Bez kategorii
Like

Depardieu, Putin, Michnik, Rosja.

08/01/2013
957 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Część oburzeń na Depardieu wydaje mi się szczera. Pochodzą one ze strony środowisk, które zawsze miały nazwę to zdroworozsądkowy stosunek do Rosji.

0


Nie musi to być od razu nienawiść tylko po prostu zdawanie sobie sprawy z tego, że to jednak nadal mocarstwo mające ochotę na podporządkowanie sobie wszystkimi dostępnymi środkami krajów ościennych w tym Polski.

Część głosów oburzenia na postępowanie Depardieu pochodzi jednak ze strony europejskiej, politycznie poprawnej lewicy, której emanacją w Polsce są środowiska krążące ideowo i towarzysko wokół redakcji położonej na ul. Czerskiej. Nagle z lubością cytowane są informacje, że Depardieu wysługuje się dyktatorowi i robi za pożytecznego idiotę. Rosja to nagle zamordystyczny kraj a Putin to ktoś gorszy od Stalin, Pol-Pota i Hitlera razem wziętych.

I tak to czytam i oczom nie wierzę. Bo przecież Putin to szczery, czy też kryształowy demokrata jak o nim powiedział Schroeder krótko przed tym jak Putin mu ofiarował posadę w Nord Stream. Według ww. środowisk każdy kto wtedy i dziś mówił, że Nord Stream to polityczna inwestycja mająca szkodzić Polsce był jaskiniowym, pisowskim oszołomem co to nie zna realiów współczesnego świata. Według tych samych środowisk Rosja to przecież kraj godny najwyższego zaufania bo przecież tak dobrze i sprawnie prowadzi śledztwo w sprawie katastrofy w Smoleńsku. Z Rosją mamy podobno obecnie najlepsze stosunki w historii co na wyścigi oświadczają tacy czerscy rusofile jak Olbrychski, który nazwał Depardieu "głuptaskiem". Ba a kto nawoływał do zapalania zniczy na grobach krasnoarmiejców w pół roku po katastrofie smoleńskiej? Co powiecie na to? Depardieu to pożyteczny idiota uwiarygadniający dyktatora Putina. A kim w takim razie jest sam Adam Michnik co to uświetnia spotkania Klubu Wałdajskiego ściskając się tam z Putinem? Były jakieś głosy oburzenia w tej sprawie ze strony tych, którzy krytykują dziś Depardieu?  Nie słyszałem. Depardieu wytyka się dziwną słabość do Rosji bo to lubił tam na festiwale filmowe np. jeździć. A co z naszym drugim czerskim rusofilem Andrzejem Wajdą co to będąc podobno w opozycji do PRL-u został sobie koncertowo w roku 1989, jeszcze za czasów ZSRS przewodniczącym jury 16 Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Moskwie?

Dlaczego więc nie bronicie chłopcy i dziewczęta z ul. Czerskiej Depardieu i Rosji przed podłymi, kłamliwymi atakami? Jak możecie znosić określanie tak bliskiej wam Rosji mianem dyktatury a niemniej drogiego wam Putina mianem zamordysty?

No żeby coś złego o Depardieu powiedział Kaczyński, Hofman, chociaż Błaszczak. Wtedy to już trąby najwyższego oburzenia by grzmiały w  GW. Jednak, że po Depardieu, Rosji i Putinie jadą politycznie poprawni towarzysze salonu czerskiego głównie z Francji to GW ogranicza się do życzliwego zamieszczania ich oburzeń i strategii na przeczekanie tematu.

0

frank drebin

Zlosliwy jak go cos wkurzy.

393 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758