Sprawa jest poważniejsza niż mi się wydawało. W najbliższym czasie grożą nam drastyczne podwyżki cen żywności, w tym artykułów pierwszej potrzeby. Jest to spowodowane wieloma czynnikami które w tym krytycznym momencie się spiętrzyły. Nieuczciwym byłoby ukrywanie, że jest to spowodowane w dużej mierze przez zagrywki ogromnego i pozostającego w cieniu kapitału spekulacyjnego. Kapitału, który po wyczerpaniu już niemal wszystkich nisz na tzw wolnym rynku skierował swoje łapy w kierunku rynku żywności. Informacje o kolejnych podwyżkach cen pojawiają się prawie codziennie. Często ja sam mam do czynienia z przeciekami odnośnie trendów w przyszłości. W tym tekście tematem numer jeden będzie nieuchronnie zbliżający się kataklizm głodu, kataklizm już wcześniej "zaplanowany" przez wpływowe osoby. Tematy szczepionek, wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej i […]
Sprawa jest poważniejsza niż mi się wydawało. W najbliższym czasie grożą nam drastyczne podwyżki cen żywności, w tym artykułów pierwszej potrzeby. Jest to spowodowane wieloma czynnikami które w tym krytycznym momencie się spiętrzyły. Nieuczciwym byłoby ukrywanie, że jest to spowodowane w dużej mierze przez zagrywki ogromnego i pozostającego w cieniu kapitału spekulacyjnego. Kapitału, który po wyczerpaniu już niemal wszystkich nisz na tzw wolnym rynku skierował swoje łapy w kierunku rynku żywności. Informacje o kolejnych podwyżkach cen pojawiają się prawie codziennie. Często ja sam mam do czynienia z przeciekami odnośnie trendów w przyszłości. W tym tekście tematem numer jeden będzie nieuchronnie zbliżający się kataklizm głodu, kataklizm już wcześniej "zaplanowany" przez wpływowe osoby. Tematy szczepionek, wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej i żywności transgenicznej to tematy poboczne.
————————————————————–
Spis treści tego tekstu:
1. Czy grozi nam głód? Temat główny – galopujące wzwyż ceny żywności. Ich przyczyny, często zakłamywane przez neoliberałów.
2. Kilka faktów i przemyśleń na temat sytuacji Polski.
3. Czy szczepionki mogą być dla nas groźne? Nieznane oblicza medycyny.
4. Sytuacja w Libii i Chorwacji. Niezależne spojrzenie na Wiosnę Ludów XXI wieku.
5. Wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej – ropa nadal cieknie, a jedyny ekspert który mógł to potwierdzić, zmarł w zagadkowych okolicznościach.
6. Totalitarian democracy – cykl publikacji. Apel do internautów o pomoc.
7. Już wkrótce miliony żydów w Polsce? Czy podzielimy los systematycznie mordowanych Palestyńczyków?
8. Organizmy transgeniczne (GMO) i czynnik infekcyjny występujący razem z nimi. (powtórzenie)
9. Grzechy i grzeszki nieformalnej koalicji PiS – PO. Platforma sukcesorem PiSu? (powtórzenie)
————————————————————–
1. Kataklizm głodu w Polsce?
Cyt. "W jednym z warszawskich Kauflandów na półkach zwykle uginających się pod tonami cukru wczoraj pozostała po nim tylko cena: 3,99 zł/kg. Mimo że była o ponad 20 proc. wyższa niż kilka dni wcześniej – klienci wykupili wszystko.
– Czekamy na dostawę, ale nie wiadomo, kiedy dojedzie – rozkładały ręce kasjerki. Podobne obrazki już od dwóch – trzech dni można było obserwować w wielu sklepach w całym kraju. Tam, gdzie cukier był – często klienci wykupywali go zgrzewkami. – Narzeczony kupił 70 kg cukru – chwaliła się internautka na jednym z forów dyskusyjnych rozgrzanych do czerwoności cukrową gorączką. Dlatego w Biedronkach, Lidlach w niemal całym kraju pojawiły się kartki z informacją, że obowiązuje reglamentacja: ograniczano zakupy do 10 lub 5 kg na osobę". Źróło http://biznes.onet.pl/panika-w-sklepach-drogi-cukier-znika-z-polek,18493,4201074,4187505,280,1,news-detal
Fakty są takie:
-kataklizmy klimatyczne z zeszłego roku (powodzie, cyklony, pożary, susze) spowodowały spadek plonów. W związku z tym jeden z większych eksporterów zboża, Rosja, zakazała wywozu zboża z terytorium tego kraju, by zapewnić wyżywienie dla swojego narodu.
-to już kolejna fala podwyżek cen żywności. Pierwsza fala zaczęła się jeszcze zimą 2009 roku, nomen omen w trakcie trwania zwodniczej me(n)dialnej ruchawki ze świńską grypą i skażonymi szczepionkami. Ceny owoców i warzyw wzrosły wtedy nawet o kilkaset procent. Dziś proces wzrostu cen jest po prostu bardziej zauważalny, bo coraz więcej ludzi nie stać nawet na te podstawowe artykuły żywnościowe.
-w związku z powyższym grozi nam kataklizm humanitarny na niespotykaną dotąd skalę. Głód to choroby, rewolty, groźba wojny domowej i degeneracja milionów ludzi. Wojna domowa w naszym kraju jest scenariuszem całkiem możliwym, gdyż była by to wtedy część szerszego planu architektów globalizmu wobec Polski. Myślisz, że to niemożliwe, że niemożliwe jest umiejętne napuszczenie na siebie różnych grup społecznych w naszym kraju? To zapytaj o to speców od bałkanizacji różnych obszarów Ziemi, czyli globalistów. Oni słyną ze sprytnego napuszczania na siebie różnych grup w danym społeczeństwie by potem czerpać profity z walk i z upadku takiego społeczeństwa. Taki scenariusz zastosowano na Bałkanach, taki scenariusz obecnie wprowadzany jest w Afryce, gdzie architekci globalizmu (judeocentrycy / syjoniści) manipulują afrykańską Wiosną Ludów. Coraz bardziej prawdopodobnym jest, iż taki scenariusz zostanie zastosowany wobec naszej Ojczyzny. Nie dalej jak dziś, 5 marca 2011 roku hydra o nazwie Ruch Autonomii Śląska zaczęła podnosić swoje głowy. Była już mowa w usłużnych systemowi mediach o decentralizacji naszego kraju i autonomii dla regionów. Po nitce do kłębka – Polacy zostaną napuszczeni na Ślązaków, górali, prawosławnych z Białegostoku, Niemców z opolskiego i Ukraińców z zamojszczyzmy. Jak to się może skończyć? Obserwujcie rewolty w Afryce…
-wracając do tematu głównego: już we wrześniu 2010 roku pisaliśmy na blogach, że państwowa spółka zarządzająca elewatorami – Elewarr, wyprzedała większość zapasów zboża ze swoich elewatorów. Sprzedawano zboże do Niemiec, jeszcze późnym latem i jesienią, po cenie 1000 zł za tonę. Dziś rząd PO zmuszony jest odkupować to samo zboże od Niemców by chwilowo zatamować wzrost cen i uspokoić nastroje społeczne do wyborów parlamentarnych. Dodam, że skupujemy to samo zboże w cenie 2000 zł za tonę, czyli o 1000 zł drożej niż sprzedaliśmy. Tak się proszę państwa kręci lody!
-na pewno zadajecie sobie pytania, jaki będzie kres procesów które tutaj opisuję. Jak skończy się ten szalejący wzrost cen wszystkiego. Czy państwo, jeśli dojdzie do sytuacji ekstremalnej, może być gwarantem Twojego bezpieczeństwa, wyżywienia, biologicznego przetrwania? Dotychczasowa praktyka i złudne miraże wmawiane nam przez media mówią, że raczej tak. Co się jednak stanie, gdy to wszystko pier… na ryj i nastąpi totalny chaos? Wtedy nie możemy być pewni niczego, już dziś nie możemy być niczego pewni. O swoje przetrwanie, obywatelu, musisz zawalczyć sam – państwo z trzema bilionami złotych długu publicznego jest bardzo niepewnym gwarantem.
-kluczowa kwestia to przecieki i prognozy, jakie przedostają się do mediów – częściej do tych niezależnych, rzadziej do mediów oficjalnych. Jedna z prognoz oficjalnych dotycząca cukru mówi, że będzie na dniach kosztował 5 zł za kilogram. Dziś byłem w raczej tanim "markiecie", kosztował 4.59 zł / kilo. Przeciek, który przedostał się do mediów niezależnych mówi, że za kilogram cukru zapłacimy już niedługo powyżej 7 złotych. Prognoza dotycząca pieczywa mówi, że za bochenek chleba w markecie (czyli pieczywo najgorszej jakości) zapłacimy na dniach 5 zł za bochenek. Jak ceny kształtują się dziś? 2 dni temu mały bochenek chleba kosztował już 3.50 zł, bochenek tradycyjny zapewne jeszcze drożej. O cenach pieczywa lepszej jakości lepiej już nie mówić.
-co jeszcze drożeje? Przede wszystkim od Nowego Roku bardzo podrożały lekarstwa, witaminy, suplementy diety. Przykładowe wzrosty cen: tabletki z czosnku kosztowały 8 zł za 90 tabletek, dziś kosztują około 14 zł za opakowanie 60 tabletek. Tabletki z witaminą C kosztują 16 zł (jeszcze wyprzedają stare zapasy w sklepach internetowych) zaś nowe partie w aptekach to koszt już 26 zł. Jeden z syropów – przed podwyżką kosztował 8 zł, dziś 14.50 zł. Jeden z leków na receptę poprawiających pamięć mogliśmy kupić już za 19 zł, teraz kosztuje najmniej 25 – 37 zł (tu akurat zależy od aptek i ich promocji). Są to informacje sprawdzone, gdyż ja często bywam w aptekach i w sklepach z witaminami / suplementami. W niektórych przypadkach ceny wzrosły o 50%.
-polityka, polityka. Co jeszcze jest przyczyną podwyżek? W naszym kraju, kraju rządzonym przez złodziei i różne szumowiny, które opanowały wszystkie nisze – kręci się lody. Przede wszystkim lyberałowie w stylu Balcerowicza wmówili społeczeństwu w przeróżnych me(n)diach, że polskie cukrownie są nierentowne i dlatego trzeba je zamykać. W efekcie miliony ludzi w rolnictwie straciło pracę, wieś przypomina dziś trzeci świat, zaś produkty rolne musimy importować. Importować za większe kwoty, czyli dając zarobić innym. Podobnie w wielu regionach Polski Unia Europejska dopłaca do tego, by niczego na danych ziemiach nie uprawiano. Słynne, wręcz legendarne są euro – idiotyzmy w stylu limitów produkcyjnych – nadprodukcję musimy niszczyć. To właśnie powoduje, że wzrosty cen są bardziej radykalne i bardziej odczuwalne. Z typowego kraju mlekiem i miodem płynącego staliśmi się krajem, który importuje typowo polskie produkty z Chin, Brazylii, Australii. Np czosnek z Chin, który wcale nie przypomina naszego, drogie buraki cukrowe z Australii. Setki tysięcy hektarów żyznych gruntów leży w Polsce odłogiem, bo tak każą durne przepisy, normy i limity. Przejeżdżając się pociągiem bardzo często widzimy rozciągające się po horyzont dawne pola uprawne, zamienione na łąki. One kiedyś rodziły płody rolne, które później służyły za wyżywienie dla milionów ludzi. Dziś złociste łany pszenicy to rzadkość, za to mamy durne biopaliwa i podwyżki.
-kwestia biopaliw. Coraz więcej areałów gruntów rolnych w Polsce i na świecie przeznacza się pod uprawę np rzepaku wykorzystywanego do produkcji biopaliw. Najczęściej dzieje się tak przez durne regulacje prawne, które wymuszają dodawanie biokomponentów do ostatecznego produktu paliwowego. Taka produkcja jest także bardziej opłacalna niż np uprawa zboża czy warzyw, cennych pod względem spożywczym. Dlatego coraz więcej ludzi na Ziemi cierpi głód, zaś w pozostałych krajach obserwuje się właśnie teraz znaczne podwyżki cen żywności.
-rynek spożywczy to mechanizm naczyń połączonych. Drożeje cukier i zaczyna go brakować, więc kryzys czeka branżę cukierniczą i producentów słodyczy – nie będzie nas na nie stać. Znacznie zdrożało zboże, nawet o 100% od sierpnia 2010 roku, więc drożeją też pasze dla zwierząt – zdrożeje mięso. Zaś sami hodowcy będą szukać tańszych rozwiązań, np zaczną karmić zwierzęta modyfikowanymi genetycznie paszami sprowadzanymi z zagranicy bądź zastosują mączki kostne, co jest kuriozum.
