Bez kategorii
Like

Dziękuję, sprawdzanie wersji beta NE już zakończyłem

17/03/2011
438 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

Uważam więc, że NE nie tym nas zawiódł, że jest jedynie w 50% zbudowany. To normalne. Gorzej, że wydaje się (by pozostać przy porównaniu z okrętem), że płynie w niepożądanym przez wielu kierunku. Czasem rozchwiewanie wartości, relatywizm

0


 

Dziękuję, sprawdzanie wersji beta NE już zakończyłem

Pół marca

           Na Nowy Ekran czekaliśmy, promowaliśmy go, doradzali, jak zrobić, by sprawy istotne, szczególnie dla Polski, były widoczne, by Prawda była na świeczniku, nie pod korcem.

           Wersja użytkowa NE (beta) pojawiła się 31 stycznia.

Pod względem poczytności oraz ilości osób piszących, wersja beta jest sukcesem. Szczególnie Kapitana, ŁŁ. Dużo blogerów, pełno notek czy artykułów, dużo czytelników… Ale czy tak oczekiwana łajba, jak czule ją nazwaliśmy, płynie we właściwym, oczekiwanym przez nas kierunku?

           Na ten kierunek próbowaliśmy wpływać, tak poza Ekranem, jak i na samym NE. Mój wkład: Wyzwania dla NE: równocześnie dziennik, tygodnik, miesięcznik i „tołstyj żurnał”

Ten tytuł oddaje kłopoty i postulaty. Resztę można przeczytać klikając.

           Otóż nie doprosiliśmy się klarownego podziału na sprawy bieżące, dłużej żyjące w dyskusji – oraz poważne, typu miesięcznika. Jedynie w „INNE” pojawiło się Religia i wartości. To za mało.

Nie ma uściślenia tematyki ( „choinki tematyczne”, jak np. w Rzepie). Nawet nie ma mozliwości wejścia autora na druga linijkę – gdzie są News, Smoleńsk, Nowy ekran itp. Jeśli ktoś chce wyrazić opinię nt. pisułek Sterna – nie może. A w ulewie notek dany tekst ginie od razu, po godzinie – dwóch, spływa z bieżącą produkcją blogerów.  Przykład: Wybłagałem na pani Falzmannowej przekartkowanie „Poli laski”. Nawet przeczytała, napisała. Z bólami, ale tekst pojawił się na NE. Gdzie?? Nikt nie wie, nawet Autorka. Szukamy go i znajdujemy poprzez Google (!!) A powinien „wisieć” długo, by wszyscy, którzy są uwodzeni mętnością i głębią Sterna, mogli tę recenzję sobie poczytać. Jest tu:

http://izabela.nowyekran.pl/post/6359,laksacja-umyslowa-ejakulacja-slowna-gra-polslowek

Dwa pytania skierowane do Admina, jak jej tekstu szukać, jak ten tekst udostępnić, nie dały (dotąd) odpowiedzi. Wkleiłem więc też jako głos w dyskusji pod ostatnim, skandalicznie ilustrowanym rozdziale tego gniota.

           Uważam więc, że NE nie tym nas zawiódł, że jest jedynie w 50% zbudowany. To normalne. Gorzej, że wydaje się (by pozostać przy porównaniu z okrętem), że płynie w niepożądanym przez wielu kierunku. Czasem rozchwiewanie wartości, relatywizm. Po co pamiętniki nastoletniej prostytutki – narkomanki, pisane, jak ktoś ładnie dowiódł, przez podstarzałego dziennikarza z pisemka porno? Szkoda.

A notki pospolite – np. o cielęciu o dwóch głowach, czy kłamstwach premiera D. lub prof. Łukasza Turskiego, o zaletach dla Polski energetyki jądrowej (w czasie trwania katastrofy w Fukushima !!) – będę chyba wklejał. Ale to bieżączka.

 

Z poważnymi artykułami poczekam więc do wersji GAMMA, tak też zrobią, a właściwie  już zrobili, moi przyjaciele ideowi. Pa, pa!

Na razie na poważne tematy zapraszam do mnie, na www.Dakowski.pl . Tak na czytanie, jak też pisanie.

0

Miros

najgrozniejszy obecnie atak, to atak na PRAWDe

107 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758