Daleko od prawdy – czyli kto grał Katyniem?
04/03/2011
443 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
Nie tak dawno, na portalu S24 ukazał się tekst, który z prawdą nie ma nic wspólnego. W długim wywodzie bloger pisze, jak to Prezydent L. Kaczyński wymyślił swój wyjazd do Katynia jedynie po to, żeby wykorzystać ten wyjazd w swojej kampanii prezydenckiej. Przy czym rzekomo wywierał naciski, by w tym locie towarzyszyło mu jak najwięcej znamienitych osób, w tym pełne dowództwo WP. Dalej jest opisane jak to nikt z towarzyszących osób nie śmiał odmówić tej wspólnej podróży, żeby Prezydentowi satrapie nie podpaść. Wiele tekstów nie ma z prawdą nic wspólnego, ale ww. insynuacje są wyjątkowo podłe. Katyń – to nazwa zastępcza wielu miejsc kaźni, to rana na ciele i duszy narodu ( pogłębiona tragedią smoleńską). Kto inny jak nie Prezydent RP, […]
Nie tak dawno, na portalu S24 ukazał się tekst, który z prawdą nie ma nic wspólnego. W długim wywodzie bloger pisze, jak to Prezydent L. Kaczyński wymyślił swój wyjazd do Katynia jedynie po to, żeby wykorzystać ten wyjazd w swojej kampanii prezydenckiej. Przy czym rzekomo wywierał naciski, by w tym locie towarzyszyło mu jak najwięcej znamienitych osób, w tym pełne dowództwo WP. Dalej jest opisane jak to nikt z towarzyszących osób nie śmiał odmówić tej wspólnej podróży, żeby Prezydentowi satrapie nie podpaść.
Wiele tekstów nie ma z prawdą nic wspólnego, ale ww. insynuacje są wyjątkowo podłe.
Katyń – to nazwa zastępcza wielu miejsc kaźni, to rana na ciele i duszy narodu ( pogłębiona tragedią smoleńską). Kto inny jak nie Prezydent RP, pierwsza osoba w państwie, najwyższy zwierzchnik sił zbrojnych WP, miał prawo i najwyższy obowiązek tam być w 70 rocznicę masakry. Zaszczytem dla każdego uczciwego patrioty było uczestnictwo i towarzyszenie Prezydentowi w takiej misji, z przekonaniem, że lecąc z Prezydentem, leci najbezpieczniejszym lotem jaki się może odbyć ( a dlaczego był to lot najbardziej niebezpieczny, i kto za to odpowiada, to wyjaśnianie jest w toku). Prezydent dążył jak wiadomo do zaprezentowania w obchodach jedności władz polskich . Niestety, miała miejsce gra Premiera RP z Premierem Rosji, przeciwko Prezydentowi RP, aby nie doszło do wspólnej prezentacji.
Warto dodać, że dla pokoleń braci Kaczyńskich i starszych, wychowanych na patriotycznych korzeniach swoich rodziców, na etosie walk żołnierza września 39 i AK – sprawa Katynia była sprawą niezwykle przeżywaną, niemal od dzieciństwa. Jako dziewięcioletni chłopiec sam przeżywałem tą sprawę, kiedy rodzice poszukiwali na listach PCK zaginionych członków mojej rodziny, 2 oficerów WP. Jakich przeżyć doświadczały rodziny katyńskie, gnębione i prześladowane w czasach PRL – to jest trudne do opisania, ze względu na obszerność tematu.