Znalazłam doskonałą analizę sytuacji, która dotyczy obecnego położenia Polski w ujęciu geopolitycznym,. Ta analiza pozwala zrozumieć, dlaczego musiał zginąć Lech Kaczyński i na czym polega walka o wpływy w Polsce po 10 kwietnia
Wszyscy Internauci i analitycy strategiczni szukają rozwiązania kwestii smoleńskiej w oparciu o mgliste przesłanki, dotyczące przede wszystkim spraw logistyki, balistyki, spraw technicznych, samego przebiegu lotu, zapisów na skrzynkach, manipulacji z ciałami ofiar i w ogóle rozpatrują przeróżne scenariusze zdarzenia. Mało kto jednak zastanawia się nad przyczynami tego zdarzenia, a już z pewnością nie w ujęciu geopolityki. A warto się temu bliżej przyjrzeć, gdyż nie na darmo działa w Polsce tyle obcych służb wywiadu.
Już od dawna jestem przekonana, że Kaczyńscy nie są zbawcami narodu, a w najlepszym razie popełniają kardynalne błędy taktyczne, nie mając kompletnie rozeznania w geopolityce i nie rozumiejąc o co toczy się ta gra. Dlatego idąc na żywioł, zapętlili się w swojej skrajnej nienawiści do Rosji i stali się łatwym łupem syjonistów.
Zachęcam więc do przyjrzenia się poniższej analizie, która w moim odczuciu jest niesamowicie trafiona i która wyjaśnia wszystkie taktyczne posunięcia największych graczy światowej sceny politycznej.
„Wszystkie drogi prowadzą do Gruzji, Armenii, Kazachstanu, Teheranu, konfliktu w Syrii, konfliktu arabsko-żydowskiego i dążeń elit żydowskich do utworzenia państwa żydowskiego w obszarze Polski,pomniejszonym o ziemie, jakie mają być zwrócone Niemcom ( Pomorze, Śląsk, Mazury, podzielone na część niemiecką i rosyjską ).
Lech Kaczyński prowadził bardzo aktywną politykę, scalającą małe państwa Bałtyckie, Gruzję, Armenię, Kazachstan, Słowację, Bułgarię i Polskę. W strategii amerykańskiej to była strefa grodząca, strefa aktywnej dyplomacji, ograniczającej imperializm rosyjski i jego dominację w tej strefie.
Amerykańscy stratedzy od dawna zapowiadali eskalację konfliktu żydowsko – arabskiego i destabilizację regionu przez fundamentalistów w Iraku, Iranie, Afganistanie. Kocioł w Afganistanie, najazd na Irak, to były ruchy wyprzedzające przed uformowaniem się silnej koalicji talibów i arabskich ortodoksów,zdolnej do ataku na Arabię Saudyjską i Izrael.
Nie wymieniam tu Pakistanu, bo choć jest on pod kontrolą USA, to trudno przewidzieć jego zachowanie w wypadku sojuszu Iraku, Iranu, Afganistanu, Syrii, Egiptu. Od lat amerykańscy stratedzy uznawali że Gruzja , Armenia to strategiczne państwa w regionie. W ramach sojuszu NATO Lech Kaczyński miał za zadanie zasymilować te państwa, otoczyć je ochroną.
Zadanie to wykonał wzorowo. Pomarańczowa rewolucja wsparta przez Polskę Lecha Kaczyńskiego na Ukrainie, wzmocniła sojusz Polski i Ukrainy, państw Bałtyckich, Słowacji i Bułgarii w sprawie walki o wolną Gruzję i Armenię. Silnie popierali te dążenia Amerykanie.
Rosja świadoma planów ataku Amerykanów na Iran, postanowiła zaatakować Gruzję, by otworzyć sobie drogę do pomocy Iranowi w konflikcie z Izraelem i USA. Wykorzystano konflikt w Osetii. Rosjanie nie zdawali sobie jednak sprawy, że za tę akcję przyjdzie im słono zapłacić. Lech Kaczyński wywiązując się z roli lojalnego sojusznika NATO,wsparł Gruzję dyplomatycznie i militarnie.
Z rezerwy polskiego stanu zabezpieczenia na wypadek wojny, przekazano Gruzinom rakiety GROM wraz z kodami do samolotów rosyjskich. Rakiety te woziła właśnie ta Tutka, która spadła pod Smoleńskiem. Był to celowy zabieg, bo Rosjanie nie mogli zestrzelić samolotu prezydenta.
W tym czasie finansjera USA i Europy Zachodniej w porozumieniu z Lechem Kaczyńskim, nakłoniła biznes zachodni do wycofania aktywów z Rosji. Doszło do panicznej ucieczki kapitału. Rubel z dnia na dzień stracił prawie 100% wartości . Interweniował Centralny Bank Rosji wpompowując blisko 300 mld USA.
