W piątek (29 czerwca) Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza w Gdyni gościć będzie noblistę Güntera Grassa na spektaklu „Idąc rakiem”, który powstał w oparciu o jego jedyną gdyńską powieść, w adaptacji Pawła Huellego i reżyserii Krzysztofa Babickiego.
Krytyk (ostatnio psa jadł w Wietnamie)
z jednym lalkarzem wizje roztaczał,
że „Idąc rakiem” – to jest cymesik…
O sturba suka, o plątwa racza…
Wrzeszcz jak esperal – wszył Huelle w sztukę
– wycofał Gdynię – zwyczajem raków
aby z „jedynej gdyńskiej powieści”*
wywabić gdynian – zali Polaków…
Kiwa się scena „Daru Pomorza” –
– rakowy teatr w żagiel zaszyli –
Grass-er „adapter” z pantokratorkiem…
Niech żyje babizm oraz niHuellizm!**
* – bzdura
** – nihilizm czyli stan kultury w „mieście z może i marzeń”…