Zwycięstwo Kamila Stocha w ostatnich zawodach Pucharu Świata w Planicy i trzecie miejsce Adama Małysza w jego ostatnich zawodach w karierze. Dwóch Polaków na podium – trudno wyobrazić sobie piękniejszy finał tego wyjątkowego sezonu, kończącego wspaniałą karierę Adama i rozpoczynającego – mam taką nadzieję – równie wielką karierę Kamila. Małysz żegna się z wyczynowym sportem w wielkim stylu – brązowym medalem zdobytym na mistrzostwach świata i trzecim miejscem w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a Stoch trzema zwycięstwami w pucharowych zawodach daje nam wszystkim sygnał, że może być godnym następcą mistrza Adama. Teraz pozostaje nam tylko godnie pożegnać Małysza 26 marca podczas jego benefisu w Zakopanem. Jestem przekonany, że na te zawody z udziałem największych gwiazd narciarskich skoków przybędzie rekordowa liczba […]
Zwycięstwo Kamila Stocha w ostatnich zawodach Pucharu Świata w Planicy i trzecie miejsce Adama Małysza w jego ostatnich zawodach w karierze. Dwóch Polaków na podium – trudno wyobrazić sobie piękniejszy finał tego wyjątkowego sezonu, kończącego wspaniałą karierę Adama i rozpoczynającego – mam taką nadzieję – równie wielką karierę Kamila. Małysz żegna się z wyczynowym sportem w wielkim stylu – brązowym medalem zdobytym na mistrzostwach świata i trzecim miejscem w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a Stoch trzema zwycięstwami w pucharowych zawodach daje nam wszystkim sygnał, że może być godnym następcą mistrza Adama.
Teraz pozostaje nam tylko godnie pożegnać Małysza 26 marca podczas jego benefisu w Zakopanem. Jestem przekonany, że na te zawody z udziałem największych gwiazd narciarskich skoków przybędzie rekordowa liczba kibiców. To może być i zapewne będzie wielka, wspaniała zabawa, którą mogą popsuć jedynie politycy wybierający się pod Wielką Krokiew. Wiadomo co oznacza ich obecność dla kibiców – wiele ograniczeń i komplikacji wynikających z konieczności zapewnienia bezpieczeństwa prezydentowi i premierowi.
Niech się zatem politycy nie zdziwią, kiedy zamiast ogrzać się w blasku Małysza spotkają się z buczeniem i gwizdami niezadowolonych sympatyków Adama. Lepiej byłoby, gdyby prezydent i premier nie psuli zabawy Polakom i obaj pozostali w Warszawie. Niech już po benefisie zaproszą skoczka do swoich pałaców i salonów. Sądzę, że Małysz właśnie na takie specjalne wyróżnienie zasługuje jak nikt inny.
Fot. Grzegorz Momot /PAP
Adam Małysz kończy karierę.
Adam Małysz odchodzi, ale pozostaną nam piękne wspomnienia. Nigdy nie mieliśmy i zapewne nigdy nie będziemy mieli Polaka, który osiągnąłby tak wiele jak on. Jest nam przykro, że kończysz karierę, ale Ty w ostatnich latach już nic nie musiałeś, a przecież tyle razy nas uszczęśliwiałeś. Dziękujemy Ci za wszystko!
Pochodzący z Wisły 33-letni Małysz ma w dorobku cztery medale olimpijskie – trzy srebrne i jeden brązowy. Na podium mistrzostw świata stanął sześciokrotnie, w tym cztery razy na najwyższym stopniu.
Małysz wygrał 39 konkursów Pucharu Świata, drugie miejsce zajął 27 razy, a trzecie – 25. Więcej zwycięstw zanotował tylko Fin Matti Nykaenen.
Na podium Polak stanął łącznie 91-krotnie, ostatni raz 13 lutego 2011 roku w Vikersund, gdzie zajął trzecie miejsce. Częściej czynił to tylko Fin Janne Ahonen, który w czołowej trójce rywalizację kończył 108 razy. Czterokrotnie triumfował w klasyfikacji generalnej PŚ.
Adam – Jesteś Wielki!
Źródło: www.eurosport.pl
Najwiekszym zlem, na które cierpi swiat, to nie sila zlych, lecz slabosc dobrych - Charles Louis Montesquieu