Jak podały polskie media pierwszego obiegu Amerykańska Akademia Filmowa 14 lutego 2012 roku pozwała do sądu Stowarzyszenie Twórców Ludowych z Lublina (działa od 1968 r.), które od 2002 roku przyznaje twórcom ludowym (także instytucjom) tzw. Ludowe Oskary. Pomysłodawcy i fundatorzy tej ludowej nagrody nazwą uczcili Oskara Kolberga, wybitnego polskiego XIX wiecznego etnografa. Amerykanie żądają zmiany nazwy Ludowego Oskara, przedstawiającego Jezusa Frasobliwego, bo ich zdaniem narusza on interesy Akademii Filmowej, „bezprawnie wykorzystując prestiż” i „rozwadniając renomę znaku towarowego Oscar”. Pierwsza rozprawa przed sądem gospodarczym Lublin-Wschód została zaplanowana na 9 lipca 2013 r. We wczorajszych wiadomościach POLSATU, polski zdobywca Oscara, za animowany film pt. „Tango” (1982 r.), Zbigniew Rybczyński, z uśmiechem na ustach i ze swoim Oscarem w dłoni, uzasadniał dlaczego Akademia […]
Jak podały polskie media pierwszego obiegu Amerykańska Akademia Filmowa 14 lutego 2012 roku pozwała do sądu Stowarzyszenie Twórców Ludowych z Lublina (działa od 1968 r.), które od 2002 roku przyznaje twórcom ludowym (także instytucjom) tzw. Ludowe Oskary. Pomysłodawcy i fundatorzy tej ludowej nagrody nazwą uczcili Oskara Kolberga, wybitnego polskiego XIX wiecznego etnografa.
Amerykanie żądają zmiany nazwy Ludowego Oskara, przedstawiającego Jezusa Frasobliwego, bo ich zdaniem narusza on interesy Akademii Filmowej, „bezprawnie wykorzystując prestiż” i „rozwadniając renomę znaku towarowego Oscar”.
Pierwsza rozprawa przed sądem gospodarczym Lublin-Wschód została zaplanowana na 9 lipca 2013 r. We wczorajszych wiadomościach POLSATU, polski zdobywca Oscara, za animowany film pt. „Tango” (1982 r.), Zbigniew Rybczyński, z uśmiechem na ustach i ze swoim Oscarem w dłoni, uzasadniał dlaczego Akademia ma rację i dlaczego Jezus Frasobliwy „powinien odejść”.
Prezes Stowarzyszenia Twórców Ludowych z Lublina Waldemar Majcher z determinacją stwierdza, że zrobi wszystko, żeby Ludowe Oskary mogły nadal być wręczane polskim twórcom ludowym.
Nie udało mi się dowiedzieć, która z polskich kancelarii adwokackich reprezentuje Amerykańska Akademię Filmową; gdyby ktoś wiedział, to dajcie znak. Trzeba będzie kupić kilka tortów.
A tak w ogóle, może jakiś samozwańczy korespondent Trzeciego Obiegu pójdzie do sądu w Lublinie 9 lipca i zda nam relację z tej hucpy. Prywatnie panu Rybczyńskiemu, to ja już bardzo dziękuję za występy i Amerykańskiej Akademii także, a wszyscy ci, którzy nie wiedzieli, dlaczego Pan Jezus tak się frasował, mam nadzieję, że wreszcie przejrzeli na oczy.
Dziennikarz i wydawca. Twórca portali "Bobowa Od-Nowa" i "Gorlice i Okolice" w powiecie gorlickim (www.gorliceiokolice.eu). Zastępca redaktora naczelnego portalu "3obieg". Redaktor naczelny portalu "Zdrowie za Zdrowie". W latach 2004-2013 wydawca i redaktor naczelny czasopism "Kalendarz Pszczelarza" i "Przegląd Pszczelarski". Autor książek "Ule i pasieki w Polsce" i "Krynica Zdrój - miasto, ludzie, okolice". Właściciel Wydawnictwa WILCZYSKA (www.wilczyska.eu). Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
2 komentarz