Dyscyplina partyjna
26/08/2016
1190 Wyświetlenia
1 Komentarze
1 minut czytania
Parlamentarny klub Kukiz ’15 jest wyjątkowy. Posłowie tego klubu głosują jak chcą, według własnego rozeznania i sumienia – nie mają przywódcy i zrezygnowali z jakiejkolwiek dyscypliny w głosowaniach. I to stawiają publicznie jako własną siłę.
Takie podejście, że każdy poseł jest odrębnym indywiduum głosującym według własnego rozumu, rozeznania i sumienia jest jak najbardziej słuszne – ale tylko w tedy, gdy ustrój jest dobry, a prawo sensowne i potrzeba jego zmiany występuje bardzo rzadko, raz na kilka lat. Wtedy i zasada liberum veto jest słuszna. Ale niestety w obecnym systemie, który trzeba zmienić w całości, takie podejście jest głupie i powoduje, że ugrupowanie, które samo pozbawi się spójności i możliwości wspólnego działania w porozumieniu, traci całkowicie sens i skuteczność.
Rządzący raz na jakiś czas będą potrzebować kilku głosów spoza swojego grona i swojej dyscypliny partyjnej – i wtedy zawsze je wyłowią wśród indywidualistów. Ale gdyby Kukiz’15 było ugrupowaniem spójnym, działającym w porozumieniu, to mogliby wtedy coś wytargować – by powiedzieli: „zarządzamy dyscyplinę i wszyscy od nas będą przeciw. Ale możemy to odwołać, gdy wy poprzecie naszą ustawę”. I wtedy jest szansa, że przejdzie ustawa mniejszości. Sami się pozbawili możliwości takich targów – więc póki co są tyle samo warci co ugrupowania poza parlamentarne.
Grzegorz GPS Świderski
Grzegorz "GPS" Świderski
https://www.salon24.pl/u/gps65/
Grzegorz GPS Świderski - Myślę, polemizuję, argumentuję, dyskutuję, rozważam, analizuję, teoretyzuję, dociekam, politykuję, prowokuję, spekuluję, filozofuję. Jestem sarmatolibertarianinem, agnostykiem, żeglarzem i trajkkarzem. Z wykształcenia jestem informatykiem. Mój główny blog jest tu: http://gps65.salon24.pl/
175 publikacje
113 komentarze
Jeden komentarz