Artykuły redakcyjne
Like

Dlaczego milczy wicepremier Gliński?

17/04/2016
1125 Wyświetlenia
5 Komentarze
9 minut czytania
Dlaczego milczy wicepremier Gliński?

Poprzedni rząd zupełnie nie posiadał polityki historycznej względem Kresów, a w swoim wspieraniu ukraińskich aspiracji czy dążeń do zachowania pełnej niepodległości, nie potrafił zadbać o interes Polski. Zabrakło zdecydowanej reakcji na przypadki ukraińskiej antypolskości, nie było oficjalnego stanowiska rządu wobec procesu gloryfikacji zbrodniczych formacji OUN/UPA. We Lwowie wzniesiono pomniki ideologa OUN/UPA Stepana Bandery oraz głównego dowódcy UPA Romana Szuchewycza, bezpośrednio odpowiedzialnego za zbrodnie na Wołyniu, gdzie w bestialski sposób zamordowano co najmniej 130 tysięcy Polaków. Oddawanie hołdu liderom OUN/UPA było często realizowane z aktami antypolskości i z fałszowaniem historii, w tym historii miasta Lwowa, w których całkowicie przemilczano jego polskość.

0


 

1 kwietnia zmarł poseł PiS Artur Górski. Był posłem aktywnym. Mimo ciężkiej choroby zdążył złożyć w tej kadencji 13 interpelacji i 18 zapytań poselskich. Na pytanie w sprawie Lwowa nie otrzymał odpowiedzi.

 

 

image

 

1 kwietnia zmarł po ciężkiej chorobie poseł PiS Artur Górski. Był posłem aktywnym. Mimo wyczerpania bolesną terapią zdążył złożyć w tej kadencji 13 interpelacji i 18 zapytań poselskich. Jedno z ostatnich zapytań Posła, nr 270, było skierowane  do ministra kultury i dziedzictwa narodowego – wicepremiera Glińskiego w sprawie polityki historycznej rządu wobec Lwowa, odwiecznego miasta polskiego. Warto przytoczyć jego treść:

Szanowny Panie Premierze!

Na podstawie art. 195 Regulaminu Sejmu RP przedkładam Panu Premierowi zapytanie poselskie w sprawie polityki historycznej rządu wobec Lwowa, odwiecznego miasta polskiego, jednego z najważniejszych dla polskiej kultury i tożsamości, obok Warszawy i Krakowa.

Poprzedni rząd zupełnie nie posiadał polityki historycznej względem Kresów, a w swoim wspieraniu ukraińskich aspiracji czy dążeń do zachowania pełnej niepodległości, nie potrafił zadbać o interes Polski. Zabrakło zdecydowanej reakcji na przypadki ukraińskiej antypolskości, nie było oficjalnego stanowiska rządu wobec procesu gloryfikacji zbrodniczych formacji OUN/UPA. We Lwowie wzniesiono pomniki ideologa OUN/UPA Stepana Bandery oraz głównego dowódcy UPA Romana Szuchewycza, bezpośrednio odpowiedzialnego za zbrodnie na Wołyniu, gdzie w bestialski sposób zamordowano co najmniej 130 tysięcy Polaków. Oddawanie hołdu liderom OUN/UPA było często realizowane z aktami antypolskości i z fałszowaniem historii, w tym historii miasta Lwowa, w których całkowicie przemilczano jego polskość.

Lwów to dla wielu Polaków miasto-symbol, odwieczny „gród Lachów”. Trudno wyobrazić sobie miejsce bardziej związane z polskością: z polską historią, kulturą, tożsamością. Miasto posiadało prawo wybierania polskich królów. To w tym mieście na sejmie walnym zawarto 1 lipca 1569 r. tzw. Unię lubelską, w wyniku której powstała Rzeczypospolita Obojga Narodów, która przetrwała do XVIII w. To właśnie we Lwowie Król Jan II Kazimierz Wazaw czasie potopu szwedzkiego, w dniu 1 kwietnia 1656 r., w katedrze Wniebowstąpienia Najświętszej Maryi Panny przed obrazem Matki Bożej Łaskawej złożył tzw. Śluby lwowskie. W akcie tym m.in. oddał się ze wszystkimi stanami Matce Bożej pod „opiekę i obronę” oczekując „pomocy i miłosierdzia” przeciwko szwedzkiemu najeźdźcy.

Dzisiaj wizja Rzeczypospolitej bez Lwowa wydaje się naturalna. Tymczasem 60 lat temu wyobrazić sobie Polskę bez Lwowa znaczyło mniej więcej tyle, ile wyobrazić sobie nasz kraj bez Krakowa czy Warszawy. To było przecież jedno z trzech–czterech (także Wilno) najważniejszych dla naszej kultury i tożsamości miast. Za Lwów wielokrotnie w historii przelewano polską krew (np. Obrona Lwowa w latach 1918-1919 czy akcja „Burza” w 1944 r.). Zapomnieć o polskich obrońcach Lwowa, zrezygnować z tradycji, ze świadomości polskości tego miasta, oznaczałoby rezygnację z ważnej części naszej narodowej tożsamości.

