HYDE PARK
Like

Gdy zawodzą purpuraci, aktywizują się kapłani i wierni

30/07/2016
1041 Wyświetlenia
2 Komentarze
10 minut czytania
Gdy zawodzą purpuraci, aktywizują się kapłani i wierni

Obserwując to co dzieje się na ŚDM, o czym mówią pielgrzymi a także słuchając tego co już nie po raz pierwszy mówił Papież o księżach i ich posłudze (od wikarego do kardynała) przypomniałem sobie tekst który napisałem kilka lat temu. Jest on niestety ciągle aktualny.

0


 

Nie ma najmniejszej wątpliwości, że hierarchowie kościelni pochłonięci „modernizacją” Kościoła,sami ulegli degeneracji. Dowody znajdujemy każdego niemal dnia, na każdym kroku.   

Kościół przetrwał dwa tysiąclecia bowiem ma w sobie niezwykła siłę regeneracji. Ma swój własny sprawny system „immunologiczny”. System ten pozwala , gdy jeden z organów niedomaga, przejąć jego funkcje innemu organowi.

Tak dzieje się i teraz. Weźmy tylko przykład z polskiego podwórka. Gdy w hierarchii kościelnej zaroiło się od osób uwikłanych w teczki i bałwochwalczo wspierających układ pookrągłostołowy, kiedy Gocłowscy, Życińscy,  Pieronki, Dziwisze,Nycze,Kowalczyki i inni zaczęli działać jak chłopcy na posyłki walkę ze złem podjęli kapłani ( nie należy uznawać za kapłanów osób pokroju Sowy czy Lemańskiego) . Media pisały o „plebiscycie” na Prymasa Polski a Episkopat wówczas nawet nie protestował.

Obrony Kościoła podjęli się kapłani, wystarczy wspomnieć księży: Isakiewicza-Zalewskiego, Małkowskiego, Żarskiego czy Natanka. Takich kapłanów działających w parafiach zapewne jest dużo, dużo więcej.

Równolegle mobilizuj a się wierni. Najlepszym przykładem grupa modlitewna obrońców Krzyża przed Pałacem Prezydenckim. Zwracam uwagę ,że nie jest to wyłącznie grupa obrońców pomnika poległych pod Smoleńskiem. Jest to grupa broniąca wartości chrześcijańskich. Coraz częściej w obronie wiary staja blogerzy. Tu na tym portalu także. Jest nas obrońców wartości chrześcijańskich coraz więcej i otwartym tekstem potrafimy zarówno bronić tych którzy broniąc wiary sami są atakowani , ale także piętnując tych , łącznie z hierarchami, którzy zasadom wiary się sprzeniewierzają, bądź przymykają oczy gdy się je narusza.

Dodać do tego trzeba licznych, coraz liczniejszych obrońców życia poczętego czy sakramentu małżeństwa.W tych sprawach , ja przynajmniej uważam głos purpuratów jest tak cichy,że pisk myszy jawił by się przy nim jak grzmot. Jeśli przyjrzeć się ambiwalencji biskupów w kwestiach „in vitro”, „wychowania do seksu” w szkołach, pornografii czy przemocy w mediach, deprawacji w kulturze młodzieżowej i okrasić to fałszywą ” modernizacją ” w Kościele trzeba nakazać bić we wszystkie kościelne dzwony na alarm.

Nie należy się dziwić, że przystąpiono do zmasowanego ataku na wiarę,na wiernych i sam Kościół. Widocznie uznano, że założone ” ładunki wybuchowe ” są już wystarczające.

Słusznie zwracano uwagę że wygłup Rządu w sprawie ojca Rydzyka to był tylko pretekst. Zastanawiam się czy to jego wystąpienie nie jest też „na zamówienie, bo coś długo było o nim cicho. Przestał robić za nadwornego „antysemitę” zaczął być anty państwowcem. Dziwnie się zbiegły informacje o jego ukaraniu grzywną i „rozróbie”. Podejrzenia te możecie zrzucić na moją chorobliwą skłonność węszenia spisków, choć jak dotychczas na węchu swoim się jeszcze nie zawiodłem. Wyczyny o.Rydzyka po prostu mi śmierdzą.

Zestawmy tylko kilka najistotniejszych wydarzeń :

  • ataki na Krzyż i jego obrońców
  • napisy na murach Kościołów i napady na kaplice w szpitalach
  • „afera” z Komisja Majątkową
  • poparcie dla homoseksualistów
  • wyznanie „wiary” Tuska na zlocie szumowin w Gdańsku
  • rydzykobranie

Miejmy nadzieję że nie są to podłości związane wyłącznie z wyborami nakierowane na osłabienie wpływu Kościoła Polskiego na wyborców. Ale aby nie wyszło znowu że ” Mądry Polak po szkodzie” przygotujmy się teraz  już do walki o zachowanie naszych praw i naszych przekonań. Kto chce pokoju musi szykować się do wojny.  Nasza wojna nadchodzi.