-rynek żywnościowy jest też zależny od innych sektorów gospodarki. I tak cena ropy za baryłkę przekracza już psychologiczną barierę 200 dolarów za baryłkę. Ropa będzie drożeć dalej, gdyż wojna domowa w Libii i groźba wrogiej interwencji militarnej w tym kraju nasilają spekulacje na rynkach.
-sam kataklizm głodu, który nieuchronnie nadciąga, może być znakomitą okazją, aby na opornych rządach i społeczeństwach wymuszono szeroką akceptację dla żywności transgenicznej, czyli modyfikowanej (skażonej) genetycznie. Usłużne media od razu wytłumaczą masom, że jest to po prostu konieczność przed którą stanęła nasza cywilizacja. Nikt już nie będzie patrzył na to, że kryzys żywnościowy został wywołany celowo i odpowiadają za niego konkretne osoby / lobby.
-mówisz, że to, co tutaj opisuję, jest niemożliwe, nierealne? Dzisiejszy świat to świat setek koncesji, miliona urzędników i ok. 50 służb publicznych, uprawnionych do zatrzymania i rewizji obywatela. Rzeczywiście, w takim świecie bardzo trudno uwierzyć, że to wszystko może pier…. i to z wielkim hukiem. Często takie rozważania powodują po prostu drwiny. Przyzwyczailiśmy się, że aby kupić dowolną ilość żywności, wystarczy pójść do najbliższego spożywczaka. Żeby kupić paliwo – stacja benzynowa dwie ulice dalej. Nie ma co tu za dużo ukrywać – media nas odpowiednio wytresowały. Nikt przecież nie będzie robił zapasów soji, mąki, gryki, makaronów, nawet po przeczytaniu tego tekstu. Przecież naszymi jedynymi problemami jest to, jaki kolor samochodu wybrać i na jaki film iść do kina – prawda? Taki sielankowy obraz wręcz bije z tok – szołów, z durnych polskich seriali gdzie każdy od razu znajduje pracę, czy w końcu z zakłamanych statystyk prezentowanych w internecie. Wybór należy do Was, w nadchodzących trudnych czasach każdy będzie zdany na samego siebie i najbliższe sobie osoby – od tych czynników być może będzie zależało biologiczne przetrwanie w nowym świecie.
-dantejskie sceny rozgrywają się podczas ogłaszania wszelkich wyprzedaży w hiperkarketach. Zaś to, co się dzieje podczas darmowych wigilii czy rozdawania żywności woła o pomstę do nieba. Tego na pewno nie zobaczysz w najnowszym odcinku Klanu czy w Wiadomościach:
"Powód dla którego skusiło się przyjść najwięcej osób to darmowe pączki. I tutaj powtórzyła się sytuacja jak dla mnie skandaliczna sprzed ubiegłego roku. Szanowna grupa emerytów stała przy samych barierkach, że małe dzieci nie zawsze miały dostęp aby stać przed nimi. Kiedy tylko zaczęli rozdawać pączki grupa wściekłych emerytów ruszyła do akcji. No po prostu sięgała po te pączki jakby ktoś rozdawał telewizory. Zauważyłem, że emerytki brały po trzy pączki w ręce i pakowały to do torby i pędem ruszały do kolejnej osoby, która rozdawała je. Przecież to jakiś cyrk jest! Normalnie emeryci zabierają małym dzieciom jedzenie. Nie mówię tu o sobie bo nie jestem dzieckiem. Ja wziąłem tylko jednego pączka jak już się bardzo nie rzucali. Przede wszystkim pączki najpierw powinni dostać małe dzieci, potem starsze osoby i emeryci a na końcu młodzież. A to co się działo to walka o przetrwanie! Emeryci mieli gdzieś małe dzieci, pakowali pączki parami do torebek. Wszystko z myślą tylko o sobie".
Cyt. "Za czasów komuny mówiło się o partii, która nie zawsze była doskonała, teraz mówi się najczęściej o ekonomii, która ma swoje fochy i nikt i nic nie jest w stanie tego zmienić.
Oszustwo polega na tym, że ani partii, ani ekonomii nie można rozliczyć z błędów i ukarać. W ten sposób nie ma winnych i nieszczęścia toczą się… normalną drogą a ci, którzy je wywołują chodzą sobie bezkarnie z radością zrzucając winę na EKONOMIĘ.
Niezły trik? Oczywiście. Gwarantuje on zupełną nietykalność dla tych, którzy doprowadzają do nędzy całe narody. Jak wielu z nas wie z doświadczenia, nikt z komunistów, winny upadkowi polskiej ekonomii nie został ukarany, ponieważ winna była partia. Teraz winna jest ekonomia!
Jest to jak zwykle kolejne oszustwo.
Prosta prawda jest następująca. Jeżeli znajdziesz się z grupka innych ludzi na bezludnej wyspie, ile włożysz pracy, tyle odbierzesz wynagrodzenia za nią. Zbudujesz skromny dom, zapracujesz na żywność itd, itp. Mówiąc najprościej, im więcej będziesz pracował, tym lepiej będzie ci się żyło. Ekonomia w tym przypadku jest prosta i jasna.
Czego nie ma w tym prostym obrazie?
-Lichwiarskich banków.
-Ekonomii manipulowanej przez banki i rządy.
Banki okradają całe narody stosując lichwę na cały świat i to one, kontrolując rządy wywołują wszelkie możliwe kryzysy, zrzucając winę na nieprzychylną ekonomię.
W jaki sposób rządy i banki powodują nasze ubóstwo?
Najważniejszym i zgubnym elementem jest wprowadzanie coraz wyższych cen ziemi. Rządy mając całkowita kontrolę nad olbrzymimi połaciami ziemi, ogradzają ją i oddają ziemię w dzierżawę za coraz wyższe opłaty. To powoduje wzrost ceny ziemi.
Wraz z ceną ziemi wrasta czynsz, a z czynszem zrasta cena każdego produktu, a zwłaszcza produktu ziemi, czyli żywności.
Mówiąc zwięźle – im większa cena ziemi, tym większa inflacja, czyli za te same pieniądze kupuje się coraz mniej. Kasę robią bogaci a biedniejszych rządy zmuszają doi brania pożyczek na kupno ziemi i w ten sposób obywatel jest popchnięty przez rząd wprost w brudne łapy lichwiarzy bankowych.
Aby utrzymywać ceny ziemi na wysokim poziomie, rządy sprowadzają masy emigrantów, którzy muszą gdzieś mieszkać.
Do tego dochodzą inne paskudne elementy, jak korupcja i kumoterstwo. Biedni stają się biedniejsi a bogaci stają się bogatsi. Wszystko w imię tzw. złej ekonomii, które nie można przecież ukarać.
Jeżeli dodamy do owej sztucznej inflacji ceny paliw, a właścicielami niemal wszystkich akcji szybów naftowych są banki, to już mamy pełny obraz rzeczywistej sytuacji ekonomicznej". Źródło http://alexirin.wordpress.com/2011/03/06/drastyczne-wzrosty-cen/#more-6717
————————————————————–
2. Przemyślenia odnośnie Polski. Czy scenariusz afrykański jest u nas możliwy? Czy zmiana systemu niszczącego naszą Ojczyznę wchodzi w grę? Nie zachęcam Was do obalenia "demokratycznie wybranego rządu" (tfu!), bo to nielegalne. Za to namawiam Was do wielkiego, ogólnonarodowego przebudzenia z medialnego letargu! Wyłącz MTV, TVN i TV Trwam. Nie czytaj Gazety Wyborczej, Rzeczpospolitej ani Gazety Polskiej. Naucz się myśleć samodzielnie, odłącz tę kroplówę z medialną trucizną, która zatruwa Twoją duszę, umysł i serce!
Cyt. "Płonące budynki, wojsko na ulicach, dziesiątki zabitych, a na końcu – prezydent uciekający z kraju. Przez Polske przetoczyła się prawdziwa rewolucja. Czy można było się tego spodziewać. Zaczęło się od wózka z owocami. W połowie stycznia policja i straż miejska zabrała przenośny stragan młodemu mężczyźnie, który nie miał pozwolenia na handel. W akcie protestu Marek. W . podpalił się przed budynkiem Sejmu.
Potem były zamieszki, jakich Polska nie widziała od dziesięcioleci. W stronę policjantów i wojska leciały butelki z benzyną i kamienie, służby bezpieczeństwa odpowiadały pałami, gazem łzawiącym, a nawet – według przedstawicieli ONZ – ostrzałem snajperskim. Prezydent kraju Bronisław Komorowski grzmiał o terrorystycznym spisku i wzywał do szybkiego rozprawienia się z rebelią.
Gdy bunty ogarnęły większość głównych miast a świstające kule nie odstraszały rozwścieczonych tłumów, władza zmieniła taktykę. Premier Donald TUSK przemówił do rodaków. Zapewnił, że ich zrozumiał. Obiecał obniżenie cen, uwolnienie zatrzymanych i demokratyczne zmiany. Zakazał żołnierzom używania siły. Ale było już za późno, naród nie chciał słuchać. Prezydent salwował się ucieczką do Rosji.
Rozruchy na ulicach ciągle trwają, a chaos wykorzystują przestępcy – byli członkowie partii rządzącej, którzy uzbrojeni plądrują sklepy i mieszkania. Zginęło co najmniej kilkadziesiąt osób, a niektóre źródła podają, że lista ofiar śmiertelnych zawiera już ponad sto nazwisk.
Jak to możliwe?! – mógłby ktoś zapytać. Przecież Polska to taki spokojny, bezpieczny kraj; może nie zamożny i nowoczesny, ale na pewno pozytywnie wyróżniający się na tle niestabilnej gospodarczo Europy wschodniej. Prywatyzacja – wyprzedaż 90% majatku narodowego jest tego dowodem. Większość zapewne nie spodziewała się, że to miejsce wybuchnie. Mało kto zwracał uwagę na fakt, że tym gospodarczym rajem przez lata rządzili aferzyści , którzy zakazami i jawnym łamaniem praw obywatelskich i konstytucyjnych zapewniali sobie posłuszeństwo". Źródło http://miziaforum.wordpress.com/2011/03/05/tu-i-teraz-strzezcie-sie-polacy-bladych-mezczyzn-w-czarnych-sukienkach/#comment-17359
Ostatnio nasi PiSowcy przypomnieli sobie o elektoracie wiejskim i zaczęli go kokietować – wiadomo, wybory, więc dobre wrażenie zrobić trzeba. A że Lud według PiSowców "jest ciemny i wszystko kupi" (Kurski) – więc kupi i tę bajeczkę. Wystąpił nawet Najsłynniejszy Prezio Kraju przed camerami, by brylować w tivi. Jednak w artykule przytoczonym przez portal onet.pl jest coś, co jest dla nas bardzo ważne:
cyt. "PiS ostrzega: może zabraknąć żywności. PiS zarzuca "bezczynność i propagandę nieistniejącego sukcesu".
Wcześniej dziennikarze informowali, że PiS zarzuca Sawickiemu bezczynność i propagandę nieistniejącego sukcesu. Posłowie podkreślili, że dramatycznie pogorszyła się sytuacja na rynku mleka, zbóż, wieprzowiny i cukru". Źróło http://wiadomosci.onet.pl/kraj/pis-ostrzega-moze-zabraknac-zywnosci,1,4201217,wiadomosc.html
Co w tym njusie medialnym jest dla nas tak ważne? Przede wszystkim Ci ze świecznika, także PiSowcy, wiedzą nieco więcej niż my, zwykli zjadacze coraz droższego chleba. Być może sami uczestniczą w planowaniu i kreowaniu tych wydarzeń, choć jest to mało prawdopodobne, gdyż nasze (p)osły to tylko marionetki.
Jednak może być to część polityczno – medialnej gry PiSowców, robiących tym samym dobrą minę do złej gry. Skoro oni wiedzą coś niecoś więcej, to mogą próbować wykorzystać kryzys żywnościowy na korzyść kampanii wyborczej. I nie chodzi mi o to, że konflikt PO contra PiS jest czymś więcej niż medialnym teatrzykiem dla mas. Chodzi o to, że gdy okazuje się, że dane państwo jest trupem gospodarczym i trzeba drastycznie ciąć wydatki – wtedy na zarządce takiego państwa daje się głupka w stylu Jara Kaczyńskiego. Oczywiście, usłużne media zdołają zwalić całość win na Kaczora, zaś platfusom i innym lodziarzom ujdzie wszystko na sucho. W poprzednim tekście pisałem, że zarówno PiS jak i późniejsze rządy PO realizują odgórnie narzuconą strategię wobec naszego narodu. Strategia ta, naturalnie, została narzucona tym marionetkom przez ich potężnych mocodawców z Tel Awiwu czy Waszyngtonu. PO jest więc niczym więcej, jak sukcesorem PiSu i poprzednich takich samych ekip rządzących. PiS i PO po opanowaniu całej sceny politycznej przyjmują nieco zmodyfikowaną strategię dobrego i złego policjanta, przesłuchujących tego samego człowieka.
