Niedawno podano informację o planach budowy w Polsce kilkunastu elektrowni atomowych. Jest to w czasie, gdy świat odchodzi od elektrowni jądrowych i wprowadza odnawialne źródła energii.
Jakiś czas temu, zdaje się po zaprzysiężeniu nowego rządu, podano informację o planach budowy w Polsce kilkunastu elektrowni atomowych. Oczywiście, wykonawcy mieli być wybrani w drodze przetargu, pod warunkiem jednak, że będą to Amerykanie. Ten sposób załatwiania sprawy potwierdza moją tezę o funkcjonowaniu tego kraju – oficjalna korupcja bez cienia zażenowania.
Przykładów zresztą nie brakuje na co dzień. Żeby tylko podać przykłady szefostwa najważniejszych instytucji państwowych, jak KNF czy NIK. I jest to jedynie wierzchołek góry lodowej. Do tego należałoby dodać sądownictwo istniejące jedynie z nazwy i ministra sprawiedliwości, który wspiera fabrykowanie oskarżeń i składanie fałszywych zeznań. Trzeba też wspomnieć o ministerstwie zdrowia, które de facto, zajmuje się szerzeniem chorób i skracaniem życia ludziom pod płaszczykiem darmowych leków dla seniorów. Nie wypada nie powiedzieć o katastrofie Smoleńskiej, która mimo upływu prawie dziesięciu lat do tej pory nie została definitywnie wyjaśniona, a kolejne komisje państwowe mają na jej temat przeciwstawne opinie.
Afera goni aferę, niezależnie od tego, która sitwa jest aktualnie u koryta.
Włos się jeży jeśli pomyśleć o daniu tym ludziom elektrowni atomowych pod zarząd. Skutki takich działań widzieliśmy w Czarnobylu i w Fukushimie. Dzieje się to w czasie gdy świat odchodzi od elektrowni jądrowych, a intensywnie i z dużym sukcesem wprowadza odnawialne źródła energii.
Trzeba też jasno powiedzieć, że przy całej retoryce o zagrożeniu ze Wschodu, Polska subsydiuje rosyjskie zbrojenia poprzez zakupy gazu, podczas gdy jej własne zasoby energetyczne pozostają w większości niewykorzystane.
Nie należy się jednak dziwić, jeśli prezydentem Polski został swojego czasu mitoman i notoryczny kłamca, po szkole zawodowej a naczelnikiem państwa obwołany człowiek nieprzystosowany społecznie, który miał problemy z ukończeniem szkoły średniej. Mamy państwo takie jakie mamy elity, a elity jakie sobie stworzyliśmy.
Bogdan Goczyński
Linki do tekstów na tematy poruszane w artykule.
Dyktatura tępych dewiantów – dać malpie brzytwę