I znowu neutrina

Zespół badaczy pracujący nad eksperymentem OPERA, powtórzył eksperyment polegający na wybiciu neutrin podczas zderzenia wiązki protonów rozpędzonych w CERN z tarczą grafitową.

Dzięki wprowadzonym poprawkom "kosmetycznym" (lepsze upakowanie neutrin), uzyskano jeszcze lepsze rezultaty, niż za pierwszym razem.

Kolejnym elementem, który ma sprawdzić i poprawić ten zespół, na być kwestia synchronizacji czasów zegarów pomiarowych z CERN i Gran Sasso.

Wielu badaczy dało swoje rekomendacje, pozwalające przyjrzeć się krytycznie zastosowanej metodyce pomiaru. Wśród nich był również prof. Bazijew.

Na mojej stronie opublikowałem jego rekomendacje w trzech językach.

On zaproponował przeniesienie detektora z Gran Sasso do CERN i podał nawet rezultat, jaki zostanie odnotowany przez uczonych.

Znając jednak bezwładność tego systemu, spodziewamy się, że najpierw będą opublikowane rezultaty dwóch eksperymentów:

MINOS – w USA – neutrina z akceleratora w Fermilabie pod Chicago są łapane w kopalni Soundan w Minnesocie;

Super Kamionkande – Japonia –neutrina z akceleratora KEK w Tsukuna polecą w kierunku oddalonego o 250 km detektora w szybie starej kopalni w Kamioka.

 
Nie wiem, jakie są odległości między obiektami w USA, ale wiem, że Japończycy potwierdzą rezultat projektu OPERA publikując jeszcze lepsze rezultaty!