Na szczycie listy najbogatszych rabinów izraelskiego wydania „Forbesa” znajdują się potomkowie słynnych cadyków i rabinów czyniących cuda. Ich majętni potomkowie sami są biegli w Kabale i uchodzą za cudotwórców – podaje gazetaprawna.pl.
Zestawienie otwiera z majątkiem 1,3 mld szekli (ponad 260 mln euro) rabin Pinchas Abuchacera; jego przodkiem był Baba Sali, sefardyjski rabin i kabalista, którego grób w izraelskim mieście Netiwot jest do dziś miejscem pielgrzymek.
Na liście krezusów znalazł się też inny przedstawiciel tego pochodzącego z Maroka rodu Dawid Hai Abuchacera z majątkiem 750 milionów szekli (154 miliony euro). Na następnych miejscach są rabini aszkenazyjscy: Jaakow Arie Alter (równowartość 71 mln euro), Isachar Dow Rokach (36 mln euro), a także Nir Ben Arci, który zaczynał karierę w ogrodnictwie, ale wkrótce objawił się jego talent czynienia cudów. Jego majątek szacowany jest nieco skromniej – na równowartość ok. 20 mln euro.
Więcej:
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/624276,forbes_opublikowal_liste_najbogatszych_rabinow_na_czele_rabin_czyniacy_cuda_z_260_milionowym_majatkiem.html
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."