W związku z dyskusją nt. Doktora Retingera pod moją poprzednią notką, poniżej podaję fragmenty z dokumentu brytyjskich służb odnośnie zaangażowania Retingera w "niby-zamach" ppłk. Kleczyńskiego.
Oto informacja o Retingerze z Wikipedii (wiem, nie wysiliłem się:)
Józef Hieronim Retinger (ur. 17 kwietnia 1888 w Krakowie, zm. 12 czerwca 1960 w Londynie) – polski literaturoznawca, pisarz i polityk, doradca Władysława Sikorskiego; organizator Kongresu Haskiego, sekretarz generalny Ruchu Europejskiego, jeden z twórców Wspólnoty Europejskiej; cichociemny, wolnomularz.
Był synem adwokata, Józefa Stanisława Retingera, pochodzącego z niemieckiej rodziny przybyłej do Polski w XVII lub XVIII w. Po nagłej śmierci ojca chłopcem zaopiekował się Władysław Zamoyski. W 1906 rozpoczął studia na Sorbonie. W 1911 wyjechał do Anglii, gdzie nawiązał kontakt z Józefem Korzeniowskim (Conradem). W 1917 z Hiszpanii udał się do Meksyku, gdzie był doradcą prezydenta oraz założyciela Partii Narodowo-Rewolucyjnej – Plutarco Eliasa Callesa.
W czasach II wojny światowej był doradcą politycznym gen. Sikorskiego. Towarzyszył mu również we wszystkich podróżach, z wyjątkiem lotu w którym Sikorski zginął. Od 14 sierpnia 1941 do 5 września 1941 chargé d’affaires RP przy rządzie ZSRR (pierwszy przedstawiciel dyplomatyczny RP po wznowieniu stosunków dyplomatycznych w konsekwencji układu Sikorski-Majski).
Był najstarszym wiekiem cichociemnym, zrzuconym do kraju nocą z 3 na 4 kwietnia 1944 r. na placówkę Zegar, 26 km na wschód od Warszawy; posługiwał się wówczas nazwiskiem Paisley oraz kryptonimami Salamander i Brzoza. Według Normana Daviesa przyleciał w celu oceny siły armii podziemnej i ugrupowań komunistycznych w wojennej Polsce i przekazania tych informacji bezpośrednio Brytyjczykom, dla których informacje polskiego rządu na emigracji, a także sowietów nie były wystarczająco wiarygodne. Według innych źródeł[1] by, znając ustalenia konferencji teherańskiej w sprawie Polski, podjąć próbę stworzenia w okupowanym kraju podziemnego rządu z silną reprezentacją lewicy, który mógłby zostać uznany przez Stalina – dlatego spotykał się m.in. z przedstawicielami PPR. W trakcie jego pobytu oddział likwidacyjny KG AK pod krytonimem 993/W podejmował kilkakrotne próby pozbawienia go życia. Próba otrucia (z użyciem białego proszku – najprawdopodobniej wąglika płucnego) mogła być przyczyną złego stanu zdrowia, utrzymującego się aż do śmierci[2]. Kulisy operacji "Most III" (powrót z okupowanej Polski do Brindisi) opisał Marek Celt, współtowarzysz Retingera. Retinger dostarczył do okupowanej Polski kilka mln dolarów (jak każdy cichociemny) dla wspomożenia Polskiego Państwa Podziemnego.
Po wojnie był orędownikiem zjednoczenia Europy. Miał wolny wstęp[potrzebne źródło] zarówno na Downing Street 10 jak i do Białego Domu. Był inicjatorem pierwszego spotkania i aż do swej śmierci w 1960 roku sekretarzem Grupy Bilderberg.
Ciekaw jestem Państwa opinii, kto dzisiaj pełni rolę Retingera, głównie w kontekści katastrofy Smoleńskiej? Zadanie łatwe, analogie bardzo mocne, WNIOSKI PRZERAŻAJĄCE, więc uznajmy to za zabawę. A oto fotokopie dokumentów, jakie udalo mi się odnaleźć w brytyjskich archiwach na temat Retingera: