Długie ręce psychopatów

Trzy lata temu pisałem w Internecie o tym jak dewianci z wymiaru „sprawiedliwości” nękali Rafała Lewickiego spod Ostródy. Rafał wsławił się tym, że próbował wyegzekwować swoje prawa do wychowywania synów. Był za to dwukrotnie aresztowany lecz wskutek protestów organizacji praw ojca za każdym razem był zwalniany. Psychopaci z wymiaru nie dali za wygrane i próbowali zrobić z niego wariata. Nie pomogło zaświadczenie lekarza psychiatry o dobrym zdrowiu. Sądowi specjaliści zaocznie zdecydowali inaczej. W efekcie, Rafał, jak wielu innych, żeby móc spokojnie żyć, wyjechał za granicę. W ciągu tych trzech lat kilkakrotnie rozmawiałem z nim przez skype’a. Mieszkał w Niemczech. Miał regularną pracę. Po początkowych problemach, spowodowanych życiem w Polsce, jego zdrowie zaczęło się poprawiać. Dzisiaj dostałem wiadomość od jego kolegi […]

Trzy lata temu pisałem w Internecie o tym jak dewianci z wymiaru „sprawiedliwości” nękali Rafała Lewickiego spod Ostródy. Rafał wsławił się tym, że próbował wyegzekwować swoje prawa do wychowywania synów. Był za to dwukrotnie aresztowany lecz wskutek protestów organizacji praw ojca za każdym razem był zwalniany. Psychopaci z wymiaru nie dali za wygrane i próbowali zrobić z niego wariata. Nie pomogło zaświadczenie lekarza psychiatry o dobrym zdrowiu. Sądowi specjaliści zaocznie zdecydowali inaczej. W efekcie, Rafał, jak wielu innych, żeby móc spokojnie żyć, wyjechał za granicę. W ciągu tych trzech lat kilkakrotnie rozmawiałem z nim przez skype’a. Mieszkał w Niemczech. Miał regularną pracę. Po początkowych problemach, spowodowanych życiem w Polsce, jego zdrowie zaczęło się poprawiać.

Dzisiaj dostałem wiadomość od jego kolegi – Darka Wernickiego. Rafała aresztowano na podstawie europejskiego nakazu aresztowania w Lüneburgu w północnych Niemczech dla doprowadzenia i zamknięcia go w szpitalu psychiatrycznym w Polsce. Nakaz podpisał sędzia Artur Borowy z Ostródy. Jak się wydaje, poza psychopatyczną mściwością i nienawiścią normalnych ludzi, inną przyczyną było to, że Rafał naraził się tamtejszej sitwie mówiąc otwarcie o ich przekrętach. Pozostaje mieć nadzieję, że Niemcy wykażą minimum rozsądku i nie ulegną prowokacji. A swoją drogą my Polacy w PL, sami powinniśmy zrobić porządek u siebie w kraju i pogonić psycholi. Nikt za nas tego nie załatwi.

 Bogdan Goczyński