Cyt. "Żyjemy w kraju, w którym – jak za okupacji – jeżeli człowiek chce przeżyć, musi „kombinować”. Podziemie gospodarcze istniało u nas tak długo, jak byliśmy okupowani, czyli ponad 200 lat. Dzięki niemu zresztą przeżyliśmy te lata, potem wojnę, a potem okupację sowiecką. I o ile do podziemia zbrojnego należało wówczas 3% społeczeństwa, o tyle do gospodarczego wszyscy bez wyjątku. W tej chwili sytuacja zaczyna wyglądać podobnie.
Jak powiada encyklopedia – szara strefa to finansowy obszar zdrowej gospodarki państwa, którego dochody osiągane z produkcji niezakazanej przez prawo, są ukrywane w całości lub w części przed organami administracji państwowej, podatkowej, celnej itp.
Wysokie podatki w gospodarce oficjalnej, spadek realnych dochodów obywateli, bezrobocie – oto obecne przyczyny powstawania „szarej strefy”. Jednak to, że kryzys obchodzi się z nami póki co tak łagodnie to konsekwencja istnienia owej szarej strefy, nie wspominając o transferach dewizowych od Polaków pracujących za granicą.
Polacy są europejskimi rekordzistami jeśli chodzi o udział szarej strefy w krajowym PKB. Średnia dla całej Unii Europejskiej to tylko 15 procent, natomiast aż jedna czwarta naszego PKB to dochody z szarej strefy. Zaś według poniektórych ekonomistów to nawet 1/3 naszej gospodarki, bo w miarę pogłębiania się kryzysu szary człowiek coraz bardziej jest zdany na własną przedsiębiorczość.
Dzięki niej jednak łatwiej znosimy kryzys. Dzięki niej w ogóle znosimy kryzys.
W dobie kryzysu szara strefa stanowi naturalny bufor ograniczający ubóstwo i realne bezrobocie. Polacy zwalniani z pracy w ramach cięcia kosztów nie trafiają na bruk, tylko do szarej strefy. Ich poziom życia co prawda się obniża, ale nie dochodzi do dramatów.
W Polsce praca „na czarno” to często jedyny sposób pracodawcy na obniżenie kosztów zatrudnienia, a dla pracownika – lepiej płatna lub jedyna możliwa do znalezienia praca. Zatrudniający nie musi wtedy uiszczać świadczeń i podatków, składek na ubezpieczenia społeczne, ceł, opłat koncesyjnych i ekologicznych –całego tego haraczu ściąganego bez miłosierdzia przez rozbójnicze państwo.
Ma to zazwyczaj miejsce w branżach, w których ryzyko skutecznej kontroli jest minimalne – w rolnictwie, czy budownictwie.
Część przedsiębiorców także wcale się nie rejestruje i nie ujawnia swojej działalności. Usługi budowlano-remontowe świadczone w prywatnych domach, sprzedaż obwoźna, handel na bazarach, giełdach samochodowych, zatrudnianie cudzoziemców nie posiadających pozwolenia na pracę, korepetycje i prywatne nauczanie – to najczęstsze przykłady pracy w szarej strefie.
A tam, gdzie już firmy nie da się ukryć, ukrywane są przychody, lub też zaniża się wysokość faktycznego wynagrodzenia, co automatycznie obniża świadczenia.
Absurdy łupienia ludności i próby obrony delikwenta przed złupieniem obrazuje znakomicie podejście do nowej ustawy fiskalnej dla dorabiających emerytów. Wiadomo, że emerytura w naszym kraju to kwota wystarczająca na zapłacenie czynszu, rachunków i niewiele ponad to. Resztę emeryt musi dorobić. Ale obowiązujące limity dorabiania dla ponad 1,4 mln emerytów, którzy nie osiągnęli wieku emerytalnego po prostu wpędzają ich w szarą strefę. Nie mogą oficjalnie przekroczyć pewnego pułapu dochodu, bo to powoduje, że ZUS zmniejszy lub nawet zawiesi wypłatę ich emerytury – toteż część wynagrodzenia muszą otrzymywać na czarno (…)
Wniosek jest jeden – trzeba zdać sobie sprawę, że wbrew pozorom, jesteśmy znowu pod okupacją <<kondominium rosyjsko – niemieckiego reprezentowanego przez polskojęzycznych sprzedawczyków>> * (uwaga czytelnicy na PiSowską manipulację!). I tak jak radzi Marek Kajdas – trzeba dać temu odpór. Zacznijmy w każdej, możliwej dziedzinie przechodzić na swoje, żeby nie wspomagać wroga, a i samemu ujść z życiem. Pisze on w ww.notce: „Namawiam do podziemnego rolnictwa i domowego przetwórstwa żywności z jej dystrybucją pozasystemową wprost do ludzi, znajomych, po sąsiedzku, przez internet, ewentualnie nielegalne targowiska, czy też legalne ale bez doliczania VAT, marż złodziejskich.”
Przejdźmy na Polskę podziemną gospodarczą, bo tylko tak my się wyżywimy i przetrwamy. Bo rząd – wiadomo – i tak się wyżywi i bez nas.
KOMENTARZ BIBUŁY: *Kto tak naprawdę dzierży finansową władzę – czy to w Polsce, czy na świecie – jest sprawą bardziej złożoną niż przytoczone na przykładzie Polski “kondominium rosyjsko-niemieckie reprezentowane przez polskojęzycznych sprzedawczyków”. Zapomina się bowiem często w tego typu tekstach jak powyżej o wpływowych i kluczowych figurach wywodzących się z tzw. diaspory żydowskiej, czyli Żydach jawnych bądź zamaskowanych, w rodzaju lokalnych Marranos, co to nawet chętnie i ostentacyjnie na kościelną tacę dadzą.
Mówiąc również o jakimkolwiek uciemiężeniu finansowym, nie sposób nie dotknąć tematu lichwy, czyli żydowskiego wynalazku, który jest podstawową przyczyną współczesnych kryzysów finansowo-gospodarczych i wszechobecnej ludzkiej biedy. Kto tenże wynalazek potrafi najskuteczniej wykorzystać, też nie powinno być zbytnio trudne do rozszyfrowania". Źródło http://www.eioba.pl/a/31vo/szara-strefa-nasza-jedyna-szansa-na-przetrwanie
A teraz pora na mój komentarz: otóż zauważcie, czytelnicy, że tam, gdzie w grę wchodzą często niewidzialne macki judeocentrycznej / globalistycznej hydry, tam PiSowcy robią z nas głupków. Tak, proszę państwa, robią z nas głupków bredząc bełkotliwie o jakimś kondominium szwabsko – ruskim. Przy czym celowo ukrywają, że tak naprawdę rozkazy nie płyną dziś z Moskwy ani Berlina, ale z Tel Awiwu i Waszyngtonu. Jest to bardzo wygodne dla speców od manipulacji z PiS, gdyż wbija się to w odgórną niechęć Polaków do Rosjan i Niemców. Tam, gdzie należy chronić interesy swoich judeocentrycznych mocodawców – tam PiSobolszewicy milczą jak zaklęci. Są bardzo lojalni wobec swojaków zza oceanu, wszak PiS to najbardziej izraelska partia w sejmie – nawet bardziej niż klękający na jerozolimskim dywaniku rząd PO.
A teraz coś o pracy naszych urzędasów (jest ich w Polsce już około miliona) i jej jakości:
cyt. "-Zwolniono mnie, bo nie chciałam się biernie przyglądać, jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych marnotrawi publiczne pieniądze, dzięki którym ludzie mogliby mieć wyższe renty i emerytury – twierdzi Lidia Jarmułowicz, odwołana w styczniu dyrektorka oddziału ZUS w Legnicy. Według jej rachunków tylko w tej jednej placówce w latach 2008-2010 ZUS stracił ponad 650 tys. zł z winy swoich pracowników.
Przeciążeni, obarczani zbyteczną robotą urzędnicy niższych szczebli mylili się przy wyliczaniu świadczeń emerytalno-rentowych. Teoretycznie ich błędy powinni wyłapać aprobanci, kierownicy referatów i naczelnicy.
-Niestety, rzeczywistość jest inna. Kontrola kadry kierowniczej sprowadza się do przybijania pieczątek – objaśnia Lidia Jarmułowicz. Po trzech latach od popełnienia błędu nadpłacone kwoty przepadają, bo ZUS nie może już żądać ich zwrotu. Tak do nieuprawnionych świadczeniobiorców trafiały rozmaite sumy: czasem 5 złotych, ale niekiedy kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy. Jedna z osób dostała prezent w wysokości 88 503 zł, inna 57 074 zł". Źródło http://biznes.onet.pl/zus-traci-miliony-z-winy-swoich-pracownikow,18543,4202346,1,prasa-detal
————————————————————–
3. Groźne szczepionki? Nieznane oblicze medycyny.
Cyt. "Poniżsi sygnatariusze reprezentują szerokie spektrum lekarzy obejmujące pediatrów, lekarzy rodzinnych, chirurgów mózgu, oraz profesorów patologii, chemii, biologii i immunologii. Wszyscy oni, niezależnie od siebie, prowadzili badania naukowe i doszli do wniosków opisanych poniżej w niniejszym raporcie. Określenia MD, DO, MB, MBBCh to tytuły lekarzy. ND oznacza, że posiadacz tytułu jest przeszkolonym i licencjonowanym lekarzem w dziedzinach naturopatii. FNP to skrót oznaczający pielęgniarkę rodzinną. Oto lista:
Nicola Antonucci, MD; Todd M. Elsner, DC; Alexander Kotok, MD, PhD; Maximo Sandin, PhD; David Ayoub, MD; Jorge Esteves, MD; Eneko Landaburu, MD; Len Saputo, MD; Nancy Turner Banks, MD; Edward „Ted” Fogarty, MD; Luc Lemaire, DC; Michael Schachter, MD; Timur Baruti, MD; Jack Forbush, DO; Janet Levatin, MD; Viera Scheibner, PhD; Danny Beard, DC; Milani Gabriele, CRNA, RN; Thomas Levy, MD, JD; Penelope Shar, MD; Francoise Berthoud, MD; Sheila Gibson, MD, BSc; Stephen L’Hommedieu, DC; Bruce Shelton, MD, MD(H); Russell Blaylock, MD; Mike Godfrey, MBBS; Paul Maher, MD, MPH; Debbi Silverman, MD; Fred Bloem, MD; Isaac Golden, ND; Andrew Maniotis, PhD; Kenneth „KP” Stoller, MD; Laura Bridgman, FNP, ND; Gary Goldman, PhD; Steve Marini, PhD, DC; Terri Su, MD; Kelly Brogan, MD; Garry Gordon, MD, DO, MD(H); Juan Manuel Martinez Mendez, MD; Didier Tarte, MD; Sarah Buckley, MD; Doug Graham, DC; Sue McIntosh, MD; Leigh Ann Tatnall, RN; Rashid Buttar, DO; Boyd Haley, PhD; Richard Moskowitz, MD; Adiel Tel‐Oren, MD, DC; Harold Buttram, MD; Gayl Hamilton, MD; Sheri Nakken, RN, MA; Sherri Tenpenny, DO; Lisa Cantrell, RN; Linda Hegstrand, MD, PhD; Christiane Northrup, MD; Renee Tocco, DC; Lua Catala Ferrer, MD; James Howenstine, MD; Amber Passini, MD; Demetra Vagias, MD, ND; Jennifer Craig, PhD, BSN, MA; Suzanne Humphries, MD; Ronald Peters, MD, MPH; Franco Verzella, MD; Robert Davidson, MD, PhD; Belen Igual Diaz, MD; Jean Pilette, MD; Julian Whitaker, MD; Ana de Leo, MD; Philip Incao, MD; Pat Rattigan, ND; Ronald Whitmont, MD; Carlos de Quero Kops, MD; Joyce Johnson, ND; Zoltan Rona, MD, MSc; Betty Wood, MD; Carolyn Dean, MD, ND; A. Majid Katme, MBBCh, DPM; Chaim Rosenthal, MD; Eduardo Angel Yahbes, MD; Mayer Eisenstein, MD, JD, MPH; Tedd Koren, DC; Robert Rowen, MD.
