Bez kategorii
Like

Czy poseł PO John Abraham Godson jest lobbystą firm farmaceutycznych?

13/01/2012
446 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Niby nie zapytał, czy nie ma możliwości wprowadzenia obowiązku takiego szczepienia i pokrycia kosztów przez zainteresowanych lub budżet państwa. Choć może……..

0


 

Poseł Godson (ur. 25.11.1970 r. w Umuahia, Nigeria) w listopadzie ub. roku skierował do ministra zdrowia interpelację (http://orka2.sejm.gov.pl/IZ7.nsf/main/30F195BE), w której wyraził zaniepokojenie niskim zainteresowaniem Polaków szczepieniami na grypę. Powołując się na dane opublikowane w jednym z tygodników dodał, że ma to być spowodowane lekceważeniem przez Polaków znaczenia profilaktycznego takiego szczepienia oraz nieuznawania grypy za groźną chorobę. Dalej poseł pisze, że wg kierownika Krajowego Ośrodka ds. Grypy w zeszłym roku na powikłania pogrypowe zmarło w Polsce 187 osób, gdzie żadna z nich nie była zaszczepiona.
I w związku z takimi spostrzeżeniami poseł zapytuje ministra, czy jest prowadzona kampania społeczna w celu podniesienia świadomości Polaków na temat powikłań pogrypowych oraz znaczenia szczepień na grypę i jak ministerstwo planuje podnieść średnią szczepień na grypę w Polsce?
Zapytałbym posła, czy rzeczywiście przemawia przez niego troska o zdrowie Polaków, czy też bardziej o interes finansowy koncernów farmaceutycznych. Z własnego doświadczenia wiem, że takie szczepienie nic nie daje, a wręcz odwrotnie. Kiedy dobrych kilka lat temu pierwszy i na sczęscie ostatni raz skorzystałem z tego „dobrodziejstwa”, przez kilka dni byłem chory i potem długo nie mogłem dojść do siebie. Bez szczepionki bardzo dobrze sobie radzę z ewentualnym zachorowaniem na grypę, korzystając ze sprawdzonych domowych sposobów, znanych od lat Polakom. Nie wiem skąd w ogóle wzięła się taka troska posła Gordona o zachorowalność Polaków na grypę, ale nie brzmi ona bynajmniej dla mnie prawdziwie. I gdybym był złośliwym, to powiedziałbym, żeby bardziej martwił się o interesy budżetu państwa, do którego przybył z czarnego lądu i którego ma obywatelstwo, niż o kasę koncernów farmaceutycznych.
Niby nie zapytał, czy nie ma możliwości wprowadzenia obowiązku takiego szczepienia i pokrycia kosztów przez zainteresowanych lub budżet państwa, ale być może między wierszami o to właśnie chodziło, bo w odpowiedzi ministerstwa do posła jest m.in. napisane (http://orka.sejm.gov.pl/izo7.nsf/www1/i00234o0/$File/i00234o0.pdf): Ze względu na konieczność corocznego ponawiania szczepienia (wirusy grypy krążące w kolejnych sezonach znacznie się różnią) sfinansowanie powszechnych szczepień przeciw grypie z budżetu państwa nie jest możliwe, ponieważ ich koszt byłby większy od kosztów całego programu szczepień ochronnych, który obejmuje szczepienia przeciw kilkunastu chorobom. Obecnie koszt zakupu szczepionki dla przeprowadzenia szczepień zalecanych przeciw grypie jest więc pokrywany przez osobę szczepiącą się. Koszt szczepionki przeciw grypie wacha (podkreślenie Mirek, błąd ort. jak byk)) się w obrocie aptecznym od 25zł do 35 zł i nie przekracza możliwości sfinansowania jej przez większość osób chcących się zaszczepić”.
0

Mirek

Czem sie dzieje, ze lud, co tyle ukochal ziemie swoja, który na jej oltarzu zlozyl tyle ofiar i poswiecen (...)czem sie dzieje,ze naród taki przyszedl do upadku? K. Libelt O milosci ojczyzny

324 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758