Kiedy lekarze powiedzieli mu, że umrze za trzy lata, polecił spieniężyć cały swój prywatny majątek. Wszystko, co zgromadził, około 400 milionów złotych, przeznaczył na fundację edukującą dzieci z ubogich rodzin wiejskich – podaje wprost.pl.
Takiej historii jeszcze w Polsce nie było. Gdyby wydarzyło się to w USA, zapewne Steven Spielberg nakręciłby o tym film, który mógłby liczyć na niejednego Oscara. Andrzej Czernecki, założyciel HTL Strefa, jeden z najbardziej znanych polskich biznesmenów, zdecydował że cały majątek przeznaczy na fundację wspierającą edukację dzieci z ubogich rodzin wiejskich. Spieniężyć i oddać biednym kazał wszystko: ulubione Porsche 911, meble z salonu, dzieła sztuki, książki a nawet fotel i… popielniczkę. Pieniądze za sprzedaży firmy przekazał na "kapitał żelazny” założonej przez siebie Edukacyjnej Fundacji im. Profesora Romana Czerneckiego EFC.
Więcej:
http://www.wprost.pl/ar/380620/Gest-polskiego-milionera-400-mln-zl-na-edukacje-mlodych/
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."
Jeden komentarz