Czy możliwy jest film mówiący o Żydach donoszących czerwonoarmistom na Polaków na zajętych terenach II RP przez Armie Czerwoną ? Nie. Natomiast filmy typu Pokłosie czy „dzieła” Grossa , mają świadczyć o antysemityzmie Polaków.
Link blogera Iju http://lju.nowyekran.pl/post/81694,zydowskie-bandy-i-zaglada-polskiego-miasteczka skłonił mnie do konstatacji. Ostatnie publikacje dotyczące jakoby antyżydowskich działań Polaków przeciwko Żydom w czasie II wojny światowej, takich jak ; dzieła „ Grossa ” czy film „ Pokłosie” spowodowały u mnie chęć znalezienia świadectw działań Żydów pomagającym Polakom w okresie od 17 września 1939 r. do 22 czerwca 1941 r na terenach zajętych przez Rosję Sowiecką. Niestety takich świadectw nie znalazłem. Natomiast Polska była jedynym krajem w Europie, gdzie za pomoc Żydom groziła śmierć, Polska , była też jedynym krajem w okupowanej Europie gdzie powstała organizacja Żegota ratująca i pomagająca Żydom. W Jad Waszen co trzecie drzewko poświęcone jest Polakom ratujących Żydów. W każdej społeczności są osoby kolaborujące z okupantem. Polacy kolaborujący z okupantem stanowili znikomy ułamek takich postaw , te nieliczne przypadki rozdmuchuje się do granic absurdu , natomiast mowa o kolaboracji Żydów z Sowietami a później nawet z Niemcami jest pomijana. W literaturze, zagadnienie współpracy Żydów z Sowietami a później nawet z Niemcami jest przemilczane. Książka prof. Krzysztofa Jasiewicza „Pierwsi po diable” odsłania te tak wstydliwe dla Żydów i pomijane dzieje z najnowszej historii Polski. W Rzeczpospolitej z 30 stycznia 2010 r passus z wywiadu Piotra Zychowicza z prof. Jasiewiczem autorem książki „ Pierwsi po diable”:
„Przedstawiam w niej postawy Żydów, a także – w części zawierającej relacje – ich własne impresje z sowieckiego "raju". Duża część z nich nie jest specjalnie budująca i każe się zastanowić, jak na Kresach wyglądała okupacyjna codzienność przeciętnego Polaka. On nie miał do czynienia z elitami sowieckimi, które opisałem w "Pierwszych po diable". Często nawet nie wiedział, jak się nazywa pierwszy sekretarz partii w jego rejonie. Na co dzień stykał się z żydowskimi sąsiadami wysługującymi się okupantowi. Mógł na przykład doświadczyć wielu okrucieństw i poniżenia ze strony czerwonych milicji, w których skład weszło wielu Żydów”.
http://niniwa2.cba.pl/recepta_na_prawdziwy_antysemityzm.htm
Czy mówienie prawdy o Żydach, mówienie o prawdzie historycznej będzie uznawana za mowę nienawiści i antysemityzm tego nie wiem . Wiem jedno , że w każdej narodowości znajdą się szubrawcy , z tym , ze o niektórych szubrawcach można mówić , a o innych nie.