Treść raportu, ze skrótami:
Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, dlaczego lekarze nie potrafią wykryć przyczyn tak wielu chorób? Dzieje się tak, ponieważ proces kształcenia lekarzy i ich środowisko sprawiają, że ignorują oni związek pomiędzy chorobą a szczepieniem. Poniższa lista zawiera niektóre choroby, w przypadku których udokumentowano ich związek ze szczepieniami:
-Alergie i wypryski
-Zapalenie stawów
-Astma
-Autyzm
-Choroba refluksowa przełyku wymagająca podawania niemowlęciu inhibitorów pompy protonowej, a przez to narażania go na wiele skutków ubocznych tych leków
-Nowotwory
-Cukrzyca (noworodkowa i typu dziecięcego)
-Nefropatia
-Poronienia
-Wiele chorób neurologicznych i autoimmunologicznych
-Nagła śmierć łóżeczkowa
-i wiele innych
Poniżej przedstawiamy niektóre znane efekty uboczne szczepień, udokumentowane w literaturze medycznej i/lub w ulotkach informacyjnych:
-Zapalenie stawów, koagulopatia (zaburzenia krzepnięcia, zakrzepy, zawał mięśnia sercowego, sepsa)
-Zapalenie ucha
-Omdlenie (z doniesieniami o złamanych kościach)
-Niewydolność nerek wymagająca dializowania
-Napady padaczkowe/epilepsja
-Ciężkie reakcje alergiczne, jak np. pokrzywka lub anafilaksja
-Nagła śmierć
-Wiele powszechnych diagnoz stawianych podczas przyjęcia do szpitala.
Firmy farmaceutyczne, firmy ubezpieczeniowe oraz system opieki medycznej bogacą się, kiedy ludzie chorują:
-Szczepienia nie dają odporności na całe życie, co oznacza, że konieczne jest podanie dawek przypominających.
-Każda dawka przypominająca zwiększa ryzyko wystąpienia skutków ubocznych i reakcji niepożądanych.
-Skutkiem ubocznym szczepień mogą być choroby przewlekłe. Istnieje wiele leków, które można podać w przypadku wystąpienia niepożądanych odczynów poszczepiennych, w tym długotrwałych skutków ubocznych.
-W Stanach Zjednoczonych nie można pozwać firm farmaceutycznych ani lekarzy, kiedy wystąpi niepożądany odczyn poszczepienny. Zarówno firmy, jak i lekarze są chronieni przez National Child Vaccine Injury Act (pol. Narodowa ustawa dotycząca uszczerbków na zdrowiu powstałych w wyniku szczepień). Prawo to weszło w życie po podpisaniu go przez ówczesnego prezydenta Ronalda Reagana i zawiera następujące sformułowanie: „Żaden producent szczepionki nie ponosi odpowiedzialności cywilnej z tytułu szkód zaistniałych w przypadku śmierci bądź uszczerbku na zdrowiu wynikłych z podania szczepionki”. (Public Law 99-660, pol. Prawo Publiczne 99-660)
Wielu lekarzy i pracowników opieki zdrowotnej nie szczepi siebie ani nie pozwala na szczepienie swoich dzieci. Dlaczego?
-Ponieważ zdają sobie sprawę z tego, że nie dowiedziono bezpieczeństwa ani skuteczności szczepień.
-Wiedzą, że szczepionki zawierają niebezpieczne substancje.
-Wiedzą, że szczepionki powodują poważne problemy zdrowotne.
-Leczyli pacjentów, u których po zaszczepieniu wystąpiły poważne skutki uboczne.
Tylko nam samym i naszym bliskim zależy na naszym zdrowiu
-Firmy farmaceutyczne przeniknęły system opieki zdrowotnej i przejęły kontrolę nad akademiami oraz publikacjami medycznymi, szpitalami, klinikami, i aptekami. Obecnie samo otrzymywanie lekarskiej pensji jest uzależnione od ślepej wiary w szczepienia, a przynajmniej od niekwestionowania żadnego ich aspektu. Nawet, kiedy lekarz na własne oczy widzi niepożądany odczyn poszczepienny, nie jest zazwyczaj skłonny przypisać zaobserwowanych objawów podaniu szczepionki. Pomimo, że nieskorumpowani badacze i lekarze popierają odmowę szczepień, otwarte wyrażanie takiej opinii można uznać za zawodowe samobójstwo. Sygnatariusze niniejszego dokumentu ryzykują swoją karierą zawodową, aby chronić zdrowie nasze i naszych dzieci.
-Szpitale czerpią korzyści finansowe z hospitalizacji i przeprowadzanych badań.
-Firmy farmaceutyczne zarabiają miliardy dolarów sprzedając szczepionki.
-Firmy farmaceutyczne zarabiają dziesiątki miliardów dolarów na sprzedaży substancji stosowanych w leczeniu skutków ubocznych szczepień, w tym spowodowanych przez szczepionki chorób przewlekłych.
-Szczepienia stanowią główny element systemu opieki zdrowotnej. Gdyby ich nie było, wydatki na opiekę medyczną zmalałyby, ponieważ społeczeństwo byłoby zdrowsze. Tymczasem, zamieniliśmy ospę na autyzm, grypę na astmę, a zapalenia ucha na cukrzycę. Tę listę można ciągnąć w nieskończoność. Nazbyt gorliwie starając się o wyeliminowanie ograniczonej liczby dość łagodnych mikrobów, w imię zwalczania krótkotrwałych chorób dopracowaliśmy się epidemii chorób przewlekłych. (…)
Jak można utrzymywać, że szczepionki miałyby być nieszkodliwe dla zdrowia?
Niektóre składniki szczepionek:
-Wirusy i bakterie z kultur komórek zwierzęcych stosowanych w procesie produkcji szczepionek.
-Rtęć, neurotoksyna o doskonale udokumentowanym szkodliwym działaniu, wciąż będąca składnikiem wielodawkowych szczepionek przeciwko grypie stosowanych na całym świecie. Jej śladowe ilości można znaleźć w wielu innych szczepionkach.
-Aluminium, trucizna mogąca doprowadzić do degeneracji kości, szpiku kostnego i mózgu.
-Komórki zwierzęce pozyskane od małp, z psich nerek, kur, krów i ludzi.
-Formaldehyd
-Polysorbate 80, o którym wiadomo, że powoduje niepłodność u samic myszy i atrofię jąder u samców myszy.
-Żelatyna pozyskana ze świń i krów, mogąca spowodować reakcję anafilaktyczną. Znajduje się w dużych ilościach w szczepionce MMR, w szczepionce przeciwko ospie i w szczepionce przeciwko półpaścowi.
-Glutaminian sodu w szczepionce przeciwko grypie w postaci inhalacji doustnej. Glutaminian sodu może powodować zaburzenia metabolizmu (np. cukrzycę), napady padaczkowe i inne problemy neurologiczne.
Konflikty interesów:
-Te same osoby, które tworzą przepisy i zalecenia dotyczące szczepień, czerpią zyski ze sprzedaży szczepionek. Np. dr Julie Gerberding, ktora przez 8 lat przewodniczyła CDC (Centers for Disease Control and Prevention, pol. Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorób), aktualnie jest prezesem Merck Vaccines. Dr. Paul Offit, członek Advisory Committee on Immunization Practice (ACIP, pol. Komitet doradczy ds. szczepień), stworzył i opatentował własną szczepionkę.
-Zgodnie z informacjami CDC, przeciętny amerykański zespół pediatryczny składający się z 10 lekarzy ma w swoim biurze zapasy szczepionek o wartości ponad 100 000 dolarów. Lekarze ci zarabiają na wizytach pacjentów i podawaniu dzieciom szczepionek, jak również na wizytach kontrolnych po szczepieniu.
-Mówi się, że amerykańscy pediatrzy otrzymują kwartalne premie od swoich HMO (health maintenance organization, odpowiednik polskiego samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej) dla których pracują, za utrzymanie wysokich wskaźników wyszczepialności w ramach swoich praktyk; podobno również udziela się im reprymendy, kiedy wskaźniki te spadają.
Czy istnieją jakieś badania naukowe wskazujące na różnice pomiędzy dziećmi szczepionymi a nie szczepionymi?
W ramach projektu Cal – Oregon, sponsorowanego przez Generation Rescue, przeprowadzono ankietę pośród rodziców szczepionych i nie szczepionych amerykańskich dzieci. Ankieta objęła 17 674 dzieci, a jej wyniki wykazały, że:
-Pośród dzieci szczepionych było o 120% więcej przypadków astmy.
-Pośród szczepionych chłopców było o 317% więcej przypadków ADHD.
-Szczepieni chłopcy o 185% częściej wykazywali zaburzenia neurologiczne.
-Szczepieni chłopcy o 146% częściej zapadali na autyzm.
Tylko 20% dzieci objętych ankietą to dziewczęta. Pełne informacje na temat wspomnianej wyżej ankiety znajdują się na stronie.
Tu można przeczytaćraport na temat znikomej ilości przypadków autyzmu pośród nie szczepionych dzieci w społeczności Amiszów.
Tu można znaleźćwięcej badań naukowych dotyczących autyzmu.
Badania są dostępne również tutaj.
Serwisy internetowe, w których można znaleźć informacje i pomoc po polsku:
–Epidemia autyzmu a szczepienia.
–Autyzm a Szczepienia fakty, publikacje, naukowe badania
–Nie Szczepimy forum rodziców nieszczepiących i szczepiących wybiórczo
–Newsy i artykuły dotyczące szczepień
koniec cytatu.
Źródło_1
Źródło_2
Przekład: Agnieszka Wróblewicz (Setara)
Dodam jeszcze:
-w czasach komunistycznych, i prawdopodobnie także teraz, w Polsce, powszechne było fałszowanie kartotek medycznych wśród lekarzy posiadających dzieci. Kartoteki fałszowano w ten sposób, iż dziecku lekarza nie podawano szczepionki, natomiast widniała informacja, iż szczepienie się odbyło.
-lekarze i ogólnie służba zdrowia to najbardziej niechętna szczepieniom grupa społeczna. Nie chcą oni szczepić ani siebie, np na grypę (a są takie zalecenia) ani swoich bliskich. Są to informacje ukrywane przed opinią publiczną, choć łatwo to sprawdzić, o ile się chce.
-wyszedł w 2008 lub w 2009 roku przepis mówiący, że każdy Polak ma prawo odmówić szczepienia swojego dziecka w ramach tzw kalendarza szczepień. Jednak sanepid i lekarze mają gdzieś ten przepis / ustawę, i nadal nękają opornych rodziców listami, telefonami, groźbami. Ja sam słyszałem o przypadku, gdy rodzina nie chciała zaszczepić nowo narodzonego dziecka. Ordynator oddziału na którym przebywało dziecko zaczął wypowiadać groźby karalne pod adresem rodziców (grożenie prokuraturą i bliżej nieokreślonymi "konsekwencjami"). Skąd to się bierze? Czyżby lobbing korporacji farmaceutycznych był aż tak silny?
-typowy przykład nienaukowości reprezentuje p. Paweł Grzesiowski, członek Polskiego Towarzystwa Wakcynologii. Mówi on:
"W Polsce na razie nikt takich badań nie przeprowadził. – Jeśli jednak niechęć do szczepień będzie narastać i dojdzie do tego, że 1-2 proc. populacji będzie się uchylać od szczepień obowiązkowych, może dojść do ograniczonych ognisk epidemicznych w środowiskach, w których dzieci nie są szczepione – mówi p. Grzesiowski. Wtedy nikt z niezaszczepionych nie będzie bezpieczny dodaje". Źródło. Jaką propagandę widać w w/w wycinku tekstu? Przede wszystkim: już teraz pomimo szczepienia 98% populacji (te 2% to naturalnie synki i córeczki lekarzy, haha), wybuchają epidemie gruźlicy i kokluszu (krztuśca). Pisałem o tych sprawach wielokrotnie we wcześniejszych tekstach, jeszcze z jesieni / zimy 2010 roku. Co tu dużo ukrywać – nie dość, że obecnie narasta epidemia gruźlicy i kokluszu, pomimo szczepień na te choroby, to co roku notuje się kilkaset tysięcy przypadków chorób, na które wszyscy byliśmy szczepieni.