Ale rozchodzą się drogi nasze i hierarchów.

Polscy biskupi wyrazili zgodę na otwarcie korytarza humanitarnego dla uchodźców!

Zgodę na organizowanie w Polsce przez Caritas korytarza humanitarnego dla uchodźców z krajów ogarniętych wojną wyrazili biskupi podczas 373. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski.

Zdaniem biskupów, trzeba wzmocnić działania pomocy najbardziej poszkodowanym, a najlepszym rozwiązaniem jest stworzenie tzw. korytarza humanitarnego. Polega on na bezpiecznym przywożeniu niewielkich grup uchodźców, którzy dzięki specjalnym wizom przylecą samolotem, unikając tym samym narażania życia w czasie przeprawy przez morze.

– Tych, którzy przebywają w obozach dla uchodźców, a chcieliby być w Polsce, będziemy sprowadzać do kraju – mówi KAI ks. Marian Subocz. Dyrektor Caritas Polska zauważa, że Kościół, zachowując odpowiednie przepisy, ma prawo pomagać tym, którzy pomocy potrzebują. – Osoby, które zechcą przyjechać do Polski będą musiały przejść odpowiednie kontrole i otrzymać od władz państwowych wizę humanitarną – podkreśla.

Co innego w kwestii importu Islamu do Polski sądzi polski rząd i polscy obywatele.

Ja rozumiem że biskupi ślubują posłuszeństwo papieżowi który z uporem przenosi Syrię do Europy.

Ewangelia miłosierdzia nie może jednak dotyczyć wybranych. Gdyby papież z równą starannością dbał o wszystkich ludzi, na całym świecie z krajów dotkniętych wojną i cierpieniem. Gdyby papież równie mocno troszczył się o byt tych ludzi którzy mimo trudów i cierpień jednak zostają  w swoich ojczyznach widziałbym problem przyjmowania zbiegów inaczej.

Ale ja widzę w inicjatywach Watykanu nie tyle wezwań do okazywania miłosierdzia ale realizację agendy. Agendy NWO. To nie my wywołaliśmy kataklizm w krajach Islamskich. Niech naprawiają swe błędy ci co je tam popełnili.

Oni wywołali tamtejsze wojny, zarobili na nich miliardy, niech swoje winy sami naprawią. czy ktoś słyszał takie apele z Watykanu.

Idea korytarzy humanitarnych zaakceptowana została przez papieża Franciszka i funkcjonuje już we Włoszech. Pomocą uchodźcom zajmuje się tam Wspólnota Świętego Idziego, a wspiera włoska Caritas.

Zdaniem Ojca Świętego korytarze są konkretnym znakiem zaangażowania na rzecz pokoju i życia.

PS. Już raz Polska doświadczyła jak się kończą wezwania do organizacji korytarza. Nigdy więcej.

Czym są ŚDM młodzieży naprawdę nie wiem. Czy spotkaniem z Bogiem czy wielodniowym wiecem politycznym?

Pojawił się list otwarty skierowany do papieża w którym można przeczytać:

Za kilka dni, wielka liczba tych młodych ludzi z całego świata, (ja ich prawie nie widzę w kościołach)  ma się spotkać ze sobą i z Tobą w Krakowie, w Polsce. Co im powiesz ? To bardzo ważne. To Twoja wielka odpowiedzialność przed Bogiem.
Należy zadać to pytanie – po co ci młodzi ludzie tam przyjadą i z czym odjadą do swoich domów po tych spotkaniach i naukach. Czy przyjadą szukać umocnienia w wierze w Boga w Trójcy Św. Jedynego, czy usprawiedliwienia w swoich własnych wizjach boga uniwersalnego, lansowanego przez dzisiejszy świat i modernistyczny Kościół ?
Czy wyjadą umocnieni, rozmodleni i radośni ze spotkania z żywym Chrystusem, czy tylko rozśpiewani i roztańczeni, z milionami zdjęć i adresów
?”

A może wyjadą z poczuciem winy że nie wiozą ze sobą do domu Syryjczyka……

„My jesteśmy krajem, który jest oparty na wartościach i nie odmawiamy pomocy nikomu. Jeżeli ktoś będzie chciał do nas przyjechać, zwłaszcza, jeżeli jest uchodźcą i ucieka przed wojną, zostanie z całą pewnością przyjęty. Natomiast nie zgadzamy się na to, żeby siłą sprowadzano ludzi do Polski, żeby zmuszano ich do tego, żeby przebywali, bo są wolnymi ludźmi. Mają prawo wybrać miejsce. Jeżeli ktoś wybierze Polskę, to tę pomoc otrzyma.”

Prezydent Andrzej Duda
nathanel.png

0

Nathanel

937 publikacje
193 komentarze
 

2 komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758