Bez kategorii
Like

Dualizm

26/06/2012
656 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Nasze myśli obejmują wszystkie zjawiska dziejące się na zewnątrz i tylko przypadkiem szczególnym jest pomiar masy, przestrzeni czy czasu, osobno – bo tak naprawdę, głęboko wewnątrz nas – w świecie kwantowym/duchowym – stanowią one jedność.

0


Wiecznie, żywe … czytając wspomnienia zobaczyłem siebie z tamtych lat … radio lukxemburg, upalne słońce, plaża …

Nasze odczucia są odkrywane wciąż od nowa – w innej, nowej-starej tęsknocie … za kim i za czym?
Wydaje mi się, że świat tęsknot istnieje niezaleznie od nas samych. A jego źródłem jest np. drzewo, które usycha z tęsknoty za deszczem. A więc istnieje ono w naturze – której "wewnętrzny ból" odbieramy i następnie wyrażamy słowami.

Świat odczuć istnieje więc poza nami i wypełnia całą przestrzeń (materię i czas). Każda trwoga, każdy strach, czy każda radość natury daje się odczytać – właśnie słowami, które powiedziałem.

W fizyce kwantowej jest pojęcie dualizmu (nagrodzone Noblem w 1929), które mówi, że każda materia jest jednocześnie falą. Materia to masa, a fala – to czas i przestrzeń. I jeśli wsłuchamy się w naszą mowę, to usłyszymy słowa materii i słowa czasu i przestrzeni – jednocześnie. Objawiają się one w każdym prawie zdaniu, gdzie obok podmiotu, który jest opisem materii, słychać czas w działaniu orzeczenia i przestrzeń w opisie dopełnienia. Najczęściej jednak łaczą się one w jedno i przyjmują postać nazwy własnej – która ma wszystkie trzy cechy (kto lub co to jest Gwizdalewicz?).

Wynika z tego wniosek, że nasze myśli obejmują wszystkie zjawiska dziejące się na zewnątrz i tylko przypadkiem szczególnym jest pomiar masy, przestrzeni czy czasu, osobno – bo tak naprawdę, głęboko wewnątrz nas – w świecie kwantowym/duchowym – stanowią one jedność.

Tak samo jest z odczuwaniem: jest ono różnie odczytywaną postacią splątanego czasu i przestrzeni gdy materia – ta w pierwotnej postaci – już nie istnieje. Bo gdy postać materialna uległa degradacji, pozostaje jej druga dualna postać – fala materii. (Tak opisywał to de Broglie w świecie atomów).

"Obiekty makroskopowe (..) można traktować jak falę materii, ale długość takiej fali jest tak mała, że staje się niemierzalna. Mówi się, że obiekty makroskopowe nie ujawniają swoich własności falowych. Na przykład można obliczyć, że dla człowieka o masie 50 kg poruszającego się z prędkością 10 km/h długość fali materii równa jest

Wartość ta jest tak mała, że nie sposób wykryć falowych własności człowieka."
(Wikipedia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Fale_materii)

Bardzo krótka fala oznacza bardzo wysoką czestotliwość – tak wysoką, że fala wygląda raczej jako coś ciagłego i stałego a nie zmiennego. I taki jest obraz odczuwanego życia: jest w ciągłym czasie i ciągłej przestrzeni. Gdy wielkość masy maleje i następuje w końcu dezintegracja życia – fale stają się coraz dłuższe a ich częstotliwość maleje. Te niższe częstotliwości i zawartą w nich informację, potrafimy odbierać – odczuwać i ubierać w słowa. I te niższe fale – dopóki istnieją atomy, które są ich źródłem – istnieją wiecznie.

0

vortaro

W poszukiwaniu istoty naszego myslenia.

33 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758