————————————————————–
4. Sytuacja w Libii. Widmo agresji militarnej osi zła USA – Izrael na ten kraj?
Cyt. "Prawdziwia Libia wygląda inaczej jak wam usiłują to przedstawić. Wielu z was jest przykładem na to że obecne pokolenia nie znają historii, a przewroty dziś robi się mediami, a ręce są jedynie dodatkiem. Kaddafi Libię uczynił bogatym krajem, mega bogatym. Wielu z was zabiera tu głos w sprawie nie mając pojęcia o Libii , nie mając pojęcia o co naprawdę toczy się gra w Libii. Kaddafi w 1970 roku zlikwidował w swoim kraju amerykańskie i brytyjskie bazy wojskowe, wydalił włoskie i żydowskie organizacje narodowe, a w 1973 dokonał nacjonalizacji przemysłu naftowego należącego do zachodnich inwestorów. Kaddafi prowadził bardzo aktywną politykę zagraniczną, wymierzoną przeciwko wpływom Stanów Zjednoczonych i Izraela oraz wspieraniem Organizacji Wyzwolenia Palestyny, przez co był oskarżany o wspieranie islamskiego terroryzmu. Wielokrotnie zabiegał o utworzenie ścisłej federacji państw północnoafrykańskich i bliskowschodnich. Proponował zawarcie unii m.in. Sudanowi, Egiptowi, Syrii oraz Malcie. W wyniku pogarszających się stosunków z Egiptem nawiązał współpracę z ZSRR, ale w zimnej wojnie pozostawał neutralny, wiążąc się z Ruchem Państw Niezaangażowanych. Od połowy lat 90. Kaddafi prowadził bardziej umiarkowaną politykę. Gdyby Kadafi na początku nie obalił starego, nieudolnego króla Libia do dziś utrzymywałaby się ze sprzedaży złomu, jako miło to miejsce przed 42 laty. Wówczas koczownicze plemiona zbierały to co zostawiła Armia Roomla i Montgomerego podczas II wojny światowej. To był istotny element PKB Libii jeszcze w latach 60. Wiecie jak wygląda standard życia w Libii dziś. Otóż najniższe wynagrodzenie w tym kraju to 600 dolarów, powtarzam najniższe! Libijczycy nie płaca za prąd, szkoły są bezpłatne , służba zdrowia zatrudniająca min Polaków , Włochów, Brytyjczyków tez jest bezpłatna. Litr paliwa kosztuje 40 groszy polskich. Ceny są porównywalne do cen w Polsce, może nieco niższe. Mógłby tak pisac bez końca ale powiem wam jedno: wielu z was uważa się za Europejczyków, podczas gdy standard życia Libijczyków jest na europejskim poziomie , może nawet nieco wyższym, Polacy zaś żyją jak…
Gdy do władzy w Libii dorwą się Ci , którzy dziś rękami 16 do 25 letnich prymitywnych chłopaków robią ten przewrót w Libii to w niedługim czasie i oni Libijczycy będą musieli , jak my Polacy jezdzić za chlebem na zmywaki w Europie! Przeciętny Polak, nie mieszkaniec aglomeracji szczęśliwy jest jak nabędzie sobie starego Opla. Libijczycy już w latach 70 i 80 zostawiali nowe auta na peryferiach Trypolisu bo nie wiedzieli, że należy zmieniać olej i zajeżdżali auta na amen. Nie martwili się jednak kupowali kolejne nowe aby wozić Volvo czy Nissanem czy Datsunem swoje kozy. To nader częsty widok wówczas w Libii. Polak wówczas , za Gierka marzył o małym Fiacie. Jedno jest oczywiste Kaddafi nigdy nie będzie miał za sojuszników Europy Zachodniej ani Ameryki wszak to właśnie dzięki temu że ich wyrzucił ze swojego kraju ten kraj jest dziś tak bogaty. Tego faktu oni mu jednak nigdy nie zapomną , tej nacjonalizacji i utraty złóż ropy, jak stały się z dnia na dzień własnością Libijczyków. Dziś to właśnie rękami nieświadomych ludzi Ameryka i Izrael usiłują dostać się do najbardziej energetycznych złóż ropy w Afryce i przygotować się do ostatecznego starcia o wpływy na Bliskim Wschodzie z Iranem.
Komentarz Marka:
Oczywiście, że chodzi o ropę. Planowane podniesienie cen do 200$ za baryłkę nie byłoby możliwe do utrzymania gdyby Libia nie była pod kontrolą ogólnoświatowej mafii o przyjętej już nazwie „Rząd Światowy”. Główną rolę w dezinformacji odgrywają kryminalne media, które są obecnie własnością 5 korporacji – illuminackich rodzin ze sobą spokrewnionych. Także w Polsce media są niemal całkowicie pod ich kontrolą, choć czasami zdarza się niewypał jak np. przy kampanii szczepionkowej. Zwróćmy uwagę, że podobna kampania nienawiści medialnej funkcjonowała w przypadku Milosevicza, Saddama Husseina – przed i w czasie inwazji na ich kraje. Można się spodziewać, że atak na Kaddafiego jest i będzie frontalny – we wszystkich mediach. W grę bowiem wchodzi coś jeszcze innego – pastor Lindsey Williams już kilka miesięcy temu mówił o uderzeniu na kraje arabskie, o planowanej podwyżce cen ropy do 200 $ za baryłkę, ale ostrzegał też, że chodzi również o odwrócenie uwagi od tego co będą robiły Chiny i Rosja". Źródło http://monitorpolski.wordpress.com/
cyt. "Jak sie powodziło Libii z a Kadafiego? Jak zle było tam ludziom? Czy byli uciskani jak w to teraz powszechnie wierzymy? Popatrzmy przez moment na fakty!
Przed wybuchem rozruchów, Libia miała najniższy stopień uwięzionych –mniej niz Czechy. Była na 61 miejscu. Przed rozruchami miała najniższą smiertelność niemowląt w Afrce. Libia ma jadłuzszy okres zycia ludzi w całej Afryce. Mniej niż 5% ludzi było niedokarmionych. W odpowiedzi na podwyżki cen żywności na świecie – Libia odpowiedziała zniesieniem podatku ALL na zywność!
Ludzie w Libii byli bogaci.Libia ma najwyzszy dochód (GDP) na mieszkanca w sensie siły nabywczej (PPP) w całej Afryce. Rząd troskliwie pilnował aby bogactwo kraju było uczciwie rozdzielone. Libia ma najwyższy współczynnik rozwoju ludzkiego na kontynencie. Bogactwo było rozdzielone równomiernie. W Libii, jest niniższy procent ludzi ubogich , jest niższy niż w Holandii.
Jak Libia doszła do tego bogactwa? Odpowiedzią jest ropa. Kraj ma wiele ropy, i nie pozwala obcym korporacjom kraść surowce gdy ludność głoduje, przeciwieństwie do takich krai jak Nigeria- kraju który w zasadzie jest rządzony przez SHELL – a". Źródło http://infonurt2.com/index.php?mod=article&cat=WAZNE&article=1685
Fakty są takie:
-w Egipcie rządzi klika przychylna USA i Izraelowi, zaś w Libii rządzi elita im nieprzychylna.
-plany globalistów / judeocentryków mogły zakładać poświęcenie lokalnych watażków z Egiptu i Tunezji w celu kontrolowanego przeniesienia rewolty do Libii. Ta logika ma sens, zwłaszcza, że Libia to jedno z nielicznych państw które opiera się międzynarodowej finansjerze (globaliści).
-operacja w Libii może być też zabezpieczeniem późniejszego ataku na Iran. Kolaps naftowy i galopujące wzwyż ceny ropy będzie amortyzować właśnie libijska ropa.
-jednak nie sposób nie zauważyć, że wymknęło im się to spod kontroli. Oto bowiem w Chorwacji zarządzanej przez przychylny USA reżim doszło do masowych protestów. W niedzielę, 6 marca, ponad 10.000 ludzi protestowało w stolicy tego kraju. Podobne, rewolucyjne nastroje panują w Arabii Saudyjskiej i Kongu.
-jednocześnie Iran zbroi na potęgę bojówki Hamasu i Hezbollahu, dostarczając im np rakiety. Czyżby się coś szykowało?
-Mizia donosi: "informacja nieoficjalna: Libia zaatakowana bronią biologiczną? Tajemniczy wirus od około trzech dni atakuje Libijczyków, objawy jak przy grypie. Ludzie zaczynają sie bać za maseczki ochronne płacą nawet 20 dolarów. Zwróćcie uwagę: w większości materiałów z TV przechodnie noszą maseczki ochronne. Czyżby postanowili złamać morale narodu jakimś mikrobem bądź wirusem?" – maseczki ochronne mogą być noszone jako zabezpieczenie przed smogiem, dymem z pożarów (rafinerie) bądź piaskiem. Jednak w krajach arabskich ludzie są przyzwyczajeni do obecności pustynnego piasku, poza tym zadanie ochronne pełnią tradycyjne stroje arabskie.
————————————————————–
5. Katastrofa w Zatoce Meksykańskiej.
Cyt. "Ropa w Zatoce Meksykańskiej wciąż cieknie, straszliwie dewastując środowisko mórz i oceanów. BP robi na tym biznes, politycy milczą, media milczą… milczymy i my. Koncerny mają coraz większą władzę nad politykami i mediami. Czyżby miały też władzę nad nami? To jest tylko kwestia czasu, kiedy wszyscy odczujemy na sobie groźne dla nas skutki, tak wszechwładzy koncernów światowych jak i konkretnie tej katastrofy w zatoce.
Niedługo minie już rok od największej w dziejach naszej cywilizacji katastrofy ekologicznej – wybuchu platformy wiertniczej "Deep Horizon" w Zatoce Meksykańskiej. Po pierwszych kilku miesiącach doniesień na temat samej katastrofy i akcji ratowniczej, media umilkły na ten temat. Dlaczego? Czyżby nie było już sprawy?
Ostatnie doniesienia prasy światowej wspominały o tym jak bardzo Prezydent Obama jest wściekły na BP oraz że rząd amerykański wraz ze specjalistami opracował plan oczyszczenia Zatoki Meksykańskiej.
Podobno BP przeznaczył na akcje 20 mld dolarów. Nie wiadomo jednak gdzie te pieniądze się podziały, albo czy w ogóle zostały komukolwiek wypłacone. W praktyce BP jeszcze zarobiło na tej katastrofie, przeznaczając pieniądze na akcje ratowniczą, czyli zakupując silnie toksyczny środek do "oczyszczania" zatoki we własnej firmie (sic!). Inaczej mówiąc przelali pieniądze z jednego swojego konta na inne swoje konto, pozbywając się przy tym zapasów setek tysięcy ton toksycznych chemikaliów, dodatkowo wykazując koszty, dzięki którym nie muszą płacić podatków. O tym, że o katastrofie wiedziano, zanim do niej doszło, już wcześniej w naszych artykułach na ten temat wspominaliśmy.
Jakie są efekty wspólnych działań rządu USA i BP? Według ostatnich badań (poniższa informacja z TVN24), okazuje się że jak do teraz zniknęło nie więcej niż 10% wylanej ropy. Okazuje się też, że wyciek wcale nie został zatkany! Ropa wciąż wycieka, nie tylko straszliwie dewastując środowisko naturalne Zatoki Meksykańskiej, ale też na długie lata zatruwając środowisko mórz i oceanów na całym świecie! W rozprowadzaniu wycieku pomagają efektywnie mocno zakłócone ale wciąż jeszcze działające prądy oceaniczne.
Dlaczego więc media milczą? Przecież jest to kwestia międzynarodowa – problem nas wszystkich. Postępujące wyniszczanie środowiska morskiego na pewno już jest i będzie coraz bardziej odczuwalne dla całego życia na ziemi. Na naszych stolach lądują ryby, często poławiane w zatrutych regionach. Czy nikogo to nie obchodzi?
Jesteśmy przekonani, że na świecie jest wystarczająco dużo ludzi, w tym naukowców, którzy chcieli by się tym tematem zająć. Pamiętajmy jednak, iż rząd USA wprowadził urzędowy zakaz zbliżania się do zatrutych plaż i dokonywania jakichkolwiek prac, czy badań, bez zezwolenia odpowiednich agencji rządowych. Zakaz ten obejmuje także media. Inaczej mówiąc – do strefy zatrutej dopuszczane są tylko media, które współpracują z rządem. Dzięki temu od pół roku nie słyszymy praktycznie nic na temat tej katastrofy. Nie ma informacji – nie ma problemu.
Istnieje prawo międzynarodowe. Mamy powołany ONZ, rozstrzygające sprawy o charakterze międzynarodowym. Niestety, ale w tym przypadku USA, posiadając ogromny wpływ na tą instytucję (co wykazaliśmy w naszych wcześniejszych artykułach), także tam blokuje wszelkie niewygodne dla nich tematy.
Ten sam rząd USA, w sprawach które dla nich są ważne, potrafi surowo egzekwować te same, przez nich omijane prawa, w stosunku do słabszych krajów na świecie.
Powiedzmy sobie szczerze – demokracja, czy to w wydaniu lokalnym, czy też międzynarodowym – PRZESTAŁA JUŻ DAWNO ISTNIEĆ! Słowo to stało się zeszmaconym sloganem w ustach wytrawnych kłamców – dzisiejszych polityków. Mamy nadzieje, że społeczność światowa jak najszybciej zrozumie, że żyjemy w czasach zakamuflowanej tyranii, która wcześniej czy później będzie się nasilać, aż wreszcie doprowadzi do tragedii nie znanej dotąd rodzajowi ludzkiemu.
