Egoizm a solidarność społeczna
18/01/2012
532 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
Przeciwstawieniem egoizmu w życiu społeczeństwa jest solidarność społeczna
Egoizm a solidarność społeczna
· Pewnej nocy, w parku narodowym w Ugandzie, trzynaście hien zaatakowało urodzone dzień wcześniej słoniątko. Zrozpaczona matka nie była w stanie je obronić, gdyż słonie nocą prawie nic nie widzą. Walka na oślep z niewidocznymi drapieżcami zakończyła by się tragicznie dla słoniątka gdyby nie ryk słonicy, który sprawił, że wkrótce z buszu zaczęły wyłaniać się liczne słonie, które z impetem natarły na hieny. „Nagle jeden ze słoni przypadkowo schwycił jedną z hien. Zdążyła zaledwie krótko zawyć, a już rozprasował ją na płask. Teraz z kolei trwoga ogarnęła drapieżniki. Po kilku minutach zniknęły w dziurach podziemnych nor. Ale słonie nie uspokoiły się. W porannym brzasku nogami zasypywały wejścia do nor i udeptywały. Trzy dni trwało, zanim hieny mogły wydostać się z tego więzienia.”
· Podobnych działań „solidarności” w świecie naczelnych możemy spotkać wiele. Również nasi przodkowie- Indianie, Murzyni, Słowianie, wobec zagrożeń łączyli swe siły dla obrony. Nie tylko w obronie, lecz także wobec różnych wyzwań rozwoju, ludzie łączyli się i łączą w wspólnym wysiłku, wspólnych wyrzeczeniach, dla osiągnięcia zamierzonych celów (budowa COP., Zamku Królewskiego, budowa wałów przeciwpowodziowych itp.).
· Nieraz solidarność działań obejmuje wielkie zastępy ludzi (strajki), nieraz obejmuje całą zbiorowość narodową (ruch „Solidarności” w latach 80-tych). W ruchu solidarności społecznej głównym motorem i celem działań jest dobro wspólne. A. Legatowicz widział w „solidarności” przyszłą organizację państwa „w którym wszyscy jego obywatele czują się bezpiecznie, w którym podobnie jak w rodzinie wszyscy członkowie przyczyniają się do tworzenia wspólnego dobra zgodnie ze swymi możliwościami, a w której dzieci, starcy, chorzy i kalecy mają zapewnioną opiekę i wspomaganie”.
· Odwrotnością solidaryzmu społecznego jest egoizm, który popycha nas do działań jedynie we własnym interesie, nieraz ze szkodą nawet dla bliskich. W świecie zwierzęcym spotykamy ją u niektórych (nie wszystkich) drapieżników. Obecny system (rządy) stara się tę cechę upowszechnić wśród ludzi. Obroną przed jego skutkami jest łączenie się w grupy zawodowe (np. protesty kupców), związki zawodowe (np. Samoobrona, Solidarność , OPZZ. i inne), organizacje spółdzielcze, fundacje, stowarzyszenia i inne organizacje pozarządowe, a także instytucje państwowe działające w imieniu społeczeństwa (np. organa państwa zwalczające nieuczciwą konkurencję podmiotów zagranicznych). Szczególną rolę w procesie zwalczania filozofii egoizmu ma do spełnienia rodzący się w wielu państwach, a ostatnio i w Polsce ruch spółdzielczy.
· Nasza oligarchia złodziejska stara się różnymi pokrętnymi drogami doprowadzić do rozwiązań antyludzkich (darwinizmu społecznego) w naszej gospodarce. Postulat pewnych środowisk, by mimo ubezpieczenia obywatele mogli korzystać z pierwszeństwa w leczeniu o ile za to zapłacą, spowoduje, że tylko bogaci będą mogli korzystać z zabiegów specjalistycznych w pożądanym czasie, reszta, chorych zubożonego narodu może nie doczekać się zabiegu, gdyż kolejka na zabieg może wydłużać się w nieskończoność, aż wreszcie stanie się nieaktualna, bo biedni pacjenci poumierają.
· Trwający od miesiąca chaos w służbie zdrowia, spowodowany przez próbę wprowadzenia do życia wadliwej ustawy sprawia, że dotknięci powstałym bałaganem pacjenci zmuszeni sa przerwać ciągłość leczenia z nieobliczalnymi nieraz dla siebie skutkami, łącznie z przyśpieszeniem zgonu. Państwo, przez zaprzestanie przez miesiąc świadczeń zdrowotnych zyska oszczędności zasilające budżet, ujawniając jednoczećnie swe antyludzkie i antynarodowe oblicze.