Gdyby przedsiębiorcy stworzyli własną partię, nie miałaby ona problemu z wejściem do parlamentu ..możliwe jest powstanie partii uplasowanej w poprzek całej sceny politycznej.
„Gdyby przedsiębiorcy stworzyli własną partię, nie miałaby ona problemu z wejściem do parlamentu – donosi "Gazeta Polska Codziennie". "Jeśli przedsiębiorcy rzeczywiście się zjednoczą, mogą tworzyć potężną siłę polityczną" – mówi Robert Gwiazdowski, ekspert z Centrum Adama Smitha. "To ponad dwa miliony ludzi prowadzących własną działalność plus ich rodziny. Powstałby wielomilionowy ruch"– przekonuje.”…..”Marcin Palade, analityk polskiej sceny politycznej, uważa, że możliwe jest powstanie partii uplasowanej w poprzek całej sceny politycznej. "Inicjatywy polityczne mówiące o sprawach przyziemnych mają szanse powodzenia" – mówi Palade. „….( źródło)
Gwiazdowski ma rację . Przedsiębiorcy to duża , potencjalnie potężna politycznie grupa . W systemie prawnym , podatkowym II Komuny nie ma jednak szans na zagwarantowanie praw politycznej tej grupy. Swobodnego działania politycznego , a tym bardziej założenia partii politycznej .
Kontrolująca życie polityczne klasa urzędnicza niszczy mogącą zagrozić jej dominacji klasę przedsiębiorców. Gilowska tak pisze pasożytującej na Polakach klasie politycznej „„Dla części ludzi, szczególnie tych, którzy właśnie kończą studia, praca w administracji rządowej, czy samorządowej to jest bardzo dobre miejsce. Tyle, że to jest armia ludzi –z członkami rodzin ponad 3 mln osób– w zasadzie na cudzym utrzymaniu „…(więcej ) ..”Na przykład na urzędników. Pomiędzy końcem 2007 r. a końcem roku 2010 liczba urzędników wzrosła o 75 tys. Gilowska „ Zgadzam się całkowicie z tymi, którzy mówią, że mamy w Polsce miękki totalitaryzm. Tak. Tak właśnie należy nazwać system, który zbudowała PO w ostatnich latach. Ze wszystkimi konsekwencjami. „….( więcej )
I komuna, PRL zniszczyła przedsiębiorców , II Komuna czyli III RP rozkręca spirale represji fiskalnych i urzędniczych skierowanych przeciwko przedsiębiorcom . Demokracja oligarchiczna , czy jak kto woli fasadowa wytworzyła jak go nazwał Śpiewak system polityczny wodzowsko oligarchiczny , czy jak określają raporty organizacji międzynarodowych demokracja ułomna jest systemem represyjnym. Przedsiębiorcy w II Komunie zostali nie tylko wysoko opodatkowani , poddani terrorowi urzędniczemu ale również zmuszeni do świadczenia systemowi usług poborcy podatkowego . Przedsiębiorcy są zmuszeni do ściągani podatków, zusów od swoich pracowników , i wpłacania ich do kasy oligarchicznego państwa . O ściąganiu od klientów i konsumentów podatku VAT nie ma co wspominać . Kluczowym problemem Polski , problemem demokracji i przedsiębiorców jest możliwość bezkarnego niszczenia przez urzędników przedsiębiorców . Bandytyzm prawny II Komuny polegający na bizantyjskim kodeksie podatkowym i dowolności interpretacji podatkowej przez urzędników oraz barbarzyńskim, niecywilizowanym prawie do konfiskaty majątku bez wyroku sądowego prze urzędnika skarbowego na zasadzie , czyli faktycznym niszczeniu ludzi , pozbawianiu przedsiębiorców ich firm i majątków , niszczy ludzi .
Istnieje tutaj bardzo silna analogia między praktyką I i II Komuny . W I Komunie jeśli ktoś stawał się przeciwnikiem politycznym to pozbawiano go pracy . W II Komunie jeśli przedsiębiorca stanie się przeciwnikiem politycznym to niszczy się jego firmę. Może dla niektórych wyda się to absurdalne , ale fakt , grupa społeczna wyróżniająca się na tle innych , wykształceniem , inteligencją , pracowitością i odpowiedzialnością jest bierna politycznie świadczy ,że mechanizm zastraszenia działa .
Akcja stosującej miękki totalitaryzm II Komuny wymierzona w studenta prowadzącego stronę internetową antykomor.pl była działaniem praworządnym w porównaniu z napadami urzędniczym na przedsiębiorców , czego najlepszym przykładem jest Kluska . Winnych zniszczenia firmy i człowieka dalej nie ma , bezkarność tylko podjudza aparat II Komuny do takich akcji .
Uważam , że system prawny jest celowo tak skonstruowany aby oligarchia i rak biurokracji miał kontrole i mógł sterroryzować przedsiębiorców. Nowoczesna demokracja wymaga prawa podatkowego , na tyle prostego i przejrzystego, aby przedsiębiorca nie bał się poszczuć psami zdegenerowanego urzędnika . I jet taki wolnościowy , upodmiotowujący przedsiębiorcę projekt . Centrum Adama Smitha zaproponowało skumulowanie wszystkich podatków , w tym VAT w system ryczałtu .
Zacznę od swojego rodzaju preambuły Sadowskiego „W dzisiejszej demokracji nie ma praktycznie żadnych granic dla rządu, który zadłuża przyszłe pokolenia. Cecha ta upodabnia praktykowaną dziś demokrację do autorytarnych reżimów realnego socjalizmu. „ …(więcej)
Centrum Adam Smitha zaproponowało nowoczesne rozwiązanie , które przywróciłoby przedsiębiorcom wolność ekonomiczną oraz zagwarantowałoby ich praw polityczne .
„Projekt CAS „ „Wydaje się, że z wymienionych przyczyn bezrobocia, najważniejszą jest opresja podatkowa, której praca podlega. Głównym celem nowego systemu podatkowego powinno być więc uwolnienie zasobów przedsiębiorczości i pracy.Waga tego celu powoduje, że niektóre inne cele muszą zejść na plan dalszy. Najważniejsze elementy w projekcie Centrum Adama Smitha to:
(i) likwidacja składek na ZUS i wszystkich innych składek obciążających pracę,
(ii) likwidacja podatku PIT,
(iii) likwidacja podatku CIT,
(iv) wprowadzenie podatku od funduszu wynagrodzeń w wysokości 25% płaconego przez każdego przedsiębiorcę niezależnie od wielkości przedsiębiorstwa, który wypłaca jakiekolwiek wynagrodzenie, bez względu na jego tytuł prawny, osobom fizycznym nie prowadzącym działalności gospodarczej,
(v) wprowadzenie podatku od wartości sprzedaży przedsiębiorstw prowadzących pełną rachunkowość w wysokości 1%,
(vi) wprowadzenie podatku od kapitału własnego przedsiębiorstw prowadzących pełną rachunkowość w wysokości 2 promili miesięcznie (2,4% rocznie),
(vii) wprowadzenie jednolitej stawki podatku VAT w wysokości 20% na wszystkie towary i usługi płaconego przez przedsiębiorstwa prowadzące pełną rachunkowość,
(viii) wprowadzenie zryczałtowanego podatku VAT dla małych przedsiębiorstw w wysokości 350 złotych miesięcznie; wprowadzenie zryczałtowanego podatku od działalności gospodarczej dla małych przedsiębiorstw w wysokości 350 złotych miesięcznie…( więcej )
Marek Mojsiewicz