Bez kategorii
Like

Eurowytrychy „umysłowe”.

09/12/2011
518 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Obecny czas sprzyja niestety waleniu cepem po głowach w celu wtłaczania jedynie słusznych wersji, które mają zostać obowiązującym dogmatem o ile nawet nie prawem.

0


Kiedyś to było tak, że jak się wygłosiło jakąś tezę to należało chociaż w dwu zdaniach ją uzasadnić. Teraz wystarczą słowa lub określenia wytrychy i ich odpowiednie częste używanie. Weźmy na warsztat ostatnio cały czas szczytującą UE. I tu mamy cały zestaw komunałów używanych przez naszych i nie tylko naszych "mężów stanu" oraz ich wiernych propagandzistów zwanych nie wiedzieć czemu dziennikarzami.

Upadek strefy euro oznaczać będzie katastrofę. Dlaczego katastrofę ? Jakieś próby przedstawienia dlaczego to będzie katastrofa ? Próby określenia skutków upadku strefy euro ? A po co to tłumaczyć ? Będzie katastrofa i już. Tylko, że jakoś pamiętam, że kilkanaście lat temu strefy euro nie było i jakoś interes się kręcił i to może lepiej niż teraz. Natomiast propagandowe pompowanie euro i przymykanie w tym celu oczu na fałszerstwa np. greckie doprowadziło właśnie do obecnego stanu.

Tylko większa integracja UE jest lekiem na kryzys. Dlaczego ma być lekiem ? Co ze sobą przyniesie ? W czym pomoże ? A w czym zaszkodzi ? A po co to tłumaczyć ? I tylko nic się nie zgadza bo odkąd pamiętam UE coraz ściślej się integruje i jakoś kryzysowi to nie zapobiegło.

Partykularyzmy niszczą UE. Dlaczego niszczą ? Czyje konkretnie ? I co najśmieszniejsze UE to jeden wielki partykularyzm. Od najmniejszych przykładów typu ślimak to ryba, krzywizny bananów (francuskie partykularyzmy), marchewka to owoc (portugalski partykularyzm). Po jeden wielki partykularyzm tzw. Starej Unii czyli wszelakie pakiety klimatyczne. Gdzie stara UE będąca daleko w przodzie w dziedzinie tzw. odnawialnej energii (co im zajęło kilkadziesiąt lat) domaga się od tzw. Nowej Unii natychmiastowego postawienia się na tym samym poziomie a jak nie to bulenia ciężkiej kasy (handel emisjami CO2).

UE upadnie będzie wojna. Czyja wojna z kim ? Kto ją rozpęta i w jakim celu ? Dlaczego w ogóle miałaby wybuchnąć wojna ? A po co to tłumaczyć ? Będzie wojna i już. Macie się bać i tyle. Bez UE będzie wojna.

UE jest najlepszym modelem integracji na całym świecie. Dlaczego jest najlepszym modelem ? Czym przewyższa np. układ NAFTA ? Jeśli to najlepszy wynalazek na Świecie to czemu do drzwi siedziby KE nie stoją w kolejce delegacje państw z całego świata, które z radością chcą wejść do UE i stworzyć Unię Światową ? Ze stolicą oczywiście w Brukseli. A po co to tłumaczyć ? Żyjemy w najlepszym modelu i już.

Przy okazji coś z podobnego poletka. Mamy za sobą kolejny już europejski kryzysowy szczyt "ostatniej" szansy. Jeśli nawet GW to widzi to chyba ślepy i głuchy by tego nie zauważył.

bi.gazeta.pl/im/9/10786/m10786379.gif

Jak widać prowadzenie polityki przez UE za pomocą tzw. zarządzania strachem stało się już parodią. Tak jak swego czasu "ostateczne" 1848-me ostrzeżenie  Chin w sprawie Tajwanu.

0

frank drebin

Zlosliwy jak go cos wkurzy.

393 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758