Bez kategorii
Like

Dlaczego wymieniono tablicę w Smoleńsku

09/04/2011
315 Wyświetlenia
0 Komentarze
8 minut czytania
no-cover

Powody i cele polityczne tej decyzji. Rachuby polityczne, na jakich zostały oparte. Co mogą zrobić ośrodki opiniotwórcze, aby zapobiec niebezpiecznym skutkom dla Polski, do jakich zmierzają Rosjanie.

0


                                                                

                                                                To nie jest prowokacja.

 

       Prowokację stosuje się celem wywołania jakiejś zdecydowanej albo wręcz ostrej reakcji  ze strony prowokowanego. W tej dzisiejszej sprawie mamy sytuację dokładnie odwrotną.

Oczywiście nikt przy zdrowych zmysłach nie sądzi, że Rosjanie grają na podwyższenie pozycji PIS w jesiennych wyborach, choć niewątpliwie jutrzejszej niedzieli poparcie dla tej partii na jakiś czas wzrośnie.

Rosjanie po prostu robią konsekwentnie to, co robili od zaraz po katastrofie – kładą na kolana….obecne władze Polski. Szczególnie wyrazistym przykładem tego postępowania był raport MAK oraz brak jakichkowiek uzgodnień ze stroną polską w tym temacie przed jego opublikowaniem. Kładą zaś na kolana po to, aby w przyszłości dyktować rozwiązania polityczne i ekonomiczne korzystne dla siebie a dla nas niekoniecznie. Dobitnym przykladem tego jest nacisk samego Miewiediewa na kupno przez Rosjan Lotosu. Pomysł położenia nas na kolana przyszedł im do głowy tym łatwiej, iż nasz " żont" od dawna sygnalizował, że pozycję tę lubi uprawiać,  nie tylko wobec Rosji.

Rosjanie kalkulują nie bez logicznej racji, że PIS nie będzie rządziło w Polsce po jesiennych wyborach nawet, jeśli je wygra, zaś najprawdopodobniej powstanie rząd PO – SLD, a więc jeszcze bardziej wobec nich uległy, niż obecny.

Skoro zatem PO ma rządzić przez następne 4 lata, należy ją nie tylko polożyć na kolana, ale wręcz na łopatki.

I to się właśnie dzieje na naszych oczach a na pewno nie jest to ostatni taki " gest przyjaźni".

Oczywiście każdy człowiek ma sumienie, żeby nie wiem jak był uwikłany w polityczne zagrywki i z szeroko otwartymi oczami czekamy na reakcję polskich władz. Niestety już pierwsze oznaki tej reakcji wskazują, iż padanie na kolana a raczej już na łopatki ma miejsce dalej. Oto bowiem rzecznik MSZ podał, że Ministerstwo to nie  może zaprotestować, gdyż treść polskiej tablicy…….nie była przez ten MSZ zatwierdzona, zatem była to właściwie samowola Komitetu Rodzin Katyńskich. Na takie dictum nie wiadomo, czy śmiać się czy płakać.

Ambasador Rosji został wezwany, ale nie wiadomo, co mu oznajmiono.

Powiem krótko – jeśli Prezydent Polski w poniedziałek uściśnie dłoń Miedwiediewa a wsprawie tablicy " wyrazi żal, ubolewanie, lub coś bąknie na boczku", będziemy mieli sprowadzenie do parteru w całej okazałości. Może też być i tak, że liderzy PO, jak to mają w zwyczaju, nabiorą wody w usta. W tym ostatnim wypadku efekt będzie taki sam, lub jeszcze gorszy.

 Co zatem możemy w tej sytuacji zrobić my, w Nowym Ekranie. Ano możemy bardzo dużo. Nie ma już szans, aby powstało w tym roku jakieś przebojowe, patriotytczne i kompetnetne ugrupowanie polityczne ludzi młodych.

Aby pokrzyżować plany Rosjan, trzeba doprowadzić do zwycięstwa wyborczego PIS tak, aby mogło ono stworzyć koalicję z obrotowym PSL. Aby PIS wybory wygrało, musi mieć atrakcyjny program i do tego atrakcyjnie podany.

Fotografia dzisiejszego stanu rzeczy napisana prez Jarosława Kaczyńskiego jest napisana precyzyjnie i w wielu punktach trafnie, ale stanowczo obejmuje za wąski krąg zagadnień. Tylko na tej podstawie programu się nie zbuduje.

Proponuję zatem na łamach NE dyskusję prowadzoną pod auspicjami nowopowstałej naszej Rady – dyskusję wyprofilowaną, systematyczną i kończącą się konkretnymi wnioskami a nie rozstrzelonymi opiniami na kształt gejzeru, który pewno jest potrzebny na etapie burzy mózgów, ale potem już nie.

Jednakowoż proponuję też, aby dyskusja ta nie odbywała się wedle struktury na ogół przyjmowanej dotąd a więc sektorowej- czyli że omawia się np. służbę zdrowia, energetykę, rolnictwo, budownictwo, handel itd.

Życie ludzkie bowiem nie biegnie takim koleinami, które są dla człeka abstrakcją. Proponuję podział dyskusji na kwestie opisane następująco :

     1. Być żywym i zdrowym

     2. Mieć z czego żyć

    3. Mieć gdzie mieszkać

    4. Być gospodarnym

    5. Być solidarnym

    6. Móc podróżować

    7. Cieszyć się pięknem

    8. Wychować dziecko na odpowiedzialnego i radosnego człowieka

    9. Być potrzebnym na starość

    10. Dorosnąć w atmosferze ciepłej rodziny i w zgodzie z otoczeniem

               Być może czegoś nie ująłem, być może trzeba niektóre kwestie sformułować jakoś inaczej, ale przy zasadzie będę się upierał. Skoro mamy mieć zadaniowy budżet, zadaniowy może być też polityczny program.

A wtedy będzie obrazowy dla odbiorców i może ich za sobą pociągnąć.

                                              Anarchanioł – A-JA-TO-LACH

 

0

Anarchanio

Metakomentarz spoleczno-poetycko- humorystyczny !

68 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758