Przeczytałem parę dowcipów o tym że podobno była w Warszawie defilada i to podobno wojskowa. Można ja sobie porównać z inną , taką z roku 1966…..
Oto defilada armii, postrachu świata, diamentu NATO . Na wiadomość ze nadchodzi w Afganistanie furczą saperki bo Talibowie zagrzebuja się w kilometrowe podziemne tunele. To podobno przed naszymi sam Saddam Husain zakopał sie tak pod ziemia , że amerykanie ledwo go znaleźli.
Orzeł to nasz współczesny symbol :
A oto parada naszych orłów, sokołów – którą ogląda się z Bulem ( bulem) :
Oto video parodii parady:
http://www.youtube.com/v/2l32JJ8-7c0%26hl=en%26fs=1%26rel=0
No tak. Jaki wuc naczelny taka defilada.
A to defilada przygotowana przez nieudaczników z PRL-u , w 1966 roku:
http://www.youtube.com/v/aojqPSGslQw%26hl=en%26fs=1%26rel=0
Nie wiem która defilada odbywa się z udziałem Wojska Polskiego . Myślę że można a nawet trzeba pokazać ta defiladę dzieciom i wnuczkom – TERAZ. No bo jak przestaną uczyć w szkołach historii to nasze dzieci pomyślą sobie że to nie Wojsko Polskie z ostatniego 1000 lat naszej Ojczyzny a jakiś festiwal brazylijski .
Która defialda trafia do waszej wyobraźni i budzi sentyment do Polskiego Wojska nawet wśród pacyfistów?