Hasło wyborcze Komorowskiego

Rozpoczęła się walka o żyrandol. Wszystkie mądre głowy prześcigają się w pomysłach, który z gorących tematów z życia wzięty odegra najważniejszą rolę w kampanii. Jedni mówią, że dobry przepis na zbawienie Ukrainy, inni zaś mówią, że podanie przepisu na najlepsze bezpieczeństwo kraju może zaważyć o zwycięstwie któregoś z kandydatów.

,,Od przybytku bul głowy”

Moim zdaniem najważniejszym tematem powinno być bezpieczeństwo kraju. Zapewnianie bezpieczeństwa kraju, to domena Bronisława Komorowskiego. Dziwię się, że komentatorzy oczekują od kandydatów pod żyrandol jakichś cudownych rozwiązań w tej kwestii, a zapominają, że Bronisław Komorowski zrobił i robi wszystko i jeszcze więcej, aby zapewnić absolutne bezpieczeństwo dla ludności naszych miast i WSI.

Przypomnę tylko kilka ważnych aktów, jakie podpisał lub chciał podpisać obecny prezydent :

1. Ustawa o bratniej pomocy.

2. Zabezpieczenie przed dostępem do informacji smoleńskich, aby nie narazić się ,,innemu” państwu.

3. Próba uniknięcia wojny z Izraelem.

4. I wreszcie najważniejszy krok w budowie bezpieczeństwa. Oto Bronisław Komorowski podpisze ratyfikację konwencji Rady Europy o zwalczaniu przemocy. Tak proszę Państwa, polskie sądy, policja, prokuratorzy są ewidentnie za słabi w realizacji zabezpieczenia praw pokrzywdzonych, w tym głównie kobiet. Dlatego też Bronisław Komorowski postanowił nie tylko wzmocnić organa do tego powołane, ale być może wręcz je zastąpić nowymi, gdyż jak się teraz okazuje obecne niezbyt dobrze wypełniają swoje obowiązki skoro trzeba podpisywać jakieś nowe papiery. Prawdopodobnie Bronisław Komorowski ma nadzieję, że wreszcie przyjdzie Konwencja i taki łomot spuści wszystkim ciemiężcom poszkodowanych, że strach ogarnie wszelkich zbirów, w tym także wrogów.

O Ukrainie nie wspominam, choć mam nadzieję, że Bronisław Komorowski wysłałby wojsko na pomoc Ukrainie, ale niestety, razem z Donaldem Tuskiem, w obawie przed wrogimi sąsiadami zmniejszył liczbę żołnierzy zdolnych do walki do ilości mogącej pomieścić się na jednym boisku piłkarskim popularnie zwanym Orlikiem.

Reasumując problematykę bezpieczeństwa kraju, Bronisław Komorowski dokonał absolutnie wszystkiego i nie pozostawił swoim następcom możliwości dokonania jakichkolwiek ruchów w tej materii. Oto cały świat już zabezpiecza Polskę, w tym obce ale bratnie służby na gwizdek, Orliki zamiast żołnierzy orłów, drzwi od stodoły i teraz zbawienna Konwencja, która zajmie się nawet szkoleniem w dziedzinie dbania o swój tyłek od najmłodszych lat.

Mówię jak jest. Inni nie mają szans niczego wymyślić, gdyż Polska została już oddana w opiekę światu, a tych kilka zaskórniaków, które drażnią wroga, być może zdąży obecny prezydęt zbyć lub zabezpieczyć w kolejnych ustawach tak, aby wróg nie miał tu w Polsce czego szukać. Niestety, bez bulu to powierzanie Polski w opiekę światu się nie obędzie.