Nie, nie za Smoleńsk. Za Jedwabne. Mąż przeprasza żonę?
"Chcemy wraz z mieszkańcami Jedwabnego zrozumieć to, co się stało i to, co powinno być w nas ocalone jako pamięć" – napisał Komorowski.
A co na to sami mieszkańcy Jedwabnego? Dziadzia pewnie jest dumna, ale mieszkańcy Jedwabnego, to chyba raczej nie.