W Gruzji Gruzini strzelali do Rosjan jak do kaczek, dzięki rakietom pozyskanym od Lecha Kaczyńskiego. Dopiero przypadek sprawił, że Rosjanie w jednym z zatrzymanych wozów gruzińskich odkryli polskie rakiety. Rosja dobita kryzysem, w obawie przed niepokojami oraz pod presją międzynarodowej opinii, wycofała się z Gruzji. I tak na koniec roku rubel stracił 50% wartości. Rosja poniosła klęskę dyplomatyczną i ekonomiczną nie notowaną w jej ostatniej historii.
Od tego momentu zaczęto w Rosji planować odzyskanie straconych pozycji i zemstę. Do władzy w USA dochodzi Obama ( z dużym udziałem środowisk żydowskich z USA i Rosji ) . Środowiska żydowskie z USA, przez Obamę, zmiękczają Rosję, by ta poluzowała swoją politykę w Azji i zagwarantowała stabilizację Izraelowi.
Pod pretekstem zakończenia polityki multi – kulti , co ogłasza Angela Merkel, USA i państwa zachodnie proponują Rosji , że „zdemokratyzują” północną Afrykę i w tych państwach skumulują emigrację zarobkową. W rzeczywistości chodzi o zabezpieczenie zachodniej granicy Izraela i rozbicie antyizraelskiej koalicji dyktatorów, korzystających ze wsparcia Moskwy.
Rosjanie doskonale wiedzą o co idzie gra. Domyślają się, że USA chce Syrii, że to wstęp do kontroli bliskiego wschodu, że Amerykanie chcą chronić wschodnią rubież Izraela i mieć otwartą drogę na Teheran. Putin stawia warunek – poluzowanie polityki USA w Europie Środkowej. Dochodzi do porozumienia. W dniu 17 września 2009 roku zostaje podpisany pakt Obama- Putin, nowsza wersja paktu Ribbentrop-Mołotow.
Data dobrana zostaje przez Obamę nieprzypadkowo. Obama śmiejąc się w swoim stylu, przypomniał Polakom datę ataku ZSSR na Polskę, której efektem był mord katyński. Obama „sprzedaje” Rosji Polskę w pakiecie wraz z Ukrainą i Europą Środkową. Prezydent Lech Kaczyński ostro sprzeciwia się paktowi.
Polscy politycy, dowództwo wojskowe, hierarchowie Kościoła gwałtownie protestują, zarzucając Obamie zdradę i unicestwienie sojuszu NATO. Środowisko żydowskie żądne odwetu na Polakach, naciska Obamę by zrobił „porządek” z Lechem Kaczyńskim i polskimi elitami.
W Afryce dochodzi do zainicjowanych przez USA, Anglię, Niemcy zmian w Algierii, Tunezji, Libii i Egipcie przy biernej postawie Rosjan. Po katastrofie 10 kwietnia, Rosja rozbija z kolei związek państw stworzony przez Lecha Kaczyńskiego. Niszczy “Pomarańcze” na Ukrainie, wprowadza tam swojego Janukowycza , podporządkowuje sobie Litwę , Łotwę , Estonię, Słowację , Bułgarię.
Amerykanie i Rosjanie ustalają nową strefę wpływów na granicy Rumunii. Putinowi jest potrzebny w Polsce spolegliwy rząd. Ludzie z PO korzystają z okazji . Putin mami ich wielkimi zarobkami na wspólnych kontraktach obrotu gazem i ropą. Do łask wracają znowu w Polsce ludzie filo-rosyjscy, skupiający się wokół Prezydenta Komorowskiego, obrońcy służb specjalnych PRL. Tusk idzie na ustępstwa gdzie tylko może, nord – stream, gaz, ropa, embargo żywności .
Realizacją paktu Obama – Putin jest rządu Tuska. Wchodzą do niego po połowie ludzie ze środowiska żydowskiego, wspierającego demokratów Obamy ( Appelbaum ) oraz reprezentanci wspierający Kreml.
Sikorski zostaje Ministrem Spraw Zagranicznych ( wspiera USA ), Boni ( wspiera Rosję ) centralną postacią spraw publicznych, Rostowski ( wspiera USA ) Ministrem Finansów , Grabarczyk jako Minister Infrastruktury ( wspiera Rosję ), za nimi cała grupa ludzi w służbach o sympatiach rosyjskich lub amerykańskich.
