Druga katastrofa kolejowa w tym tygodniu

Ile w przyszłym tygodniu?

W stojący na stacji pociąg osobowy, który miał odjechać za kilkanaście minut wjechał z szybkością 60 km pociąg towarowy. Ilu zabitych by było w tym wypadku, gdyby byli tam pasażerowie? Pewnie w dni robocze ten pociąg jest pełny.

Kurier Kolejowy podaje „w nocy o godzinie 4:35 na stacji Ostrów Wielkopolski skład towarowy wjechał w tył pociągu REGIO. Ranne są 4 osoby, pracownicy kolei. Pociąg towarowy firmy PHU Lokomotiv nr 56300/1 relacji Iłowo – Imbramowice wjechał na stację jadąc w kierunku Poznania. Przejechał semafor wjazdowy, który wskazywał sygnał „stój” (światło czerwone)
(Cytat: "…Z informacji przekazanych przez SOK wynika, że pociąg towarowy (nr 563001) jadący w relacji Iłowo – Imbramowice przejechał semafor wjazdowy, który wskazywał sygnał stój (światło czerwone). .."
Po oglądnięciu planu st. Ostrów dziwne jest to przejechanie S1. Pociąg od semafora wjazdowego przejeżdża odcinek parusetmetrowy mijając 5 rozj. zwykłych, 2 angliki i w połowie tego odcinka nastawnię OW2. Gdyby przejechał S1 to co robiła obsługa nastawni, gdzie Radiostop. Przy naszych prędkościach nie chce mi się wierzyć żeby nie zdążył się skład zatrzymać. To samo gdyby mech spał – kłania się SHP przed semaforem wjazdowym.
Plan st. Ostrów Wlkp:
http://semaforek.pl/wiki/images/4/42/Ostrow_Wielkopolski.png”
„Ten towarowy zdążył przejechać po przekroczeniu semafora przez dwa okręgi dwóch nastawni wykonawczych. Prawdą jest że jedna jest w tej chwili zwijana ale jedna cały czas funkcjonuje całodobowo.
I co nie widział dyżurny, że mu przejechał towarowy przez semafor?
Na nastawni wykonawczej lub dysponującej powinno wybić urządzenie przekaźnikowe, że pociąg przejechał semafor stój.
Od tego semafora wjazdowego do miejsca zderzenia w peronie jest prawie 2 km – zdążyli by przecież 10 razy na nastawni wcisnąć radiostop. Gdzie byli wtedy dyżurni?”)

i wjechał w tył stojącego pociągu Przewozów Regionalnych nr 76533 relacji Ostrów Wielkopolski – Wrocław Główny, który oczekiwał na planowany odjazd o godz. 4:49.

W wypadku zostali ranni kierownik i maszynista pociągu REGIO, którzy zostali przewiezieni do szpitala. Lekko ranni są też maszyniści pociągu towarowego.
(…)

Według wstępnych relacji pociąg REGIO wykolejony jest wszystkimi osiami. W składzie towarowym wykoleiła się lokomotywa pierwszym wózkiem”.

Oficjalna informacja, łatwa do zaakceptowania dla każdego”przejechał na czerwonym”, jakiś jakiś czas temu było „jechał 120 tam gdzie wolno 40”, jest wysoce wątpliwa dla fachowców z forum kolejowego. Ale z tej pierwszej informacji pośrednio wynika jak zwykle, że winny jest maszynista. Co pisze jeden z nich:„to maszyniści zrobili bajzel na kolei, to maszyniści uchwalili zgodnie z prawem miejsce pracy teren Rzeczypospolitej, to maszyniści powołali do życia kilkadziesiąt spółek przewozowych, to maszyniści spowodowali że nikt nad tym bajzlem nie panuje, to maszyniści są wszystkiemu winni.
Infrastruktura jest fantastyczna i nic nie można jej zarzucić. Wszystko świeci jak należy, wszystko jest osygnalizowane tak, jak powinno być.
Tymczasem trudno znaleźć szlak, gdzie nie ma się do czego przyczepić.
Jest choć jeden taki, gdzie na całym szlaku są wszystkie torowe magnesy SHP?
Mamy skutki olania spraw kolejowych! „

O ile kiedyś katastrofa kolejowa zdarzała się raz na 2 lata, potem raz na 2 miesiące, to teraz raz na 2 tygodnie. Właściwie w tym tygodniu już 2.
Katastrofy te ostatnio, nie są w większości zderzeniami z samochodami, na przejazdach kolejowych. To wykolejenia i zderzenia pociągów. Częstotliwość i rodzaje wypadków wskazują na przyspieszający rozkład całego kolejowego systemu. Za to odpowiedzialni są ci, którzy nim kierują i ci którzy im to kierownictwo powierzyli.

