Czyżby to jednak relikwie Świętego Piotra?

Nie znaleziono ich wczoraj, ale Watykan jest bliski potwierdzenia, że znalezione pod Bazyliką szczątki, mogą należeć do pierwszego spośród Apostołów. Watykan w niedzielę publicznie zaprezentował kilka fragmentów kości, rzekomo należących do Świętego Piotra. Debata naukowców nad tym czy znalezione relikty naprawdę należą do pierwszego pośród Apostołów, trwa.

Dziewięć fragmentów kości umieszczonych wewnątrz szkatuły z brązu umieszczono na ołtarzu podczas mszy w watykanie odprawianej na zakończenie  roku wiary chrześcijańskiej.  Po raz pierwszy zostały wystawione na widok  publiczny. Franciszka papież modlił się przed prezentowanymi szczątkami na początku niedzielnej mszy a następnie , po homilii, trzymał je w rękach przez kilka  kilka minut.

Żaden papież nie ogłosił że fragmenty należą do Piotra  Apostoła, ale papież Paweł VI w 1968 mówił że dowody na pochodzenie znalezionych  w nekropolii  w Bazyliki Świętego  Piotra ” możemy uznać przekonujące.”

Niektórzy archeolodzy nie są zgodni z takim stwierdzeniem.

Relikwie zostały odkryte podczas wykopalisk rozpoczętych w Bazylice Świętego Piotra w latach następujących po śmierci papieża Piusa XI.Podczas prac archeolodzy odkryli pomnik nagrobny, zbudowany na cześć Piotra a na nim wygrawerowanie w języku greckim – „Petros eni „, czyli  „Piotr jest tutaj”.

W zeszłym tygodniu, abp Rino Fisichella, powiedział, że nie ma znaczenia, jeśli archeologów pewnego dnia ostatecznie ustalą, że kości nie należą do Piotra, mówiąc : „chrześcijanie modlili się przy grobie Piotra przez dwa tysiąclecia i będzie tak nadal, bez względu na to„. Pielgrzymi przychodzą do grobu Piotra w celu wyznania wiary.

W 1971 roku papież Paweł VI otrzymał urnę zawierającą relikwie, które były przechowywane wewnątrz kaplicy papieskiej prywatnej wewnątrz pałacu apostolskiego. Wystawione były dla papieża podczas prywatnej modlitwy  każdego 29 czerwca w święto świętych Piotra i Pawła.

PS. Bruno Bartoloni , watykański wieloletni korespondent  napisał w swej książce: ” Żaden papież nie  pozwolił na wyczerpujące badania, częściowo dlatego, że podobno istnieje 1000 letnia ” ,klątwa ” mająca potwierdzenie  w tajnych dokumentach zawierająca apokaliptyczne ostrzeżenie, że tego kto zakłóci spokój grobu Piotra , dotknie najgorsze z możliwych nieszczęście ” .

Przepowiednia Malachiasza:”  Ostatni papież według niej  to „Piotr Rzymianin”  Jego pontyfikat ma zakończyć się zniszczeniem Rzymu. Czy ta przepowiednia została właściwie odczytana. Czy wezwanie papieża Franciszka do powrotu do korzeni chrześcijaństwa i powrót Piotra do Bazyliki na coś wskazują? Przepowiednie Malachiasza odczytano jako w 80% sprawdzające się, ale prawdziwe proroctwo musi się sprawdzić w 100%. Więc jak jest?

Szukaj też tu: http://antydotum.pl/