Niemcy są jedynym krajem, któremu w czasie kryzysu udało się stworzyć nowe miejsca pracy i zredukować bezrobocie – twierdzi ekonomista prof. Ulrich van Suntum – podaje dw.de
Niemiecki ekonomista z uznaniem wyraża się o sukcesach Berlina w tworzeniu nowych miejsc pracy i walce z bezrobociem. – To jest konsekwencja mądrej polityki w ostatnich latach. Za granicą mówi się wręcz o „German Jobwunder” – zaznacza Suntum w rozmowie z rozgłośnią DEUTSCHLANDRADIO.
Ekonomista związany z inicjatywą pracodawców „na rzecz nowej społecznej gospodarki rynkowej” przypisuje duże znaczenie przede wszystkim reformie zasiłków dla bezrobotnych tzw. Hartz IV (od nazwiska szefa komisji, która je opracowała). Reforma ta wpłynęła, jego zdaniem, na uelastycznienie rynku pracy.
"German Jobwunder", czyli "niemiecki cud" odnotowano w tym roku szczególnie w przedsiębiorstwach średniej wielkości w branży budowy maszyn. Pod koniec lipca w branży zatrudnionych było 910 tys. osób. W porównaniu z analogicznym miesiącem roku 2011, liczba miejsc pracy w tej branży wzrosła o 4,5 procent.
Wzrost nieco mniejszy, lecz niemniej pokaźny, Federalny Urząd Statystyczny odnotował w innych branżach: metalurgicznej (+ 3,8 procent, ogółem 500 tys. zatrudnionych) oraz w branży motoryzacyjnej (+3,4 procent, ogółem 748 tys. zatrudnionych).
Więcej:
http://www.dw.de/german-jobwunder-sukcesy-niemiec-w-walce-z-bezrobociem/a-16456993
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."