…dopiero półtora roku upłynęło…
"Do Smoleńska jedzie kolejna grupa złożona z dwóch prokuratorów i ośmiu biegłych. Mają kolejny raz zbadać wrak Tupolewa rozbitego 10 kwietnia zeszłego roku."
Ależ czemu tak szybko, tak od razu? Dopiero półtora roku upłynęło! Może kiedy taki wrak poleżakuje dłużej, powiedzmy 3 lata, albo nawet 5, to będzie lepszy? Możnaby wtedy mówić o wraku trzygwiazdkowym, albo i pięcio, a nasi eksperci, którzy nagle się skądś pojawili mieliby używanie godne koneserów!
Już widzę ich, jak buszują po porośniętych mchem i porostami szczątkach tupolewa, szczęśliwi niczym przysłowiowe świnie w kartoflach. Hej, a może dołączyć do nich słynne "ekipy archeologów", które nie wiedzieć czemu zaczęły ten proces badań ze strony polskiej?
U nas w kraju, zawsze wszystko innowacyjne i na odwrót – do badania "świeżej" katastrofy posyłamy archeologów, zamiast patologów wysyłamy duchy i byty astralne, a do badania piramid egipskich pewnie pojadą CBA i policja!
Nie wydaje wam się, że żeby przerwać ten cyrk i burdel III RP trzeba wykonać wiele celnych kopów w dupska?
"Expert textpert choking smokers,
Don’t you thing the joker laughs at you?
The Beatles
również na www.xiezyc.blogspot.com
Do stu razy sztuka i koniec. http://xiezyc.blogspot.com tam jest wiecej