To dosyć ciekawa zagadka, bo żaden ze zbulwersowanych jak dotąd nawet nie wspomniał o tym incydencie.
Czyżby uznano, że ten epitet jest na tyle prawdziwy, iż gniewać się za niego nie wypada, a tym samym wspominać?
Prywatny przedsiebiorca z filozoficznym nastawieniem do zycia.