Wszelkie konwencje, traktaty, jak i istniejące prawo międzynarodowe są przez wielkich tego świata bezpardonowo łamane. Możemy to zaobserwować na przykładzie tego, co się dzieje w Iraku, Afganistanie, w krajach afrykańskich (misje ONZ) a wcześniej na terenach byłej Jugosławii". Źródło http://www.globalnaswiadomosc.com/ropacieknie.htm
Warto przypomnieć to, co już nastąpiło:
-złoże które wtedy nawiercono jest tzw "wulkanem" asfaltowym. Co to oznacza? Oznacza to, że w dużej mierze ropa tam zawarta to ciężkie frakcje, takie jak mazut czy asfalt. Według niektórych pomiarów, złoże pod platformą Deepwater Horizon było skażone radioaktywnie.
-do rozpraszania ropy która wyciekła do morza użyto bardzo toksycznego środka chemicznego, zakazanego przez konwencje międzynarodowe (podobnie jak DDT w rolnictwie). Ten środek to corexit (inne nazwy: cortex). Dlaczego taki środek został użyty u wybrzeży rzekomo cywilizowanej Ameryki? Ano dlatego, ponieważ USA nie ratyfikowały konwencji zakazujących zrzucania corexitu do morza.
-co tak naprawdę dało zrzucenie do morza ogromnych ilości toksycznych chemikaliów? Spowodowało to opadnięcie ropy naftowej na dno – została ona związana. Tak więc bezmyślnie odroczono na kredyt operację uzdrawiania Zatoki.
-ogromne ilości ciężkich frakcji naftowych jak i związanej ropy spowodowały przerwanie globalnego cyklu cyrkulacji termohalinowej. Co to oznacza? Oznacza to, że jeden z wielkich prądów morskich opływających całą Ziemię został poważnie osłabiony. Część globalnej cyrkulacji termohalinowej to prąd morski Golfsztrom, który zaczyna bieg w Zatoce Meksykańskiej, a kończy na północnych wybrzeżach Norwegii docierając do rosyjskiego portu Murmańsk. Ten prąd został poważnie naruszony przez katastrofę w Zatoce Meksykańskiej. Obecnie nie dociera on już w okolice Europy, skierował się w okolice Kanady i Grenlandii.
————————————————————–
6. Totalitarian democracy – czyli jak mafia sądowo – prawna niszczy niepokornych działaczy politycznych i społecznych.
Cyt. "Zwracamy się z apelem do wszystkich uczestników portali internetowych, którym leży na sercu sprawiedliwa Polska, aby zainteresowały się sprawą Tadeusza Chołdy i publikowały tą sprawę na wszelkich możliwych forach internetowych. Prosimy aby słały także petycje do Prokuratora Generalnego (email skargi: pk.skargi@ms.gov.pl Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.) i RPO (email skargi; https://www.rpo.gov.pl/wniosek/index.php?jezyk=0&poz=2 – o wszczęcie procedury kasacyjnej od postanowienia w sprawie Tadeusza Chłody, który jako osoba niewinna i chora siedzi teraz w więzieniu w Krakowie na ul. Montelupich. Obecnie jest w tamtejszym szpitalu. (…)
Tadeusza Chołdę zatrzymano w dniu 28.01.2011 r. na terenie Sądu Rejonowego w Krakowie, w trakcie kiedy chciał zapoznać się z aktami sprawy. Najgorsze jest to, iż Tadeusz Chołda jest po przeszczepie rozrusznika serca i wg informacji z dnia 22 lutego stracił przytomność w Areszcie Śledczym w Krakowie, ul. Montelupich 7.
Dlaczego został zatrzymany? Sprawa dotyczy konfliktu ze znanym adwokatem z Krakowa, od którego Tadeusz Chołda wynajął pomieszczenia w celu prowadzenia działalności gospodarczej. Lokal ten wyremontował na własny koszt. Po remoncie lokalu, sprytny krakowski adwokat, wypowiedział mu umowę najmu i zażądał opuszczenia lokalu, bez zwrotu kosztów remontu. W odpowiedzi Tadeusz Chołda zażądał zwrotu nakładów, które poniósł na remont lokalu – co dla zwykłych ludzi jest oczywiste. Ale nie było oczywiste dla adwokata i sądu. Sprytny adwokat na podstawie swoich układów wystąpił do sądu o zwrot przez Tadeusza Chołdę utraconych korzyści, z powodu braku możliwości wynajęcia tego lokalu fikcyjnej firmie izraelskiej. Na okoliczność tą przedstawił nieprawdziwej treści umowę z biura nieruchomości i w ten sposób wykazywał, że ponosił rzekome straty 5000 zł / miesiąc. To że taka firma izraelska nie istniała, sądu nie interesowało. Wystarczył jak widać "najistotniejszy fakt", że adwokat – syn sędziego stanu wojennego z Krakowa posiadał fikcyjną papierową umowę propozycji najmu.
Z nieznanych nam przyczyn sprawą zajął się sąd karny (zamiast cywilny – ale tak jest zawsze kiedy mamy do czynienia z ludźmi o określonych układach) i skazał T. Chołdę na 8 miesięcy w zawieszeniu.
Adwokat nie dawał jednak dalej za wygraną i podstępnie dążył do odwieszenia wyroku. Osiągnął swój cel kiedy chory Tadeusz Chołda leżał w szpitalu. Krakowski sąd w pośpiechu w tym właśnie czasie bez możliwości obrony odwiesił mu karę.
Jak widać w Polsce aby nie ponosić odpowiedzialności trzeba kraść , wyłudzać i oszukiwać na miliony. Tylko wtedy jest się bezkarnym. Ogłasza się upadłość a na drugi dzień tworzy nową firmę. Zaś ci jak Tadeusz Chołda, którzy odważą się stawić opór ludziom z układów lądują w więzieniach a polska prokuratura chętnie bierze w tym udział. I to wszystko dzieje się w Tygodniu Osób Pokrzywdzonych i to przez sędziów i prokuratorów". Źródło – portal "afery i bezprawie" monitorujący przestępstwa wymiaru "sprawiedliwości" http://www.aferyibezprawie.org/index.php?option=com_content&view=article&id=1423:bestialskie-zatrzymanie-w-wizieniu-w-krakowie-chorego-i-niewinnego-tadeusza-hody-dziaacza-stowarzyszenia-z-rzeszowa-i-naszego-przyjaciela-to-kolejna-sprawa-w-tygoniu-przestpstw-sdziow&catid=10:ogolna&Itemid=2
To jest właśnie, proszę państwa, prawdziwy obraz Polski lokalnej, rządzonej przez miejscowe sitwy i układy biznesowo – polityczno – mafijne. Różne próby krytyki miejscowych watażków ze strony internautów spotykają się z coraz częstszymi pozwami do sądów. Przykład to pozwanie do sądu forumowiczów krytykujących prezydenta Szczecina, który z ramienia PO kręcił miejscowe lody. Kolejny, bardziej spektakularny przykład to bloger z Mosiny pod Poznaniem, który dostał wyrok – grzywnę i rok zakazu publikowania. Dostał wyrok, ponieważ odważył się skrytykować miejscowe układy. Pisałem w zeszłym roku o sprawie Grzegorza Niedźwieckiego, prowadzącego bloga na onecie http://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/ – link. Został on pozwany do sądu przez członka masońskiej organizacji "bractwo rotary" także za krytykę estabilischmentu.
Ale oni są wrażliwi, prawda? Zdawać by się mogło, że członkowie lokalnych sitw i układów to chyba najbardziej wrażliwe osoby w naszym kraju. Panie sędziny, zapewne widząc bijącą z ich oczu wrażliwość mają zaparty dech, stąd szafowanie wyrokami dla niepokornych internautów.
————————————————————–
7. Exodus żydów do Polski?
Cyt. "Jeszcze więcej niepokoju wywołują pogłoski dotyczące Polski i krajów Europy Wschodniej, jakie pojawiły się po wizycie „żondu” gauleitera Tuska w Izraelu. Z poufnych ale wiarygodnych przecieków wynika, iż żydowska agentura PO uzgodniła z ich zwierzchnikami z rządu Izraela budowę osiedli żydowskich w Polsce. Podobne plany dotyczą kilku innych krajów, w tym Rumunii i Węgier. O Węgrzech było niedawno głośno w związku z „węgierską rewolucją” partii Fidesz i ustawą medialną. Fakt, że coraz więcej jest tam Żydów jakoś umknął uwadze obserwatorów. W Rumunii mówi się o liczbie 1,5 miliona żydowskich osadników.
Wiadomość o planowanym osadnictwie żydowskim w Polsce jest o tyle wiarygodna, że już kilka lat temu prasa informowała o zabiegach wielu tysięcy Żydów chcących uzyskać obywatelstwo polskie.
http://obczyzna.wordpress.com/2007/12/01/republika-bananowa/
Niby chodziło wtedy jedynie o paszporty dla ułatwienia podróżowania po świecie, ale kto wie. Jak się ma polski paszport, to w każdym momencie można przyjechać do „ojczyzny”.
A jeśli weźmie się pod uwagę, że co drugi Chazar mieszkający w Izraelu będzie w stanie wygrzebać „polskie” korzenie, to możemy zostać zalani potopem Izraelitów.
Aby nie było wątpliwości, czego możemy się po ewentualnych osadnikach z Izraela spodziewać, polecam uważną lekturę informacji o napromieniowaniu 100000 tysięcy semickich Żydów przez chazarskich Żydów. Jeśli coś takiego syjoniści zrobili z Żydami, to jak potraktują Gojów w Polsce?
http://krasnoludkizpejsami.wordpress.com/2011/03/05/100000-napromieniowanych/
Polecam też tekst oskarżający Żydów o udział w procederze handlu niewolnikami.
http://marucha.wordpress.com/2011/03/05/narod-islamu-obwinia-zydow-za-niewolnictwo/
Przy czym handel niewolnikami, a ściślej mówiąc, seksualnymi niewolnicami trwa w Izraelu nadal. Tylko media o tym milczą
http://www.polskawalczaca.com/viewtopic.php?f=25&t=3067
Chazarstwo znane jest nie tylko z handlu słowiańskimi dziewczynami brutalnie zmuszanymi do prostytucji. Jest matecznikiem i ostoją zorganizowanej przestępczości.
Nadmienić należy, że mieszkający w Izraelu Żydzi programowani są nienawiścią i pogardą do Gojów, w tym zwłaszcza do Polaków. http://adam.owczarz.wrzuta.pl/film/8dNiJ3MVz5G/pol
Kolosalny udział w tym wychowywaniu żydowskiej młodzieży w nienawiści do Polaków mają takie żydowskie szumowiny jak pisarz Gross czy Bartoszewski. Oficjalny życiorys tego ostatniego jest zafałszowany i niewyobrażalnie upiększony. http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82adys%C5%82aw_Bartoszewski
Dużo bardziej wiarygodne są wątpliwości dotyczące owego wspaniałego życiorysu. http://marucha.wordpress.com/2011/03/04/watpliwosci-wokol-wojennej-dzialalnosci-bartoszewskiego/
A on sam stoczył się do poziomu szumowiny szczującej na Polaków i Polskę. http://marucha.wordpress.com/2011/03/02/polski-sasiad-gorszy-od-niemieckiego-okupanta/
Jeśli ci nienawidzący Polaków Żydzi / Chazarzy / syjoniści zwalą się do naszego kraju, znajdziemy się w sytuacji Palestyńczyków". Źródło: Poliszynel http://bazarmedyczny.wordpress.com/2011/03/07/soros-grozi-iranowi-najkrwawsza-z-rewolucji/
Pamiętam jak jeszcze na jesieni 2010 roku pisałem o tym, że już w 2009 roku milion Izraelczyków posiadało polskie obywatelstwo. Akcja intensywnego paszportowania trwa zapewne w najlepsze. Jak to się może skończyć? Już teraz na terenie naszego kraju przebywa milion do trzech milionów żydów pod zmienionymi w latach 40 i 50 nazwiskami. Wtedy uprawnienia do zmieniana nazwisk posiadali nawet lokalni komendanci milicji. Ile nazwisk zostało wtedy zmienionych? Tego nie wiemy. Czym to się może skończyć? Przede wszystkim nagły exodus żydów do naszego kraju może przyspieszyć realizację projektu judeopolonia. Grozi nam to, że historia zatoczy koło i Polska stanie się drugą Palestyną. Jak wszyscy wiemy, Izrael dokonuje systematycznego ludobójstwa na tym narodzie. Głośna afera wybuchła kilka lat temu, gdy w Izraelu wysterylizowano czarnoskórych żydów z Etiopii. Skoro oni robili takie rzeczy wobec własnych braci, to jak by traktowali nas? Chyba nie macie wątpliwości, że skończyłoby się to raczej źle dla nas samych.
————————————————————–
8. Zywność GMO – genetycznie modyfikowana.
cyt. "1. Zjawiska natury ekologicznej i ewolucyjnej bywają rozpoznawane z opóźnieniem o całe dziesięciolecia, jak to było ze skutkami ekologicznymi DDT, PCB, pestycydów, gazów cieplarnianych, itp.
