Bez kategorii
Like

Długofalowa polityka bolszewików

17/01/2012
440 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

Skrót historii PRL i dalsze utajnione działania jego struktur dzisiaj

0


 

DŁUGOFALOWA POLITYKA BOLSZEWIKÓW
Pod koniec lat sześćdziesiątych
Bolszewik wówczas rządzący
Podniósł ceny na mięsiwo,
Na choinki i pieczywa
 Chcąc pokazać Kościołowi,
 Że się jego świąt nie boi,
 I ma w nosie ludu święta;
 Partia była w niebowzięta!
Niedługo po tych zdarzeniach,
Był to grudzień, również zima,
Komuch strzelał do stoczniowców!
Młodych, pełnych optymizmu chłopców.
Kilku zabił, wielu zranił,
Stąd szef z Moskwy go ochrzanił.
 Dziesięć lat potem minęło.
 Za Gierka dobrze się żyło!
 Bankierzy Gierka wspierali,
 Kredytami omotali,
 Potem przyszło spłacać długi,
 Zaczęły się w Partii rugi.
Władzę objęli wojskowi,
Bolszewicy ideowi,
A że zbliżały się święta,
(Ten grudzień każdy pamieta)
By zakłócić świąt tradycję
Wysłali na nas milicję.
Ojców zamknęli do mamra,
Była to przestępcza banda.
       I znowu minęły lata,
       Zleciały jak strzałem z bata;
       Partia zwinęła flagę,
       Udała się na naradę;
        Odtąd pracuje w podziemiu;
        Zaraz opowiem wam czemu:
        Niewidocznej łatwiej łupić,
        Łatwo nasz naród ogłupić,
       Wspierać plan Balcerowicza,
       Biedą w kraju się zachwycać,
       Robol niech pracuje w pocie
       Partii planem – bezrobocie;
        Przez Owsiaka wychowanie,
        W telewizji zakłamanie,
        Zaś jeśli chodzi o szkołę,
        To już w domu zostać wolę.
       Dziś na wokandzie jest zdrowie;
       Niech ta Kopacz się wypowie,
       Powie prawdę pacjentom!
       I niech nie udaje świętą!
        Niech powie, że jej ustawa
        Ich zdrowiem się naigrawa;
        Celem jej nie leczyć zdrowie,
        Lecz zwiększyć liczbę tych w grobie.
       Dzięki niej w państwa budżecie
       Będą oszczędności przecież:
       Ceny leków pójdą w górę,
       Klajstrując wydatków dziurę;
        Zgony – to oszczędność czysta,
        Budżet przez nie wiele zyska;
        Koszt emerytur zmaleje,
        Pacjenci, tych niewiele
       Kupią potrzebne lekarstwa
       Bez dopłat z budżetu państwa.
       Po latach kraj się wyludni;
       (Tym się dziś ta Kopacz trudni).
        Bronią nas przed nią lekarze!
        Czy obronią? Czas pokaże.
0

redi

doc.dr Rudolf Jaworek,ekonomista,emeryt.Autor wielu publikacji gospodarczo - spolecznych i wierszy satyrycznych.

172 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758