To Sikorski z Tuskiem podrzucą Unii Europejskiej „trupa” w postaci ACTA podczas debaty nad sprawami rybołówstwa – prezent elit zbliżonych do Obamy dla amerykańskich Koncernów przed wyborami prezydenckimi w USA Anno domini 2012. W media powstaje tandem Gazeta – ludzie Obamy związani z żydowskimi sympatykami demokratów, TVN 24 – ludzie związani z rosyjskimi służbami..
Amerykanie nie chcą jednak odpuszczać TVN i Murdoch podchodzi do kupna stacji. Ludzie byłych służb PRL nie wierzą jednak Amerykanom i wchodzą w układ z Francuzami. TVN przejmuje koncern Viviendi.
To z tego powodu Gazeta z takim zaangażowaniem promuje środowisko żydowskie, wywodzące się z komunistycznej elity lewicujących Żydów bliskich demokratom żydowskim. Rosja wraca na stracone pozycje. Putin znowu jest w grze. Zachowanie Obamy w „sprawie polskiej” potwierdza wątpliwości, jakie zrodziły się po śledztwie szeryfa Arpaio.
Z prowadzonego przez „najtwardszego szeryfa w USA” potężnego śledztwa wynika, że dokumenty ubezpieczeniowe i akt urodzenia Obamy zostały sfałszowane. Fakty te opublikowały media amerykańskie. Strach przed konsekwencjami tej publikacji, zmroził nawet Fox News. Działania szeryfa Arpaio mają coraz więcej zwolenników. Donald Trump publicznie ogłosił oszustwo Obamy.
Jeśli komuś się wydaje że Mitt Romeny jest nadzieją Polaków, to mogą się one okazać złudne. Romney ma niemieckie pochodzenie. Elity niemieckie liczą na jego wygraną. Merkel coraz poważniej spogląda na Pomorze Zachodnie, Śląsk i część Mazur. Niemcy są skłonni zgodzić się wykroić z Polski stosunkowo duży obszar, na którym mogło by powstać państwo żydowskie, pod warunkiem zwrotu Pomorza, Śląska i części Mazur. Zabiegi dyplomatów prowadzą do unicestwienia Polski.
Pomimo propozycji holocaustu Polaków nie ma konsensusu, w jaki sposób pozbyć się Polaków. Ostatecznie zwycięża koncepcja nękania społeczeństwa bezradnym i skorumpowanym państwem i blokowanie zmian w Polsce. „Brudną robotę” powierzono Żydom, którzy mają „wysuszyć” populację Polaków. Malejącą liczebność Polaków mają stopniowo wypełniać imigranci z Izraela.
W odpowiednim czasie ruszy wielka kampania propagandowa, uzasadniająca zmiany terytorialne Polski i jej zajęcie przez Niemcy i Rosję. Nie jest wykluczone, że Żydom powierzona zostanie także część Ukrainy, gdyż już teraz Rosjanie podzielili Ukrainę na część Rosyjską ( Donbas ) i zachodnią, jaka może wejść w granice państwa żydowskiego w zamian za niemiecki Śląsk, Pomorze i cześć Mazur. Zaborcy zaproponują Polakom zmianę obywatelstwa i pozostanie na swoich ziemiach w zamian za rezygnację z polskości, języka i tradycji. Oporni ulokowani zostaną w obozach koncentracyjnych .”
W kontekście tej analizy, staje się bardziej zrozumiała wypowiedź kolejnego zdrajcy narodu Tuska
Tusk: Niedopuszczalne, by lider opozycji wysnuwał wnioski dewastujące państwo polskie.Nie sposób ułożyć sobie życie w jednym państwie z ludźmi formułującymi tego typu wnioski – dodał Tusk. – Nie chodzi o polityków, ale także obywateli, którzy są stawiani przed tego typu wyborem – podkreślił.”
„… Nie sposób ułożyć sobie życie w jednym państwie …” „… w jednym państwie …”
W zestawieniu fragmentem powyższej analizy, widzimy do czego zmierzają jelity i jak nas powoli urabiają w kierunku nie myślenia;
„… Merkel coraz poważniej spogląda na Pomorze Zachodnie, Śląsk i część Mazur. Niemcy są skłonni zgodzić się wykroić z Polski stosunkowo duży obszar na którym mogło by powstać państwo żydowskie pod warunkiem zwrotu Pomorza, Śląska i części Mazur … W odpowiednim czasie ruszy wielka kampania propagandowa uzasadniająca zmiany terytorialne Polski i jej zajęcie przez Niemcy i Rosję. Nie jest wykluczone, że Żydom powierzona zostanie także część Ukrainy, gdyż już teraz Rosjanie podzielili Ukrainę na część Rosyjską ( Donbas ) i zachodnią, jaka może wejść w granice państwa żydowskiego w zamian za niemiecki Śląsk, Pomorze i cześć Mazur…”