Dzisiejsze twierdzenia o nieszkodliwości niektórych GMO są jeszcze nienaukowe, a tylko emocjonalne lub interesowne.
2. Wpływ upraw roślin GM na stan europejskiej przyrody znamy śladowo, a i wiedza światowa jest skąpa. To jednak co udowodniono, jest na tyle niepokojące by wspierać rozwagę. Zgodnie z fundamentalną filozofią UE, w takiej sytuacji obowiązują zasady ostrożności oraz zanieczyszczający płaci. To obowiązkiem producenta jest udowodnienie, że jego produkt nie niesie wysokiego ryzyka, tymczasem koncerny tylko c. 2% środków przeznaczają na tego rodzaju badania.
3. Mając nadmiar żywności, możemy sobie w Polsce pozwolić na 10-15 letnie moratorium na uprawy, pasze i żywność z GMO, tak by ryzyko przetestowały kraje od nas bogatsze a przyrodniczo już zubożone.
4. Dla polskiej przyrody najważniejsze jest co następuje: Dzięki drobnoziarnistej strukturze upraw i niskiego zużycia biocydów kraj nasz jest ostoją czystej chemicznie produkcji rolnej oraz ostoją wielu odmian kultywarów i wielu gatunków dzikich. Mogą one wyginąć w razie likwidacji rolnictwa tradycyjnego i ekologicznego. Inwazja przemysłowych upraw roślin GM może też silnie zredukować krajową różnorodność genetyczną i gatunkową.
5. Do czasu, kiedy Polska upora się z problemami prawno-administracyjno-organizacyjnymi dotyczącymi wprowadzania GMO, rząd RP w ślad za samorządami powinien przyjąć strategię opóźniania (moratorium) włączenia naszego kraju do międzynarodowego obrotu i uwalniania GMO do środowiska.
6. Polska powinna podjąć własne badania obejmujące wpływ GMO na środowisko, na inne organizmy żywe, w tym na zwierzęta, które będą karmione paszami z domieszką GMO. Badania te winny mieć wysoki priorytet, tak aby kraj mógł w oparciu o własne dane podjąć najwłaściwsze decyzje. W obliczu agresywnej polityki koncernów i prób ukrywania niekorzystnych wyników badań.
7. Pilnie potrzebne są wspólne badania biochemiczno-ekologiczne testujące regulacje prawne UE narzucone nowym krajom członkowskim, mimo ich odmiennych warunków przyrodniczo-społecznych. Zmiany prawa i strategii gospodarczej mogą być też potrzebne z racji pojawienia się bezpieczniejszej dla środowiska i bardziej “demokratycznej” w zastosowaniu technologii rolnej zwanej marker-assisted selection (MAS).
Profesor Ludwik Tomiałojć jest profesorem zwyczajnym Uniwersytetu Wrocławskiego (ochrona przyrody i zrównoważony rozwój gospodarczy – ekorozwój), członek Rady Ekologicznej przy Prezydencie RP Lechu Wałęsie, przewodniczący Komitetu Ochrony Przyrody PAN, a do roku 2003 Polskiego Komitetu Światowej Unii Ochrony Przyrody IUCN. (…) źródło http://www.globalnaswiadomosc.com/gmozagrozenie.htm
cyt. "W genetycznie modyfikowanych produktach żywnościowych odkryto niezwykle groźny dla ludzi i zwierząt patogen ! Naukowcy z USA określili sytuację jako krytyczną ! Naukowcy niemieccy wykazali, iż jeden z genów zawartych w GMO zabija duże populacje pszczół oraz doprowadza do nawet 45% bezpłodności u zwierząt hodowlanych ! Gen ten może okazać się także niebezpieczny dla ludzi ! Koniecznie przeczytajcie i prosimy Was z całego serca: rozprowadzajcie ten artykuł gdzie tylko można !
Strony alternatywne w Polsce i na świecie wciąż ostrzegają przed ogromnie szkodliwym działaniem GMO, praktycznie zawsze opierając się na poważnych badaniach, wydarzeniach i opiniach autorytetów naukowych, pochodzących oczywiście z poza poprawnego politycznie nurtu. Oficjalne media milczą jednak jak zaklęte. Wielkie korporacje, takie jak Monsanto, posiadające potężne wpływy w polityce amerykańskiej i europejskiej oraz będąc poważnymi sponsorami (czytaj: aliantami) oficjalnych mediów, bez żadnych problemów wyciszają każdy krytyczny względem GMO głos. (…)
Ponadto okazało się że gen zwany "weedkiller" może mieszać się z ludzkim DNA poważnie zagrażając ludzkiemu zdrowiu. Do tego wszystkiego, naukowcy z Niemiec wykazali, że ten sam gen zmieszał się już z DNA pszczół doprowadzając do uszkodzenia funkcji reprodukcji w ich populacji oraz wysokiej śmiertelności wśród dorosłych osobników. Stwierdzono także, iż takie same szkody gen ten wyrządza wśród innych zwierząt.
Istnieje poważne zagrożenie, iż gen ten jest też niebezpieczny dla ludzi!
Już tylko te fakty powinny wystarczyć do wydania natychmiastowego zakazu stosowania GMO. Dlaczego więc politycy milczą ? Dlaczego media milczą ? Dlaczego my milczymy ? Czego nam jeszcze potrzeba aby zrozumieć jak wielkie niebezpieczeństwo grozi nam i naszym dzieciom.
Tylko wysoki stopień korupcji w polityce i zakłamanie oficjalnych mediów pozwala na utrzymanie takiego stanu rzeczy. Dlaczego jednak my – Polacy nic z tym nie robimy ? Rozumiem, że co niektórzy mogą nie być jeszcze przekonani, ale powinni oni co najmniej uważnie przyjrzeć się temu tematowi, nie zasięgając opinii tylko z jednej – oficjalnej strony, ponieważ tam usłyszą uparcie rozgłaszane, politycznie poprawne kłamstwa. (…)
Zespół uznanych naukowców specjalizujących się w badaniach roślin i zwierząt zwrócił niedawno moją uwagę na odkrycie widocznego jedynie pod mikroskopem elektronowym patogenu, który wydaje się mieć duży wpływ na zdrowie roślin, zwierząt, a prawdopodobnie także ludzi. Z oglądu danych wynika, że jest on szeroko rozpowszechniony, może wywołać poważne konsekwencje, a także, że występuje w wyraźnie wyższym stężeniu w odmianie soi i kukurydzy (RR) [są to odmiany genetycznie modyfikowane], co może oznaczać związek z genem RR lub co bardziej prawdopodobne z obecnością Roundupu. Organizm ten jest dotąd w nauce NIEZNANY.
Jest to bardzo "wrażliwa" informacja, która mogłaby spowodować załamanie się rynku eksportu amerykańskiej soi i kukurydzy, a także poważne zakłócenia w krajowych dostawach żywności i paszy. Istnieje także prawdopodobieństwo, że ten nowy organizm już jest odpowiedzialny za wywołanie poważnych szkód…
Umiejscowienie i stężenie patogenu. Patogen występuje w wysokim stężeniu w mączce sojowej i kukurydzianej odpornej na działanie Roundupu, w wytłokach gorzelnianych z kukurydzy RR, fermentowanej paszy dla zwierząt, zawartości świńskich żołądków oraz w łożyskach bydła i trzody chlewnej karmionej produktami RR.
Związek z rozprzestrzenianiem się chorób roślin. Patogen występuje w dużym stężeniu w roślinach dotkniętych dwoma wszechobecnymi chorobami, które obniżają plony i dochody rolników. Są to syndrom nagłej śmierci soi (SDS) oraz fuzarioza kukurydzy. Patogen występuje także w grzybiczym komponencie czynnika wywołującego SDS (Fusarium solani fsp glycines).
Związek ze spadkiem płodności zwierząt. Badania laboratoryjne potwierdziły obecność tego organizmu w szerokim spectrum inwentarza żywego, który był dotknięty niepłodnością i poronieniami. Wstępne rezultaty z trwających badań pozwalają na potwierdzenie zdolności do wywołania poronień w warunkach klinicznych.
Istnienie patogenu może wyjaśnić przyczynę obserwowanego w ostatnich kilku latach wzrostu częstotliwości występowania niepłodności i poronień u bydła mięsnego i mlecznego, trzody chlewnej i koni. Mieszczą się w tym także ostatnie raporty, mówiące o ponad 20% poziomie bezpłodności u jałówek i poronieniach u bydła na poziomie 45%…" Źródło http://www.globalnaswiadomosc.com/gmotoeutanazja.htm
Warto zwrócić uwagę na kilka powatarzających się szczegółów:
-ludzie powołani przez rząd do tego, by nas chronić, np szefowie odpowiedników naszego sanepidu, dziwnie często dostają posady na wysokich stanowiskach np w koncernach farmaceutycznych czy spożywczych. Zbieg okoliczności jest tym bardziej zaskakujący, iż tego typu wynagrodzenie następuje zwykle po zaakceptowaniu kontrowersyjnej społecznie decyzji odnośnie takiego koncernu. Tak jest w przypadku afer ze szczepionkami, z pigułkami antykoncepcyjnymi wywołującymi nowotwory i z żywnością modyfikowaną genetycznie.
-główne media i bardzo często większość polityków z lokalnych parlamentów są po prosto sojusznikami korporacji produkujących transgeniczną żywność (GMO) czy korporacji farmaceutycznych.
-w związku z tym, w mediach tych cytowane są w przeważającej większości opinie przychylne dla w/w koncernów. Zbyt natarczywi dziennikarze są zwalniani z pracy, zabiera się im programy lub spotykają ich "niemiłe przypadki".
-jednocześnie badania naukowe przeprowadzone przez niezależnych specjalistów z marszu są traktowane jako teorie spiskowe.
-część badań nieprzychylnych lobby farmaceutycznemu bądź transgenicznemu jest po prostu ukrywana, fałszowana na różne sposoby (było to wiele razy udowadniane oficjalnie) czy w końcu pomijana.
-lobby transgeniczne (GMO) ma gdzieś długofalowe rezuyltaty swoich poczynań. Między innymi chodzi o to, iż modyfikacje genetyczne w każdym następnym pokoleniu roślin nawarstwiają się. Jest to po prostu skażenie genetyczne. Ten sam gen w kolejnych pokoleniach danej rośliny jest powielany w rozmaitych, przypadkowych miejscach jej genomu, wiele razy. Nie wiadomo, jakie będzie miało to skutki dla biosfery na całej Ziemi.
-nie wiadomo, jakie rezultaty będzie miało mieszanie się genomów roślin transgenicznych i tradycyjnych. W poprzednich tekstach opisywałem przypadek rolnika z Kanady, którego naturalne uprawy zostały skażone sztucznymi genami RR i Aventis.
Cyt. "Depesze dyplomatyczne ujawnione przez Wikileaks dostarczają dowodów na to, czego intuicyjnie od dawna się domyślaliśmy: kwestia GMO jest obiektem manipulacji i stałych nacisków ze strony USA. Dyplomaci amerykańscy na całym świecie przedstawiają wprowadzanie genetycznie modyfikowanych upraw (GMO) jako strategiczny rządowy i komercyjny imperatyw.
W odpowiedzi na francuski zakaz upraw GMO, ambasador USA w Paryżu, Craig Stapleton, doradza administracji w Waszyngtonie rozpoczęcie wojny handlowej w stylu militarnym z każdym krajem Unii Europejskiej, który sprzeciwia
się uprawom GMO (depesza z 14.12.2007). Craig Stapleton prosi administrację amerykańską o ukaranie całej Unii Europejskiej, a szczególnie krajów, które nie wspierają upraw GMO: „Zespół roboczy ‘Paris’ rekomenduje utworzenie listy sankcji odwetowych, które będą bolesne w całej Unii Europejskiej, zgodnie z zasadą zbiorowej odpowiedzialności, ale przy jednoczesnym nacisku na najgorszych ‘winowajców’. Sankcje muszą być raczej wyważone, niż złośliwe, ale muszą być długoterminowe, jako że nie powinniśmy oczekiwać szybkiego zwycięstwa. Podjęcie takich kroków odwetowych pokaże Europie, że obecna polityka – przeciwna GMO – będzie oznaczać realne koszty dla interesów Unii Europejskiej. Działania takie pomogą także wzmocnić zwolenników biotechnologii w Europie” – dodaje ambasador Stapleton. Co ciekawe, ambasador raportuje, że wprowadzenie sankcji zasugerowali mu.. francuscy zwolennicy biotechnologii, uznając to za jedyny sposób na odwrócenie obecnych tendencji anty-GMO we Francji.
