W samobójstwo w garażu można uwierzyć. W samobójstwo na podziemnym parkingu – znacznie trudniej.
Nie znamy zbyt wielu okoliczności śmierci generała Petelickiego. Moim zdaniem powinniśmy się jednak zastanowić nad tym, co wiemy. Informacje medialne brzmią mniej więcej tak – generał popełnił samobójstwo strzelając sobie w głowę w garażu swojego domu. No cóż, zdarza się… Ludzie pragnący popełnić samobójstwo zwykle wybierają jakieś ustronne miejsce, w którym nikt im nie przeszkodzi. Garaż może być takim miejscem.
Zastanówmy się jednak, co to za garaż. Cytuję za niezależną: "ciało gen. Petelickiego znaleziono w siedmiopiętrowym apartamentowcu przy ulicy Tagore (na strzeżonym osiedlu)." Oto zdjęcie drzwi garażu (autor Samuel Pereira):
Z tego, co wiem, w takich apartamentowcach nie ma garaży w tradycyjnym sensie, tylko prywatne parkingi podziemne. Te drzwi wyglądają właśnie jak wjazd do jednego z nich. Kto strzela do siebie w biały dzień na podziemnym parkingu?