Donald minus 18
19/05/2012
403 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
Piastowski Wrocław został nawiedzony przez premiera Tuska. Szef rządu PO- PSL w ramach gospodarskich wizyt- a raczej gospodarskiego oblotu kraju śmigłowcem- dotarł do stolicy Dolnego Śląska. I potwierdził, że ten cały oblot to niezły odlot.
Piastowski Wrocław został nawiedzony przez premiera Tuska. Szef rządu PO- PSL w ramach gospodarskich wizyt- a raczej gospodarskiego oblotu kraju śmigłowcem- dotarł do stolicy Dolnego Śląska. I potwierdził, że ten cały oblot to niezły odlot. Mniej ważne, co we Wrocławiu powiedział pan premier- zresztą relacjonowały to już z zapałem mainstreamowe media. Najważniejsze jest to czego nie powiedział, ba, o czym nawet się nie zająknął. A nie powiedział o tym, że w ostatnich tygodniach we Wrocławiu z pracy w policji zrezygnowało … 18 wysokich ranga funkcjonariuszy odpowiedzialnych za bezpieczeństwo podczas EURO 2012!!! To kolejna afera związana z zabezpieczeniem piłkarskich mistrzostw Europy. Zaraz po wyborach bowiem Tusk wymusił na nowym ministrze spraw wewnętrznych Jacku Cichockim dymisje wiceszefa MSWiA generała policji Adama Rapackiego, bo ten związany miał być ze Schetyną. Jego następca wiceminister Deskur jest – według oceny posłów z komisji administracji i spraw wewnętrznych Sejmu RP – kompletnie bezradny. Skądinąd nadzór nad sprawami bezpieczeństwa podczas EURO 2012 podlega, decyzją Tuska, ministrowi… sportu, co jest sytuacją unikatową w skali świata! A teraz ta "18" fachowców – policjantów z Wrocławia, która zrezygnowała z pracy tuż przed mistrzostwami…