Pan Bartoszewski jest w Niemczech nie tylko nagradzany pieniędzmi. W dokumencie niemieckiej fundacji Boscha udokumentowano udzielenie wsparcia polskiemu urzędnikowi, Bartoszewskiemu i wypłacenie 132 000 DM
Pan Władysław Bartoszewski był i jest dla Niemców prawdziwym skarbem. Nie tylko z powodu, że nie musiał się ich bać nawet w czasie wojny, tylko Polaków, co potwierdził on niedawno w Niemieckiej gazecie, dając tym samym niemieckiemu czytelnikowi do przemyślenia kto był w czasie wojny w Polsce rzeczywistym zagrożeniem życia.
Nic za darmo.
Wspomnienia, wypowiedzi pana Władysława Bartoszewskiego są wspierane przez Niemcy finansowo. W dokumencie niemieckiej fundacji Boscha udokumentowano wypłacenie polskiemu urzędnikowi, panu Bartoszewskiemu 132 000 DM jako wsparcie jego pracy nad wspomnieniami na temat porozumienia niemiecko-polskiego. Wiec zrozumiałym jest to, jeżeli on Niemców nie wspomina niemiło.
Do tego pan W. Bartoszewski był w Niemczech również wielokrotnie nagradzany niemałymi pieniędzmi.
Tutaj nawiązując do prokuratorskiego wyjaśnienia dochodów zagranicznych powinno się chyba wyjaśnić, czy niemieckie pieniądze pana Bartoszewskiego zostały w Polsce przez niego ujawnione i opodatkowane, skoro polskie władze udzielają obcym państwom pomocy prawnej w analogicznych przypadkach. O czym napisałem wczoraj.
Są to pieniądze niemałe. Jest to sporo wyższa suma, niż nieopodatkowana roczna pensja zastępcy ordynatora w niemieckim szpitalu, z uwzględnieniem nocnych dyżurów i dodatków, lub jego dwuroczny dochód po opodatkowaniu. W tamtych czasach była to suma niewyobrażalnie duża dla przeciętnego Polaka. Ale również bardzo duża dla Niemca. W RFN takie i wyższe dochody osiągało mniej niż 5% mieszkańców.
Nic za nic. Pan Władysław Bartoszewski, wieloletni imitator profesora, powinien te niemieckie pieniądze zapewne opodatkować. Co warto sprawdzić, poniewaz wierzyć w cokolwiek panu Władysławowi Bartoszewskiemu jest trudno.
Pan Władysław Bartoszewski "prekursor idei niemiecko.polskiego porozumienia w Polsce powojennej", czyli porozumienia bazującego na antypolskiej idei uznania Polski i Polaków, za winnych nieprzedawniającej sie zbrodni przeciwko ludzkości, czyli "polskiej zbrodni wypędzeń narodu niemieckiego", symbol uczciwości wyjątkowego rodzaju zarobkujący nie tylko u Niemców jako fałszywy autorytet, ale również na wydziale prawa i administracji Uniwersytetu Łódzkiego jako "profesor doktor habilitowany", powinien być oficjalnie rozliczony ze swojej działalności.
Czy i ile zdziałał na szkodę państwa.
http://www.scribd.com/fullscreen/62260976?access_key=key-14wdccsflgy5rylpui7w
http://miroslawkraszewski.salon24.pl/333031,siwiec-wyobrazmy-sobie-bartoszewskiego
http://blogmedia24.pl/node/20751
Przenikliwy.Pisze o malo znanej patologii. Od stanu wojennego jestem glownie w Niemczech gdzie reaktywuje sie od roku 2000 politycznie sterowana kulture i Eksport NEOkultury - Wiodacej Kultury Niemiec - DEUTSCHE LEITKULTUR, zakazy jezyka polskiego