czyli o zarządzaniu projektami
Kiedy planujemy zrobienie czegoś, odczytując (dobrze lub źle) nasze powołanie, możemy wykazać się roztropnością i wszystko doskonale zaplanować, przemyśleć. Możemy też zdać się na prowadzenie przez Boga, za pośrednictwem Ducha Świętego.
Czy jest jakiś złoty środek, optimum – ile miejsce powinniśmy pozostawiac Duchowi Świętemu w naszych przedsięwzięciach?
Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukujacego pieknych perel. Gdy znalazl jedna drogocenna perle, poszedl, sprzedal wszystko, co mial, i kupil ja.