Dwa lata temu opisywaliśmy na naszej stronie http://www.ospn.opole.pl/?p=art&id=176 praktyczną realizację Ustawy o rekompensatach dla osób represjonowanych za walkę o wolną Polskę. Właściwie powinna się ona nazywać trochę inaczej. Dlaczego? Otóż – uogólniając – jeśli ktokolwiek poniesie szkodę z jakiegoś powodu, to może domagać się od tego kto ją spowodował zadośćuczynienia stosownie do jej wielkości, a jeśli sprawca uważa żądania poszkodowanego za zbyt wysokie spotykają się w sądzie, który ich spór rozstrzyga. Jeśli poniesiemy szkody z różnych tytułów to oczywiście każda z nich powinna być na podobnych zasadach wynagrodzona. Nie było tak niestety w przypadku osób, które poniosły szkody walcząc o wolną Polskę. Przywołana Ustawa, opisywana w mediach jako wielce łaskawa akcja wynagradzająca w istocie ograniczała ich prawa i to […]
Dwa lata temu opisywaliśmy na naszej stronie http://www.ospn.opole.pl/?p=art&id=176 praktyczną realizację Ustawy o rekompensatach dla osób represjonowanych za walkę o wolną Polskę. Właściwie powinna się ona nazywać trochę inaczej. Dlaczego? Otóż – uogólniając – jeśli ktokolwiek poniesie szkodę z jakiegoś powodu, to może domagać się od tego kto ją spowodował zadośćuczynienia stosownie do jej wielkości, a jeśli sprawca uważa żądania poszkodowanego za zbyt wysokie spotykają się w sądzie, który ich spór rozstrzyga. Jeśli poniesiemy szkody z różnych tytułów to oczywiście każda z nich powinna być na podobnych zasadach wynagrodzona.
Nie było tak niestety w przypadku osób, które poniosły szkody walcząc o wolną Polskę. Przywołana Ustawa, opisywana w mediach jako wielce łaskawa akcja wynagradzająca w istocie ograniczała ich prawa i to na dwa sposoby. Po pierwsze kwotowo, do maksymalnej wysokości 25 tysięcy złotych, po drugie ilościowo. W przypadku poniesienia kilku różnych szkód mogli się starać tylko o zrekompensowanie jednej z nich. W taki osobliwy sposób wyróżnił Ustawodawca ten rodzaj poszkodowanych. Jaka nazwa jest właściwa dla takiej konstrukcji prawnej pozostawiam ocenie czytających te słowa.
Zachowanie i sposób argumentacji Antoniego Klusika stającego przed Opolskim Sądem Okręgowym sprowokowały sędziego Piotra Kaczmarka do głębszego zastanowienia się nad podstawą prawną na jakiej przyszło mu się opierać przy orzekaniu w tej sprawie. W efekcie zawiesił jej rozpatrywanie i skierował do Trybunału Konstytucyjnego zapytanie o zgodność Ustawy z Konstytucją. Podobnie postąpił z dwoma kolejnymi sprawami. Minęły tylko dwa lata i oto już mamy odpowiedź.
Ustawa musi być poprawiona.
Jak długo to jeszcze potrwa zanim Antoni i wszyscy inni represjonowani będą mogli skorzystać z bardziej sprawiedliwego prawa nie wiadomo. Jednak to co możemy usłyszeć we wiadomościach "Kuriera Opolskiego" wygląda optymistycznie.
http://www.tvp.pl/opole/informacja/kurier-opolski/wideo/3-marca-2011-r/4083445
Podobne wrażenie sprawia rozmowa jaką przeprowadził z Antonim dziennikarz prowadzący audycję "Wszystko jasne" http://www.tvp.pl/opole/rozmowa/wszystko-jasne/wideo/3-marca-2011-r/4082246
W tej drugiej audycji zabrakło mi kilku zdań. Dziennikarz zadał pytanie: Dlaczego powinno się wynagradzać tych co walczyli o wolną Polskę? Nie wiem dlaczego nie usłyszałem odpowiedzi. A jest taka prosta, że aż banalna. Mimo to napiszę: "Po to, aby w przyszłości, jeżeli – Co nie daj Bóg – Ojczyzna znajdzie się w potrzebie, znaleźli się chętni do jej obrony."
Jeżeli w każdym kolejnym pokoleniu patriotyzm będzie, tak jak to bywało ostatnio, karany czy wyśmiewany, to wreszcie urodzi się pokolenie go pozbawione. A wtedy biada nam!
Zagladam tu i ówdzie. Czesciej oczywiscie ówdzie. Czasem cos dostane, ciekawsze rzeczy tu dam. ''Jeszcze Polska nie zginela / Isten, áldd meg a magyart'' Na zdjeciu jest Janek, z którym 15 sierpnia bylismy pod Krzyzem.