Do wyborów parlamentarnych zostało jeszcze kilka miesięcy, a polityczne fankluby już są rozgrzane do białości. Zupełnie jak kibice Legii i Lecha przed finałowym starciem. Interesuje ich tylko zwycięstwo ich drużyny…
Salon24, Nowy Ekran, Niepoprawni…? Zauważył ktoś? Na portalach emocje rosną…
Krytyczne opinie o konkurencji można spotkać coraz częściej! Na dodatek, w prywatnej korespondecji, różni ludzie dobrej woli od dawna tłumaczą mi, że nie powinienem pisać… na Salonie 24 (bo to podobno portal Wielkich Braci z Brukseli), na Nowym Ekranie (to z kolei portal ludzi WSI), ani na Nieporawnych.pl (portal kontrolowany przes syjonistów). A ja ciągle kolaboruję z tymi wszystkimi "sprzedawczykami", "wichrzycielami", "zdrajcami"…
Drodzy fani każdego portalu… nie interesują mnie Wasze wojenki. Niech sobie Wasz portal będzie znacznie lepszy od portali nie-Waszych. Szczerze Wam tego życzę.
A sobie życzę, żeby każdy z portali umożliwiał swobodną wymianę myśli.
Przy okazji… kilka słów do fanów partii politycznych.
Losy Waszych idoli nie mają dla mnie większego znaczenia. Kariery zawodników, zarobki, trasfery między klubami, życie osobiste, fryzury, plakaty… to informacje, które powinny ekscytować Was, ludzi bezwarunkowo zakochanych w "sportowcach". Mnie interesuje tylko ich gra.
Aktualna liczba uczestników "Gulaszowego Czwartku" zarejestrowanych na Facebooku: 371
"Politycy sa jak krowy. Bez naszej troskliwej opieki zawsze wleza w szkode"."