Ambasador Stapleton przekazuje też w depeszy swoje obawy, że zakaz upraw genetycznie modyfikowanych może być pierwszym krokiem do ograniczenia lub nawet zakazu importu GMO przez Francję. Uważa, że Europa “cofa się wstecz” w kwestii GMO, w czym przoduje Francja razem z Austrią i Włochami, a nawet sama… Komisja Europejska. Uznaje jednak, że USA nie powinny myśleć o wycofaniu się z upraw GMO ze względu na znaczące interesy swojego przemysłu nasiennego w Europie. (…)
Ciekawych informacji dostarczają też depesze z Hiszpanii, kraju który najchętniej spośród państw europejskich akceptuje uprawy GMO. Pokazują one wyraźnie, że dyplomaci USA pracują wprost dla koncernów biotechnologicznych, takich jak Monsanto. W depeszy z Madrytu czytamy: „W odpowiedzi na ostatnie pilne zapytania sekretarza stanu w ministerstwie rolnictwa Hiszpanii Josep’a Puxeu oraz firmy Monsanto, przesyłamy prośbę o ponowne wyrażenie poparcia rządu amerykańskiego dla postawy Hiszpanii wobec GMO.” Jak się okazuje, USA i Hiszpania blisko współpracowały, by powstrzymać Unię Europejską przed zaostrzaniem przepisów regulujących wykorzystanie biotechnologii. W jednej z depesz ambasada USA w Madrycie pisze: „Jeżeli upadnie Hiszpania, reszta Europy pójdzie za nią”. Depesze dyplomatyczne nie tylko pokazują, że hiszpański rząd prosił USA o utrzymanie presji na Brukselę, ale że USA wiedziały z wyprzedzeniem jak Hiszpania będzie głosować, jeszcze przed opracowaniem raportu hiszpańskiej komisji do spraw biotechnologii". Źródło http://www.sekretyameryki.com/?p=5343
————————————————————–
9. Nasi wybrańcy, wybrani "w wolnych, demokratycznych wyborach" hahaha.
Czyli udowodnię Wam, iż Platforma Obywatelska tak naprawdę jest sukcesorem niewiele różniącej się poprzedniczki – Prawa i Sprawiedliwości. Od zawsze powtarzam, że w sprawach naprawdę ważnych dla Polaków i dla bytu naszego państwa, zarówno PO jak i PiS stoją twardo po tych samych stronach barykady. Jedyne, kosmetyczne różnice między tymi partiami to kłótnie o tzw tematy zastępcze dla ciemnego luda. W końcu: "ciemny lud wszystko kupi" – prawda?
Punkty wspólne dla PO, PiS i właściwie pozostałych partii w sejmie:
-pro USA, pro Izrael, pro NATO i pro UE.
-środowiska obu partii, czyli PO i PiSu uczestniczyły w złodziejskiej prywatyzacji, czyli grabieży majątku narodowego. W przypadku PO jest to KLD i "kręcenie lodów". W przypadku PiS – operacja Oscylator, FOZZ, Telegraf, Art – B. Link do afer PiS tutaj http://astral-projection.blog.onet.pl/Afery-Kaczynskich-FOZZ-Telegra,2,ID420826462,RS1,n
-wszystkie partie same siebie określają jako cytuję: "pro systemowe". W mediach pojawiły się oskarżenia, że PiS jest partią antysystemową. Co zrobili szefowie tej partii? Zaprzeczyli!
-wszystkie partie, naturalnie, dążą do realizacji planów globalistów (judeocentryków) i mają w oczywistym poważaniu to, co koszer – media nazywają "teoriami spiskowymi".
-wszystkie partie ochraniają konkretny interes USA, czyli torturowanie i prawdopodobne mordowanie afgańskich obywateli na w bazie wojskowej na Mazurach. Nikt nie beknie ani nie piśnie w tej sprawie – są niezwykle lojalni.
-osły, przepraszam, posły ze wszystkich partii politycznych są mistrzami w wynajdywaniu tzw tematów zastępczych. Mało kto zwraca uwagę na to, że kolejnym tego typu tematem zastępczym jest właśnie wynaleziona przez Jara Kaczyńskiego afera z Nord Stream i portem Szczecin – Świnoujście. Dlaczego Kaczor akurat teraz odgrzewa ten stary przecież kotlet? No naturalnie, trzeba zająć pro patriotyczną publikę jakimś gorącym wątkiem. I przede wszystkim odwrócić uwagę tej patriotycznej publiczności od oddaniu naszych ogromnych złóż gazu architektom globalizmu (ich koszernym korporacjom). Poza tym, daje to PiSowi kolejną sposobność do realizacji polityki osi zła Izrael – USA, czyli ataków na Rosję i rusofobii.
-przypadki rozsądku w PiS się zdarzają, ale są bardzo szybko uciszane przez prezia tej formacji. Tak było z projektem ustawy ostrzegania kobiet przed powodującymi nowotwory tabletkami (oberwałoby się wtedy wielkim korporacjom). Tak się dzieje prawdopodobnie i teraz, z kwestią Codex Alimentarius http://www.stopcodex.pl/ i kwestią upraw roślin genetycznie modyfikowanych (skażonych).
-zauważcie, że wszyscy posłowie z czterech sejmowych formacji są de facto beneficjentami mediów i bardzo wpływowych, pozostających w cieniu osób, które tymi mediami zarządzają. Posłowie Ci z wielką radością pokazują się w tychże mediach, udzielają wywiadów, szukają okazji, by błysnąć.
-wszystkie partie sejmowe są za utrzymaniem status quo. Żadna nie proponuje konkretnych zmian – od 1988 roku Polska stacza się po równi pochyłej w dół, bez względu na partię która aktualnie rządzi. Żadna partia nie odważy się podważyć fundamentów mafijno – globalistycznego systemu panującego w III RP.
Nasza Ojczyzna nie istnieje już de facto jako państwo. Został nam jakiś koszmarny twór, który ja sam, osobiście, nazywam: "twór o nazwie III RP". Nie utożsamiam się z tym tworem, to, co media nazywają "III RP" nie jest moją Ojczyzną.
My, jako Polacy, jako Polska, istniejemy jeszcze jako grupa etniczna / wspólnota duchowa zamieszkująca bezkresy całej Ziemi. Choć architekci globalizmu niszczą naszą wspólnotę i duchowość jak tylko się da.
Ogólnie realizowany jest projekt o nazwie "judeopolonia", czyli projekt utworzenia państwa żydowskiego na naszych ziemiach. Faktem niezaprzeczalnym i nie podlegającym dyskusji jest to, iż już na przełomie 2009 / 2010 roku około milion żydów z Izraela otrzymało polskie obywatelstwo i paszporty. Akcja paszportowania trwa zapewne dalej, w najlepsze. W jakim celu oni to robią? A jak myślicie?
Cyt. "Nie jest rzeczą codzienną, aby rządy dwóch państw odbywały wspólne ich posiedzenie. A jednak rząd gauleitera Tuska odbędzie wspólne posiedzenie z rządem Izraeala. I to na terenie nielegalnie od 1967 roku okupowanej przez Izrael części Jerozolimy. Źródło http://wiadomosci.onet.pl/swiat/pierwsze-wspolne-posiedzenie-rzadow-polski-i-izrae,1,4088447,wiadomosc.html
Cóż takiego może łączyć Polskę i PO z Izraelem? Ani nie jest Izrael naszym sąsiadem – z Warszawy do Jerozolimy to coś ok. 2,5 tys. kilometrów. Nie leżymy nawet na tym samym kontynencie.
W całej tej historii zastanawiających jest kilka spraw.. (…)
PO często na wielu PiS-owskich witrynach i blogach przedstawiana jest jako ruska agentura. Fotki z PO-wcami w czapkach czekistów z czerwonymi gwiazdkami mają tę agenturalność PO wobec Kremla „uwiarygadniać”.
Ciekawe, jak te wszystkie PiS – owskie portale zareagują teraz na wasalski lot wasalskiej PO na wspólne obrady z izraelskim suwerenem.
Ciekawi mnie też, jak teraz Stanisław Michalkiewicz i jego epigoni udowadniać będą, że Tusk to człowiek Putina. Być może wymyślą, że premieru Tusku do Jerozolimy na rozkaz zimnego czekisty Putina poleciał.
Tylko, gdyby tak było rzeczywiście, to musiałby ruski agent, premieru Tusku, przechytrzyć Mossad. A na tak inteligentnego ten nasz ryżawy Kaszub nie wygląda. (…)
Już w 2005 roku PiS-owczycy i PO-wcy, do spółki z SLD debatowali nad naprawą Rzeczypospolitej u filantropa i aferzysty Sorosa – link http://www.propolonia.pl/blog-read.php?bid=142&pid=2467
Od tego czasu mieliśmy dwa lata rządów PiS i ponad trzy lata rządów PO. Tak więc rządzili Polską w tym czasie sami wybitni i czołowi naprawiacze. A jak wygląda naprawiana przez nich Rzeczypospolita – widać gołym okiem. Doganiamy bankruta Irlandię.
Obie główne agenturalne partie inscenizują zażartą walkę polityczną. Ale to PO stała się w całym zakresie sukcesorką (p)rezydenta Kaczyńskiego.
W urządzaniu ku uciesze Żydów obchodów żydowskiej Chanuki w Belwederze (p)rezydent Komorowski wiernie poszedł w ślady jego poprzednika – link" http://www.jewish.org.pl/index.php/pl/wiadomopci-mainmenu-57/3760-chanuka-w-belwederze.html źródło http://krasnoludkizpejsami.wordpress.com/2011/02/23/platforma-obywatelska-sukcesorem-prezydenta-kaczynskiego/
I teraz aby udowodnić, że PO jest sukcesorem PiS wkleję Wam fragmenty tekstu pana Bizonia:
cyt. "Słowa prezydenta RP – Lecha Kaczyńskiego w Izraelu – o polsko – żydowskiej przeszłości i bezprecedensowe deklaracje, że Polska stać będzie u boku Izraela, wywołały aplauz zebranych.” – Żydów.
Polska stać będzie u boku Izraela! Czy Lech Kaczyński był drugim Szaronem? A może kimś znacznie więcej?
W poszukiwaniu odpowiedzi na tak postawione pytanie sięgnijmy na początek do oficjalnej wizyty w dniach 10-13 września 2006 r. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w Izraelu w związku z 60 rocznicą powstania państwa Izrael.
„Podczas poniedziałkowego spotkania Kaczyńskiego z prezydentem Izraela Mosze Kacawem ten ostatni nawiązał do historii i holokaustu. „Pamiętamy z bólem, że na ziemi polskiej wydarzyła się najstraszniejsza tragedia narodu żydowskiego. Na ziemi polskiej działali naziści i ich kolaboranci, dążąc do zagłady narodu żydowskiego” powiedział. „Jest prawdą, że na ziemi polskiej doszło do wielkiej tragedii, zbrodni, jaką był holokaust” odparł Lech Kaczyński podkreślając jednak twardo, że „tragedię przygotował i zrealizował reżim niemiecki, nazistowski”.
Zauważmy, że Mosze Kacaw najwyraźniej odwoływał się w tym miejscu do paszkwilu Grosa „Sąsiedzi”, który to paszkwil podżyrował Lech Kaczyński wstrzymując – jako Minister Sprawiedliwości – ekshumację zwłok w Jedwabnem. Swoje zrobił i teraz mógł podkreślać twardo jedynie na użytek ogłupienia Polaków – no bo nie Żydów, którym wyświadczył przysługę.
No i Żydom należy się jeszcze dodatkowo odszkodowanie za utracone mienie w czasie II wojny światowej. Upomniał się oto Yohilel Lekiet – przedstawiciel Światowego Kongresu Żydów. A na to L. Kaczyński: „jest w tej chwili projekt polskiej ustawy w tym zakresie”. „W tej chwili spór dotyczy nie zasady tylko procentu”. Na okoliczność odszkodowań dla Żydów L. Kaczyński jechał na tę wizytę już przygotowany, a nie z pustymi rękoma. Załatwił mu to Marszałek Sejmu RP Marek Jurek wraz z Sejmem RP. Ten sam Marek Jurek, który pierwszy wprowadzał Chanukę do sejmu składając w sejmie, jako Marszałek Sejmu RP, życzenia Żydom z okazji ich święta Chanuka. No bo przecież L. Kaczyński nie mógł tylko powiedzieć twardo Żydom, że da się to jakoś kiedyś zrobić. Szczegóły tu" http://www.propolonia.pl/blog-read.php?bid=142&pid=2664 źródło
—————————————————-
tekst opublikowany także tutaj
"rok 2001: "Ludzkosc zrozumie przeslanie filmu Matrix dopiero za 20 lat" "Im mniej czlowiek wie, tym latwiej mu zyc. wiedza daje wolnosc, ale unieszczesliwia" - to dlatego iluzje kosztuja tak wiele."