W związku z powyższym mam następujące pytania do Pana Premiera:

 

 

  1. Czy rząd posiada i realizuje politykę historyczną w stosunku do Lwowa nie tylko w sensie ściśle historycznym, ale też kulturowym czy tożsamościowym?
  2. W jaki sposób rząd zamierza sprzeciwić się (i potępić) ordynarnemu fałszowaniu przez Ukraińców historii Lwowa, rugowaniu polskości z jego dziejów?
  3. Czy rząd zamierza zdecydowanie reagować na powtarzające się na Ukrainie antypolskie prowokacje, które mają akceptację tamtejszych władz?
  4. Czy zostaną podjęte działania mające na celu ochronę polskich dóbr kultury na Ukrainie, a także odzyskania dla polskiej społeczności kościołów katolickich, w tym przede wszystkim pw. św. Elżbiety i św. Marii Magdaleny?

Z wyrazami szacunku

Artur Górski, Poseł na Sejm RP

 

 

 

Zapytanie wpłynęło do Sejmu 7 marca, do Ministerstwa Kultury wysłano je 11 marca. Do tej pory nie ma responsu na stronie internetowej Sejmu (stan na dzień 17 kwietnia). Opóźnienie Ministerstwa w stosunku do terminu regulaminowego wynosi już 14 dni.

 

 

Doceniając cenną inicjatywę nieżyjącego już posła, wypada zapytać, czy Ministerstwo Kultury zamierza odpowiedzieć w tej sprawie? Czy rząd posiada politykę historyczną wobec Lwowa, czy też jest ona in statu nascendi? 

 

 

 

image

 

 

Obraz Matki Boskiej Łaskawej Ślicznej w Katedrze we Lwowie

 

 

 

Warto zauważyć, że Ministerstwo Kultury i dziedzictwa Narodowego nie złożyło prośby do Marszałka Sejmu o przedłużenie terminu na sformułowanie wyjaśnień.

 

 

Nie odpowiedziano nie tylko ś.p. posłowi Arturowi Górskiemu, ale także innym parlamentarzystom. Oto lista pozostałych zaległości Ministerstwa na zapytania (podano za stroną internetową Sejmu):

 

 

  1. posła Bogusława Sonika, w sprawie możliwości ograniczenia ruchu pojazdów w obrębie Parku Kulturowego Stare Miasto w Krakowie(nr 145)  – 31 dni  po terminie
  2. posła Piotra Liroya-Marca , w sprawie artystów ludowych współpracujących z Europejskim Centrum Bajki w Pacanowie (nr 177)  – 29 dni  po terminie
  3. posła Jerzego Wilka oraz grupy posłów, w sprawie lokalizacji obrazu „Carowie Szujscy na sejmie warszawskim”, który znany jest również pod nazwą „Hołd ruski” i zmiany miejsca jego ekspozycji (nr 238)  – 17 dni  po terminie
  4. posła Artura Szałabawki, w sprawie relokacji lub usunięcia Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej w Szczecinie (nr 250) – 15 dni  po terminie
  5. posła Artura Szałabawki, w sprawie zmiany prawa regulującego kwestię ilości i pory nadawania przez rozgłośnie radiowe „utworów słowno-muzycznych” w języku polskim (nr 251)  – 15 dni  po terminie
  6. posła Krzysztofa Sitarskiego, w sprawie koncepcji współprowadzenia dwóch samorządowych instytucji kultury, których organizatorem jest województwo śląskie, tj. Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” im. Stanisława Hadyny i Opery Śląskiej w Bytomiu (nr 291) – 10 dni  po terminie
  7. posła Wojciecha Szaramy, w sprawie nieuwzględnienia wniosku o dofinansowanie Festiwalu im. Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego(nr 307)  – 7 dni  po terminie
  8. posła Artura Górskiego, w sprawie objęcia przez Pana Premiera Honorowym Patronatem II Międzynarodowego Festiwalu Poloneza(nr 316)  – 1 dzień  po terminie

 

 

Na czym polega problem Wicepremiera Glińskiego? Czy nie powinien zareagować Marszałek Sejmu?

 

 

image

 

 

 

 

„Obywatelska”, Nr 112

 

image

 

0

Rebeliantka

Zna się na zarządzaniu. Konserwatystka. W wieku średnim, ale bez oznak kryzysu. Nie znosi polityków mamiących ludzi obietnicami bez pokrycia (fumum vendere – dosł.: sprzedajacych dym). Wspólzałozycielka Konfederacji Rzeczpospolitej Blogerów

207 publikacje
528 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758