Gowin o homoseksualnym dyktacie politycznej poprawności .
03/06/2011
397 Wyświetlenia
0 Komentarze
8 minut czytania
Jest pan homofobem?
Gowin – Za pani pytaniem kryje się dyktat politycznej poprawności. Nie obchodzi mnie orientacja seksualna innych ludzi, ale nie godzę się na to, by środowiska homoseksualne dokonywały pieriekowki dusz
Gowin o homoseksualnym dyktacie politycznej poprawności .
Polecam wywiad Renaty Grochal z Jarosławem Gowinem jaki się ukazał w Gazecie Wyborczej pod tytułem „
Gowin. Związki? Nigdy „
Według mnie Gowin w tym wywiadzie sprzeciwia się polityce zdemoralizowanych elit Platformy do wykorzystywania homoseksualistów i ideologii politycznej poprawności do upodlenia i poniżenia społeczeństwa. Celem tych działań jest jak to kreślił Tomas Schuman dokonanie”
ideologicznego zamachu stanu„ . Musimy zdać sobie sprawę ,że intelektualny terror przy użyciu jakiego jest implementowana naszemu społeczeństwu ideologia politycznej poprawności ma na celu pozbawienie ludzi , w tym szczególnie dzieci ich prawa do życia w przyjaznym im otoczeniu prawnym i etycznym. Do przekształcenia zbiorowości w klasę nowego chłopstwa pańszczyźnianego eksploatowanego ekonomicznie , pozbawionego prawa do wartości przysługujących istocie ludzkiej takich jak wolność słowa , przekonań, religii , do przekazania swoich wartości następnym pokoleniom.
Przemoc intelektualna, przemoc aparatu państwa jest warunkiem niezbędnym aby zmusić ludzi nie tyle do zaakceptowania postulatów tej totalitarnej ideologii , ale do złamania woli oporu , woli ochrony najbliższych w tym dzieci przed tresura nowych kapłanów.
Jeśli komuś się wydaje ,że faszyzm , komunizm , ze swoimi zbrodniczymi ideologiami , pozbawiającymi ludzi godności, niszczącymi fundamentalne wartości na których ta godność jest oparta , sprowadzającymi ludzi do roli bezmyślnego bydła , upadły, to jest w głębokim błędzie .Oligarchie europejskie zasmakowały szczególnie w faszyźmie, ze względu na symbiozę korporacji i oligarchii partyjno politycznej . System który pozwalał eksploatować masy przy użyciu przemocy państwa i terrorze ideologicznym , który wymuszał akceptacje tego wyzysku . Komunizm nie daje takich możliwości . Dlatego warto zwrócić uwagę na faszyzm włoski, w kierunku którego dąży Platforma z Tuskiem na czele. Likwidacja demokracji , wodzowski system partyjny , ograniczanie wolności słowa, likwidacja wolności gospodarczej poprzez drakońskie podatki i przebudowę systemu skarbowego w aparat terroru . A z drugiej strony kwitnące korporacje , system biznesu kompradorskiego , cieszącego się zleceniami publicznymi , zwolnieniami podatkowymi i dostawami półniewolniczej , bo mającej trudności z zapłaceniem podstawowych rachunków siły roboczej .
Czy kogoś zastanowił fakt ,że pomimo wzrostu gospodarczego pogłębia się nędza w Polsce. Przecież za czasów Platformy zsumowany wzrost gospodarczy przekroczył 10 procent . A to oznacza , że koszty życia powinny być o 10 procent niższe , że spłata na przykład kredytu mieszkaniowego powinna być dużo mniej dotkliwa .A tak nie jest. Dlaczego. Faszyzacja powoduje wywłaszczanie społeczeństwa na rzecz Układu Oligarchii . Polska jest krajem hańby w którym występuje największe rozwarstwienie społeczne w Europie . Nie III RP ale 4B RP .
Bogaci , czytaj oligarchia są coraz Bogatsi , a Biedni są coraz biedniejsi . Tak na marginesie wzrost gospodarczy odbywa się dzięki zmuszaniu Polaków do coraz cięższej, często ponad siły pracy, aby kupić chleb i popłacić podstawowe potrzeby ( wedle danych OECD przeciętny
Polak pracuje aż 2015 godzin w roku (pracowitsi są od nas Koreańczycy –
2074 godziny), a daleko za nami są uznawani za bardzo pracowitych Japończycy (
1733 godziny), Niemcy (
1309 godzin) czy Holendrzy (
1288 godzin).”… (
więcej ) Biorąc pod uwagę pracę na czarno jesteśmy najbardziej pracującym narodem na świecie. A patrząc na dobrobyt południowych Koreańczyków można postawić uprawnioną tezę , że Polacy są jednym z najbardziej eksploatowanych narodów.
W kontekście słów Gowina , powoli wycinanego przez Tuska warto przyjrzeć się wypowiedzi Węgrzyna o lobby homoseksualnym .
Po tym wstępie wracam do sprzeciwu Gowina wobec homoseksualnemu dyktatowi politycznej poprawności .
Gowin w Gazecie Wyborczej „ Projekt ustawy o związkach partnerskich można wziąć na tapetę jako jeden z pierwszych w przyszłej kadencji Sejmu – powiedział wczoraj Donald Tusk. Jarosław Gowin: Ja do tego ręki nie przyłożę „… Gowin ”Ustawa o związkach partnerskich tylnymi drzwiami wprowadzałaby małżeństwa homoseksualne.”…”- Oboje doskonale wiemy, że to jest istota sprawy. W całym tym projekcie nie chodzi naprawdę o dobro konkretnych ludzi,tylko o przeprowadzenie rewolucji obyczajowej, odejście od tradycyjnej moralności.
Jest pan homofobem?
– Za pani pytaniem kryje się dyktat politycznej poprawności. Nie obchodzi mnie orientacja seksualna innych ludzi, ale nie godzę się na to, by środowiska homoseksualne dokonywały pieriekowki dusz. Żadna polityczna poprawność nie zmusi mnie do tego, żebym mówił, że trawa jest biała, a nie zielona. Ani do tego, bym kwestionował tezę, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny.”…” Będę głosował przeciw. Nie wyobrażam sobie, że w takiej sprawie będzie dyscyplina. To jest typowa sprawa sumienia. Przypuszczam, że wyraźna większość PO ma w tej sprawie takie zdanie jak ja. Aczkolwiek nie mogę wykluczyć, że pod wpływem perswazji premiera część osób zmieni opinię, tak jak było w przypadku parytetów.
Odejdzie pan z PO?
– Rozmawiamy o scenariuszach, które – jak wierzę – nie ziszczą się. Bo tej ustawy również w przyszłym parlamencie nie uda się przeforsować. Na szczęście. (źródło )
W kontekście słów Gowina , w których wytycza granice do których przejścia Tusk go nie może zmusić warto zwrócić uwagę na słowa J
arosława Kaczyńskiego o możliwości koalicji PiS u z częścią Platformy.
Marek Mojsiewicz