NBP ogłosiło harmonogram swoich „dni otwartych” w tym roku. 28 marca zaczyna Wrocław, potem impreza będzie się odbywać kolejno w: Krakowie, Opolu, Kielcach, Warszawie (w dwóch rzutach – także w centrali), Bydgoszczy, Gdańsku, Poznaniu, Szczecinie, Rzeszowie, Lublinie, Łodzi, Zielonej Górze i Białymstoku.
Szczegóły wraz z terminami "dni" w poszczególnych miastach – na stronie:
http://nbp.pl/home.aspx?f=/grupy_docelowe/dni_otwarte.html
Osobiście polecam to wydarzenie. – Moje młode raz było (uwaga nauczyciele: mozna zorganizować wyjście klasowe, połączone z różnymi eventami edukacyjnymi) i sobie chwaliło (chce znowu:) ). – Była wystawa numizmatyczna, trochę prosto podanych podstaw z ekonomii oraz historii bankowości, trochę zabawy (łamigłówki, quiz, siłowanie ze sztabą złota – hihi). Ogólnie rzecz biorąc – fajne. A najlepszy był pamiątkowy gadżet – brykiet zniszczonych banknotów:) ("Postawisz se mamo toto na biurku i będziesz mówić, że tak robisz z łapówkami, hihi.").
W nowej edycji "dni otwartych" pewno będzie podobnie, więc chyba warto tam pójść i nawet odcierpieć tłok:). Jest to interesująca propozycja dla początkujących numizmatyków, dla rodzin (lepsze niż "piknik rodzinny w supermarkecie [product palcement]) i po prostu dla ciekawych. W ferworze walk;) politycznych i ważkich wydarzeń światowych polecam jako odskocznię(?).
Zwyczajnie. Po ziemi:). Na prosty chlopski rozum baby:). [Grafika pochodzi z galerii obrazów Aleksandra Horopa www.horopgaleria.bloog.pl (za zgoda Autora)]