Oto pełna lista poważnych katastrof ostatnich 5 lat.

27 maj 2012 – pociąg towarowy wjeżdża w pociąg osobowy stojący na peronie stacji Ostrów Wielkopolski 4 osoby ranne.

24 maj 2012 – czołowe zderzenie 2 pociągów osobowych w okolicach Warszawy. Jeden zdarzył się zatrzymać 2 osoby ranne.

12 marca 2012 – pociąg wykoleił się na przejeździe w Brodach, zablokował drogę.

3 marca 2012 – czołowe zderzenie dwóch pociągów pasażerskich s w Szczekocinach, 16 zabitych i kilkadziesiąt rannych.

16 grudnia 2011 , koło Korbi. Pociąg uderzył w samochód na przejeździe, 2 osoby zabite.

19 październik, Chybie 2011 – pociąg Sobieski wypadł z szyn, są lekko ranni pasażerowie, wykoleiło się 5 wagonów na 6.

12 sierpnia, Baby 2011 – wykolejony na trasie pociąg, 80 rannych, 4 osoby zabite.

27 lipca 2011 – Zwierzyn , Kilka wagonów z kruszywem stoczyło się z wzniesienia i uderzyło w budynek stacji, dwie osoby zginęły.

29 kwietnia 2011 – katastrofa kolejowa w Mostach zderzenie samochodu ciężarowego z pociągiem osobowym. Pociąg składał się z siedmiu wagonów i lokomotywy. Cztery z nich wykoleiły się. 2 osoby zginęły, 25 zostało rannych. Straty PKP 21 mln.

8 listopada 2010 – Białystok. Zderzenie 2 pociągów towarowych, wybuchły 2 cysterny powstał ogromny pożar, straty sięgnęły 30 mln. Ranne zostały 2 osoby.
6 kwietnia 2009 – Białogard. Pociąg zderzył się z samochodem ciężarowym, w wyniku czego wykoleiło się kilka wagonów. W wyniku zderzenia zginął kierowca ciężarówki. Rannych zostało ponad 30 osób.

15 listopada 2007 – Poledno. Na niestrzeżonym przejeździe zderzenie pociągu z dużą ciężarówką. Zginęły dwie osoby, pasażerka i maszynista. Rannych 16 osób.
Czy nasza waadza chce pobić rekord Guuinessa w ilości wypadków kolejowych? Jak teraz zderzają się pociągi regularne, to co będzie jak na Euro dojdą do tego dodatkowe, a takie ponoć mają być.

Ministrowie niedawno zameldowali premierowi gotowość do Euro 2012. „W przypadku kolei mogę określić, że jesteśmy przygotowani w sposób dobry, zarówno jeśli chodzi o modernizację linii kolejowych, jak i taboru, czy modernizacji dworców „– powiedział Sławomir Nowak parę dni temu, w międzyczasie 4 pociągi się zderzyły, w tym 3 osobowe. Premier Tusk kilka dni temu występował na tle nowo odmalowanej lokomotywy. I to jest kwintesencja jego rządów, które polegają jedynie na picowaniu rzeczywistości i przekrętach, a skończą się nie tylko katastrofą kolei, ale całego kraju.

PS.
W mediach to nie jest „katastrofa”, słowo chyba zakazane, to było „zderzenie”.

Foto :http://www.rynek-kolejowy.pl/33087/Wypadel_w_Ostrowie_Wielkopolskim.htm

http://www.rynek-kolejowy.pl/32847/32847_Nowak_Kolej_jest_dobrze_przygotowana_do_Euro.htm
http://forum.infokolej.pl/viewtopic.php?p=253434#253434
http://fakty.interia.pl/polska/news/ostrow-wielkopolski-zderzenie-pociagow,1801957