Bez kategorii
Like

Gmyz i Wróblewski wyrzuceni z „Rzeczpospolitej”

06/11/2012
445 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

W związku z publikacją „Trotyl we wraku tupolewa” RN Presspubliki rekomendowała wczoraj zarządowi odwołanie red. naczelnego „Rz” Tomasza Wróblewskiego oraz Bartosza Marczuka, Mariusza Staniszewskiego i Cezarego Gmyza – podają wirtualnemedia.pl.

0


 – Rada Nadzorcza oraz właściciel wydawnictwa Grzegorz Hajdarowicz po przeprowadzonym postępowaniu uznaje, że dziennikarze związani z publikacją nie mieli podstaw do stwierdzenia, że we wraku tupolewa znaleziono ślady trotylu i nitrogliceryny. Tekst uznajemy za nierzetelny i nienależycie udokumentowany – napisano w oświadczeniu wydawcy przesłanym w poniedziałek wieczorem do portalu Wirtualnemedia.pl.

"Nieprzemyślane działania kilku osób znów wywołały wojnę polsko-polską. Za to wszystko czytelników przepraszam" – oświadczył sam Hajdarowicz (więcej na ten temat).

Artykuł Cezarego Gmyza ukazał w „Rzeczpospolitej” we wtorek 30 października br. Dziennikarz napisał w nim, że we wraku Tupolewa, który rozbił się pod Smoleńskiem, znaleziono ślady trotylu i nitrogliceryny. Po kilku godzinach prokuratura wojskowa zaprzeczyła jednak tym informacjom i poinformowała, że trwają w tej sprawie jeszcze ustalenia. Tego samego dnia redakcja „Rzeczpospolitej” przyznała się do błędu. „Pomyliśmy się, pisząc dziś o trotylu i nitroglicerynie” – napisało początkowo w internecie, ale po godzinie wycofano z oświadczenia te słowa. Zaznaczono tylko, że w szczątkach wraku mogły być materiały wybuchowe, ale nie musiały.

W poniedziałkowym oświadczeniu rada nadzorcza Presspubliki i jej właściciel napisali, że dzień po publikacji zarząd spółki przekazał Cezaremu Gmyzowi dokumenty pozwalające mu zarówno na ochronę świadków jak i pisemne zapewnienie o ochronie jego osoby w razie przyszłych procesów jeśli okazało by się, że rzetelnie zbierał materiały i posiada na to dowody. Jednocześnie dziennikarz miał się zobowiązać – jak wynika z komunikatu – do przedstawienia do 5 listopada br. „nagrań i wszelkich materiałów, na podstawie których napisał wyżej wymieniony tekst”.

W czwartek 1 listopada br. do dyspozycji rady nadzorczej oddał się Tomasz Wróblewski, naczelny „Rz” i poszedł na urlop. W piątek rada nadzorcza przeprowadziła z nim rozmowę, a w poniedziałek spotkała się ona z wszystkimi osobami, które miały związek z publikacją, w tym jej autorem Cezary Gmyzem. Po dwugodzinnym spotkaniu wręczono mu wypowiedzenie umowy o pracę w trybie natychmiastowym. – Pan redaktor Cezary Gmyz pomimo wcześniejszych zapewnień nie przedstawił żadnych oświadczeń stwierdzając, że informatorzy odmówili złożenia dokumentów – podała w komunikacie rada nadzorcza.

Więcej:

http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wroblewski-gmyz-marczuk-i-staniszewski-wyrzuceni-z-rzeczpospolitej

 

0

Aleksander Pi

"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."

1837 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758