Europejski Trybunał Obrachunkowy skrytykował sposób wydawania przez Polskę unijnych pieniędzy dla rolników – podaje rmf24.pl.
Zbyt często bowiem dopłaty bezpośrednie trafiają nie do uprawiających ziemię, a do właścicieli gruntów. W ten sposób dochodzi do absurdalnej sytuacji, w której pieniądze przeznaczone dla rolników masowo trafiają do stowarzyszeń łowieckich, klubów rybackich, czy… narciarzy.
Definicja beneficjentów dopłat jest w Polsce nieprecyzyjna. Dlatego płatności bezpośrednie mogą otrzymywać kluby rybackie, narciarskie czy łowieckie.
W Polsce w 2010 roku ponad 1345 stowarzyszeń łowieckich otrzymało dwa i pół miliona euro – alarmował szef trybunału, Michel Cretin. Eurodeputowany PSL Czesław Siekierski podkreślał z kolei, że często pieniądze z unijnej kasy otrzymują w Polsce właściciele gruntów, a nie rolnicy, którzy ziemię dzierżawią i uprawiają. Podobna sytuacja jest na Węgrzech, Słowacji, w Bułgarii oraz Rumunii.
Więcej:
http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-przez-luke-w-prawie-unijne-doplaty-dla-polskich-rolnikow-tra,nId,717347
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."