągu tych ostatnich paru dni i jakiej prowokacji należy się spodziewać? Wszystkie te przeciwności powinny nas utwierdzać, że sprawa jest poważna i godna poświęceń. Tyle jesteśmy winni ludziom, którzy znaleźli się tam też w naszym imieniu, którzy tam zginęli, a wyjaśnieniem przyczyn ich śmierci, jak widzimy, odpowiednie organa państwowe pod rządami tej koalicji nie są zainteresowane. Jak […]
tym bardziej będziemy zwarci.
Wielkimi krokami zbliża się rocznica 10 kwietnia. Wobec zapowiedzi licznego uczestnictwa w tym dniu w uroczystościach upamiętniających w Warszawie, strona nie mająca w tej sprawie czystych rąk dwoi się i troi, aby uroczystość pomniejszyć i nadać jej rangę bardzo jednostronnego, nieuprawnionego wydarzenia.
Ostatnia "spontaniczna" wypowiedź Małysza potwierdza tylko tą tezę.
Ciekawe co jeszcze zostanie zainicjowane w ciągu tych ostatnich paru dni i jakiej prowokacji należy się spodziewać?
Wszystkie te przeciwności powinny nas utwierdzać, że sprawa jest poważna i godna poświęceń. Tyle jesteśmy winni ludziom, którzy znaleźli się tam też w naszym imieniu, którzy tam zginęli, a wyjaśnieniem przyczyn ich śmierci, jak widzimy, odpowiednie organa państwowe pod rządami tej koalicji nie są zainteresowane.
Jak nie byłem żadnego 10, tak teraz będę z całą rodziną i mam nadzieję, że będą nas tysiące, aby z jednej strony uczcić te ofiary, a z drugiej pokazać władzy nasz sprzeciw względem tego co dotychczas uczyniła.
Także w sprawie mieszania Małysza, który dotąd był wspólnym dobrem narodowym, do swych małych partykularnych interesów.
A pan Adam, mam nadzieję, dostanie czytelny sygnał, że zbłądził.
Przypominam też, o czym wielu wcześniej pisało i apelowało, aby w tym dniu wywiesić przed swoim domem flagę narodową z kirem.
Tyle może zrobić każdy, któremu osoby poległe w tej katastrofie były w jakiś sposób bliskie.
Prywatny przedsiebiorca z filozoficznym nastawieniem do zycia.