Dzisiaj w Elblągu również protestowaliśmy wobec obecnej władzy w Polsce. Władzy, której rządy, ich metody i formy kompletnie nie odpowiadają standardom europejskim czy najzwyczajniej – ludzkim! Po tym, jak popisano się w redakcji „Wprost” i dalej, jak zareagowano na to na najwyższych stanowiskach państwa – stanowczo domagamy się dymisji tego rządu!
W pokojowy proteście znaleźliśmy się na Starym Mieście Elbląga, by tam wyeksponować nasza opinię o obecnych włodarzach Polski tym, którzy przyszli świętować nasze elbląskie święto – Dni Elbląga. Mieliśmy nadzieję, że protest, który z pewnością szerzy się i wśród Elblążan, jak w całej Polsce, przemyśli widząc nas, wielu mieszkańców miasta. Tymczasem frekwencja była „taka sobie” – chyba nawet więcej dziennikarzy niż mieszkańców . Była i policja, a jakże! Starszy aspirant, który widząc protestujących spacerujących w „podgrupkach” poprosił o podejście do siebie (grzecznie poprosił, więc podeszliśmy), po czym stwierdził, że to nielegalne zgromadzenie. Dopiero, kiedy uświadomiliśmy mu, że sam nas do tego sprowokował, uznał naszą rację… 🙂 Niemniej spisał nas . To, na czym nas spisywał to… maleńki zszargany notesik kieszonkowy. Nawet powiedziałabym – „kieszuniutkowaty” – maleńki, wymięty… żałosne to było, kiedy na stroniczce ledwo mieszczącej nasze dowody osobiste, policjant dokonywał czynności służbowej. Wszystko to odbyło się spokojnie, bez ekscesów. Pokojowy spokojny protest. Niemniej – PROTEST! RZĄD DO DYMISJI!