z Katedry od Twoich kolan Wszechmogący Boże !
z Katedry od Twoich kolan Wszechmogący Boże
idziemy jak co miesiąc spod Twoich ołtarzy
przez Krakowskie Przedmieście do Krzyża Narodu
gdzie los naszej Ojczyzny i przyszłość się waży
ci którzy zawierzyli różańcowej mocy
wiedzą że to jest droga którą Bóg prowadzi
w imię Matki szeptane różańcowe prośby
miłość i miłosierdzie które nas nie zdradzi
w tym narodowym mrocznym pochodzie historii
dźwigając naszą pamięć wokół której trwamy
idziemy by powtórzyć przysięgę wierności
może na barykadach znowu się spotkamy
gdy trzeba będzie znowu krwawymi rękami
wyszarpywać polską wolność spod przemocy zła
gdy na drodze do wolności nadziei i wiary
będzie wisieć niczym fatum wciąż smoleńska mgła
niech zatem płoną wiecznie te znicze pamięci
które gwarem modlitewnym rozcinają mrok
niech modlitwa oraz pamięć o wspólnocie losów
przywrócą nam nadzieję wiarę oraz wzrok
byśmy mogli odnaleźć drogę do Ojczyzny
gdy wiatr płomienie zniczy pochyla od wschodu
idziemy jak co miesiąc spod Twoich ołtarzy
przez Krakowskie Przedmieście do Krzyża Narodu
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid